Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Crosby]

Witam mam taki problem dziś po pracy podjechałem do garażu zajrzeć do mojego miśka stał tydzień nie odpalany, odpaliłem go wszystko ladnie pięknie zaczeło mi coś klekotać pod maską jakby zawory pochodził może z 3minuty i zaczął dymić na niebiesko jaka mnie znowu czeka awaria?? prosze o rady co zrobic co sprawdzić bo to chyba oznaki uszczelki pod glowicą

[Maretzky85]

Raczej zużytych uszczelniaczy zaworowych lub pierścieni...

[Hugo]

Raczej uszczelniacze zaworowe. Co do klekotania to regulacja zaworów. Kiedy był wymieniany olej w silniku?

[Crosby]

no olej był wymieniany w tamtym roku w grudniu

[mitsu_pl]

Zawory są hydrauliczne, więc regulacja nie wchodzi w grę. Ja bym na Twoim miejscu go nagrzał dobrze i obserwował co się dzieje. Możliwe, że któryś popychacz się przywiesił i dlatego stuka. Z tym dymieniem to tak jak mówi Maretzky85 i Hugo stawiał bym na uszczelniacze. Jak pochodzi powinno się wyjaśnić...
Olej szykuje się do wymiany (raz na 10 tys. km lub rok czasu)

[Hugo]

[Crosby]

tak tak olej bedzie wymieniany bo i tak na nim przejechałem 8700km. A jutro po pracy zamierzam jechac do mojego miśka odpale go i pogrzeje zobacze co sie bedzie działo jak osiagnie roboczą temperature pozatym zamowilem nową kopułke bo stara juz sie przepaliła tak wiec jutro wieczorem zdam relacje co do dymienia na niebiesko

[ Dodano: 26-11-2010, 10:11 ]
no i założyłem kopułke widać ze auto chodzi lepiej i nawet nie zadymiło na niebiesko no moze przy odpaleniu poszła chmurka a potem normalnie tak wiec mysle ze przez to ze nie byl odpalany tyle czasu, tak wiec dzis przyjechalem miskiem do pracy wiec mozna mnie zobaczyc na ulicach katowic w okolicach chorzowskiej a sokolskiej