 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[MSS DID] Dylemat |
Autor |
Wiadomość |
Sambor
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsu Colt 1.3 - 1997
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Lis 2010 Posty: 2 Skąd: NH
|
Wysłany: 16-11-2010, 16:07 [MSS DID] Dylemat
|
|
|
Witam Wszystkich!
Mam na oku MSS 1.9 DID (102 KM) z 2004r., 130 000 przebiegu, cena 20 000 zł. Z właścicielem pojechaliśmy na diagnostykę do "moich" mechaników (specjalizują się w japończykach), którzy stwierdzili że z turbosprężarki cieknie olej, ledwo żyje i wymaga natychmiastowej regeneracji (ok. 1200 zł) oraz że cieknie także spod uszczelki miski olejowej (ale to jest niewielki koszt ok 150 zł). Powiedziałem właścicielowi że wezmę auto jak spuści 2000 zł (na turbo + kilka innych drobniejszych rzeczy). Powiedział że nie ma mowy, więc zgodziłem się na to że on zrobi turbo we własnym zakresie + uszczelka pod miską i da mi znać. Dzwoni do mnie tydzień później i mówi że "jego" mechanicy rozebrali turbosprężarkę i że według nich wszystko jest w najlepszym porządku, że coś tam pocieknie to jest normalne i oni mogą to poprawić, ale za 10 000 km będzie tak samo. To samo stwierdzili odnośnie miski olejowej. Tak powstał mój dylemat, kto ma racje, a kto nie - specjalistą w temacie nie jestem więc może ktoś byłby w stanie trochę rozświetlić sytuację?
Pozdrawiam. |
|
|
|
 |
ZbujMadej
Forumowicz
Auto: Dacia Duster Ph2 1.6PB 4x2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Sie 2010 Posty: 68 Skąd: WM
|
Wysłany: 16-11-2010, 16:53
|
|
|
Nie wierz w cuda, że "jak coś pocieknie, to jest normalne". Tak mógł powiedzieć tylko nienormalny mechanik. To prawda, że czasem coś pocieknie, bo uszczelki nie sa wieczne, ale nie po 10 tys. km.
W to, że rozebrali turbo i "mogą to zrobić" to za bardzo bym nie wierzył. Jeżeli jestes pewien stanu technicznego auta i przebiegu, to ja bym molestował gościa o zejście z ceny, ewentualnie dołożył z 1 tys do ceny. Na takich kwotach próba oszczędzania 500-1000zł nie zawsze wychodzi na dobre (czyt. późniejsze naprawy). |
_________________ Mój były Space Star >> http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=55754 |
|
|
|
 |
JCH
Mitsumaniak Forumowa Opozycja

Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 101 razy Dołączył: 23 Maj 2005 Posty: 8078 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 16-11-2010, 19:43
|
|
|
Każdy z nas kto miał/ma DID-a narzekał na to, że było mokro pod sprężarką. Tak więc jest to przypadłość tego modelu. Niestety nikt na odległość nie powie Ci, że tyle ile cieknie to jeszcze normalnie czy już dramat |
_________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"
MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23634 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 16-11-2010, 20:35
|
|
|
Sambor napisał/a: | Dzwoni do mnie tydzień później i mówi że "jego" mechanicy rozebrali turbosprężarkę i że według nich wszystko jest w najlepszym porządku, że coś tam pocieknie to jest normalne i oni mogą to poprawić, ale za 10 000 km będzie tak samo. To samo stwierdzili odnośnie miski olejowej. Tak powstał mój dylemat, kto ma racje, a kto nie - specjalistą w temacie nie jestem więc może ktoś byłby w stanie trochę rozświetlić sytuację? | Tak, oczywiście, słuchaj się dalej, na nowych uszczelkach nie ma prawa nic cieknąć przez długi czas, mówie oczywiście o uszczelniaczach oryginalnych, bo ich koszty nie są kosmiczne, oczywiście, trzeba przy montażu przestrzegać odpowiednich warunków szczególnych, jeżeli takowe wystepują, a napewno są, wystarczy zajrzeć do instrukcji, wg mnie to jest tylko propozycja do opchnięcia auta, nie ma ochoty wrzucic pieniedzy w naprawe (bo z regeneracja turbiny to juz sa spore koszta) to niech nie opowiada, że nie wytrzyma to dłużej jak 10 tys km, fakt, że przypadłościa jest pocenie sie miski olejowej, ale jest to do usuniecia, tak samo jak wycieki z kanałów olejowych turbiny, tylko poprostu trzeba ku temu użyć odpowiednich części. Ja bym nie szedł na taki układ. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Sambor
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsu Colt 1.3 - 1997
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Lis 2010 Posty: 2 Skąd: NH
|
Wysłany: 16-11-2010, 21:08
|
|
|
Dzięki Panowie za cenne rady, wezmę je pod uwagę i zobaczymy co się z tego urodzi. |
|
|
|
 |
|
|