Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

j-rules · Wysłany: 25-11-2010, 16:03

great news! (tonem Jamesa Maya o informacjach o Dacii

)
A tak serio: autko jest ustawione - idzie jak laleczka, nie czuje roznicy miedzy gazem a benzyna. Zaryzykuje stwierdzenie, ze odczucia sa nawet lepsze (na jalowym to czuc najlepiej, stoi i zero drgań a na benzynie czasami sa delikatne zadrgania)
Teraz bede mierzyl ile pali

Chcoiaz wiem ze peirwszy pomiar bedzie mocno falszywy, bo 2 dni jezdzilem nieuregulowany, a teraz ciagle rozplywam sie nad dynamika tego autka

Wiecie co? Rosomak ma racje. To autko to jednak cos wiecej niz autko. Nawet w wersji cywilnej z gazem. Wystarczy ze na niego spojrze i mam ochote wsiac i pojechac nad morze wypic kawe i wrocic.

A teraz koszt takiej imprezy bedzie 2x mniejszy

:D:D

PS zamontowali mi swieczki Denso. Chyba juz przy nich zostane, cos tym NGK made in france nie ufam. A koszt taki sam.

j-rules · Wysłany: 27-11-2010, 02:08

dzis juz próba autka w trasie. Tarnów Jaslo i powrót. Elegancko. Jelsi tak bedzie dzialal na gazie to jest to bdb interes. Nie mam jeszcze pomiarów spalania, ale poki co sie nie przejmuje tylko jezdze.

Zakupilem dzis to lozysko do przodu. Pudelko Japan Line a w srodku... KOYO! 95 pln

rewelka wg mnie.

j-rules · Wysłany: 30-11-2010, 11:25

no i znowu pech. Pekla mi przednia szyba, czolowa

(
Teraz widze, ze byl tam jakis odprysk i pewnie od niego i od zimna polecialo.
Wstawial ktos kiedys szybe do lancelota? Jak z dostepnoscia nowych szyb? Moze lepiej utrafic uzywke?

Kleju · Wysłany: 30-11-2010, 11:57

Dobra napiszę coś, bo widzę że już 3-ci Twój post z rzędu i nikt nie odpisuje :mrgreen:

rosomak1983 · Wysłany: 30-11-2010, 13:41

robertdg · Wysłany: 30-11-2010, 14:50

j-rules · Wysłany: 30-11-2010, 16:08

Kleju, dzieki ze sie zlitowales

Poki co kontaktowalem sie z jednym warsztatem gdzie wstawiaja szyby no i wychodzi 400 z montazem. To chyba lepsza opcja niz sie stresowac zalatwiac uzywke i maksymalnie oszczedzic pewnie kilkadziesiat zlotych.
Pokico i tak nie mam piniąchów wiec nic nie zrobie.

SiM · Wysłany: 30-11-2010, 16:53

przednią szybę warto wstawić nową. zobaczysz jaka jest różnica w prowadzeniu auta w nocy lub w deszczu. zero rys zmatowień i tego typu przeszkadzajek.

robertdg · Wysłany: 30-11-2010, 17:16

Do teo co napisał SiM, mogę dodać jeszcze fakt, że przednia szyba najbardziej narażona jest na "piaskowanie" czyli wydaje nam się, że szyba gładka, idealna, etc., a w rzeczywistości przy dobrym świetle jest pełno skaz.

j-rules · Wysłany: 09-03-2011, 22:04

Odkopie ziemniaka na wiosne

Uploaded with ImageShack.us

Żegnamy zime. Alufelga oddana do prostowania (80zł) i juz niebawem misiek bedzie szusował w letnich adidasach.
Z mało wesołych nowości. Rdza pod chlapaczami, wgniotka parkingowa na błotniku z przodu (eh te galerie-moze niebawem wrzuce foto) do tego zderzak z przodu jakby nizej wisi niz powinien. Da sie go jakos podniesc? Jak probuje go poszarpac zeby sprawdzic czy luzny to wydaje sie mocno siedziec i jest sztywny.

Z pierdółek innych to cos mi stuka z tyłu, nie mam pojęcia co. Tulejki wszystkie okej, diagnozowałem je ze znajomymi mechami. Generlanie nic nie wykazuje luzów a cos z lewej storny z tyłu notorycznie stuka.
Do tego mam zniszcozna osłone przekładni/drążka i pewnie objawy na kierownicy. Przy skrecaniu cos pyka, mam nadzieje ze "tylko" przegub. Jak bedzie trzeba przekladnie wymieniac to masakra.. Nie wiem ile z taka oslona zniszcozna jezdzilem.
Szykuje sie chyba sworzeń prawy do wymiany ale to drobiazg.
Najwazniejsze - podłoga po zimie w bardzo dobrym stanie, ogledizny nie wykazaly nic niepokojącego. Pare zrudziałych miejsc, ale nic złego. To cieszy

Na gazie na zimno chodzi tak sobie, szarpie troche. Jak sie rozgrzeje to jest ok. Spalanie w meiscie ~12l w trasie 8,5. Na wiosne postaram sie usprawnic autko by paliło mniej.
Przebieg juz prawie 207k. Akumulator mitsubishi genuine wytrzymał kolejna zimę - chociaz bywaly poranki gdzie nie odpalił za pierwszym razem. Ale za drugim od kopa

Co mnie drażni to ciagle po tej zimie skrzypia mi plastiki niemal w całym aucie. Z tyłu z przodu, na nierownoaciahc ciagle cos gdzies slychc. Boczki drzwi, słupki? nie wiem co jeszcze. Macie jakis pomysl jak na to zaradzic?

j-rules · Wysłany: 09-03-2011, 22:29

Uploaded with ImageShack.us
a do takiego stanu dążymy

rosomak1983 · Wysłany: 10-03-2011, 01:08

mystek · Wysłany: 10-03-2011, 07:25

Mnie też coś stuka z tylnej prawej strony, tak sobie głucho pochrupuje dosłownie na nierównościach (nawet niedużych), pokazywałem to naszemu MManiakowemu mechanikowi i nic nie stwierdził

mówi, że tuleje są w porządku, amortyzator wysmarował mi jakimś ceramizerem, ale dalej sobie pochrupuje. I bądź tu mądry

na razie to zostawiam w spokoju, jak zacznie coś się tłuc z innej części samochodu to poproszę jeszcze raz o sprawdzenie tego tyłu.

j-rules · Wysłany: 10-03-2011, 07:43

Cytat:

PS o mechaniznmie pamietam poszukam powinienem cos dobrac z nissana albo hondy,
a jak nie znajde szukaj na szrocie z Hondy ,,żelazka'' u mnie sprawuje sie znakomicie.
ale trzeba pospawac z kawałkiem blachy bo tych plastików nie da sie wyjac bez wyłamania.

o widzisz, dziekowac.

Co do tej temperatury to nie wiem sam. Nie dawno przestał mi dzialac termowlacznik wentylaora, ale juz wymieniony i wszystko dziala. Wtedy wentylator chodzil non stop, teraz jest okej.
mystek, to widze tez masz tajemnice z zawieszenia

Andrew · Wysłany: 10-03-2011, 07:55

j-rules autko z letnimi butkami bardzo ładnie wygląda

Podobają mi się te miśki :wink:

Poza tym u Ciebie z częściami raczej nie ma problemu do lanca :mrgreen: