Zdarte klocki po 12tys ?!?! |
Autor |
Wiadomość |
eyoFhh
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer Sedan 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Sty 2010 Posty: 6 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 27-11-2010, 19:22 Zdarte klocki po 12tys ?!?!
|
|
|
Witam wszystkich,
Pewnie już ktoś miał taki problem, ale niestety wyszukiwarka na tym forum nie jest chyba najlepsza i niestety nie udało mi się znaleźć odpowiedzi na moje pytanie.
Otóż ostatnio wymieniałem opony i warsztacie i jak mechanik zdjął koła to przyjrzałem się klockom z przodu i przeżyłem szok. Klocki są już niemal całkowicie zdarte a przejechałem dopiero 12tys km. Wiem, że sporo zależy od stylu jazdy, nie jeżdżę może jak ksiądz, ale też na pewno nie przesadzam, często hamuję silnikiem. Co prawda, jeżdżę codziennie w mieście dom-praca-popracy i często w korkach, zatem mimo wszystko - jakbym się nie starał - używam hamulca, ale ... 12tys. km wydaje mi sie stanowczo podejrzane.
Co ważne, jedynie przednie klocki są zdarte - tylne są o niebo lepsze.
Czy ktoś miał podobne przejścia ? Czy to możliwe, aby fabrycznie montowane klocki zużyły się tak szybko ?
zbliża się rok od kupna mojego Lancera i muszę jechać na obowiązkowy przegląd i się zastanawiam czy da się taką kwestię podpiąć pod "usterkę"? Nie sądzę, ale spytać o pomoc nie zaszkodzi:)
Dzięki z góry za wasze spostrzeżenia w tym temacie |
|
|
|
 |
Zbigi
Mitsumaniak

Auto: Renault Talisman TCE 1.6 150KM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Sie 2009 Posty: 210 Skąd: Milanówek
|
Wysłany: 27-11-2010, 19:59 Re: Zdarte klocki po 12tys ?!?!
|
|
|
eyoFhh napisał/a: | Witam wszystkich,
Pewnie już ktoś miał taki problem, ale niestety wyszukiwarka na tym forum nie jest chyba najlepsza i niestety nie udało mi się znaleźć odpowiedzi na moje pytanie.
Otóż ostatnio wymieniałem opony i warsztacie i jak mechanik zdjął koła to przyjrzałem się klockom z przodu i przeżyłem szok. Klocki są już niemal całkowicie zdarte a przejechałem dopiero 12tys km. Wiem, że sporo zależy od stylu jazdy, nie jeżdżę może jak ksiądz, ale też na pewno nie przesadzam, często hamuję silnikiem. Co prawda, jeżdżę codziennie w mieście dom-praca-popracy i często w korkach, zatem mimo wszystko - jakbym się nie starał - używam hamulca, ale ... 12tys. km wydaje mi sie stanowczo podejrzane.
Co ważne, jedynie przednie klocki są zdarte - tylne są o niebo lepsze.
Czy ktoś miał podobne przejścia ? Czy to możliwe, aby fabrycznie montowane klocki zużyły się tak szybko ?
zbliża się rok od kupna mojego Lancera i muszę jechać na obowiązkowy przegląd i się zastanawiam czy da się taką kwestię podpiąć pod "usterkę"? Nie sądzę, ale spytać o pomoc nie zaszkodzi:)
Dzięki z góry za wasze spostrzeżenia w tym temacie |
Witaj
Zacznę może od klocków z tyłu. Klocki z tyłu wytrzymują kilka razy więcej niż przednie, ponieważ samochód w większym stopniu hamuje przodem.
Co do twojego problemu z przednimi klockami to powiem, że może to być wyłącznie wina stylu jazdy lub nieuczciwego mechanika na przeglądzie zerowym (podmienione klocki ale to teoria .....).
Ja użytkuje samochód mniej więcej tak samo jak Ty i przy takim samym przebiegu robiłem pierwszy przegląd. Przy odbiorze z przeglądu spytałe w jakim stanie są klocki i powiedzieli, że w bardzo dobrym.
Teraz zmieniałem sobie koła na zimowe i osobiście oglądałem te klocki. Faktycznie są w idealnym stanie i pewnie przy takim stanie rzeczy przejadę na nich jeszcze ze 30tys km. |
|
|
|
 |
fargo
Mitsumaniak

Auto: 2.0 GTS '08 CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 16 Sty 2009 Posty: 347 Skąd: KrakówNH
|
Wysłany: 27-11-2010, 21:15 Re: Zdarte klocki po 12tys ?!?!
|
|
|
eyoFhh napisał/a: | Klocki są już niemal całkowicie zdarte a przejechałem dopiero 12tys km. . |
No to moje są jakieś wyjątkowe( zaznaczam że jeszcze fabryczne) mają na liczniku ok. 35kkm i jeszcze zostało jakieś 5mm a też nie śmigam jak ksiądz tylko raczej w okolicach działania MIVEC |
|
|
|
 |
April77
Mitsumaniak April77

Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 264 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 27-11-2010, 21:34
|
|
|
Myślę że to zależy od stylu jazdy. Jak ktoś lubi lekko zaszaleć to się szybko zedrą (albo ma zły nawyk i trzyma nogę na hamulcu )
Na forum technicznym piszemy tylko na temat! |
Ostatnio zmieniony przez mkm 28-11-2010, 11:39, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
eyoFhh
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer Sedan 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Sty 2010 Posty: 6 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 28-11-2010, 10:44
|
|
|
Niestety, do tej pory, czyli ani na przeglądzie zerowym, ani przy wymianie opon wiosną nie interesowałem się klockami, więc nie mam wiedzy na temat ich wcześniejszego poziomu zużycia.
Zbigi napisał/a: | Co do twojego problemu z przednimi klockami to powiem, że może to być wyłącznie wina stylu jazdy lub nieuczciwego mechanika na przeglądzie zerowym (podmienione klocki ale to teoria .....). |
A czy opisywał ktoś może taki przypadek o nieuczciwym mechaniku w ASO, który by mógł zrobić takie coś ? Bardziej dam się przekonać, że to ja jednak muszę poprawić styl jazdy, niż w aż takie edit ze strony ASO, no ale ... ?
Wulgaryzm wykropkowany nadal jest wulgaryzmem
racja - autor |
Ostatnio zmieniony przez mkm 28-11-2010, 11:40, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
olosoft
Mitsumaniak 02431/KMM

Auto: Sportback Instyle CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 26 Lis 2009 Posty: 223 Skąd: PL
|
Wysłany: 30-11-2010, 16:30
|
|
|
Mam przejechane więcej niż 12 tys i klocki są ledwo ruszone a jeżdżę CVT więc o efektywnym hamowaniu silnikiem nie ma mowy. U siebie spodziewałbym się szybszego niż w manualu zużycia klocków, tym bardziej, że Lancer ma fabryczne miękkie klocki (widać od razu na felgach bo pylą strasznie mocno).
Mimo wszystko jednak dopóki nie zaczną terkotać blaszki od zużycia to bym się tym nie martwił. Zobacz jeszcze czy po normalnej jeździe nie grzeją się zbyt mocno felgi (tarcza zazwyczaj i tak będzie gorąca). Klocki to element eksploatacyjny i na jako taki nie masz gwarancji chyba, że miał wadę materiałową ale nawet jeżeli by miał to bardzo trudno to udowodnić. |
|
|
|
 |
krzycho81
Forumowicz

Auto: Lancer Sportback 1.8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Lis 2009 Posty: 79 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 30-11-2010, 17:48
|
|
|
Pojedziesz na przegląd poproś serwisanta by się im przyjrzał. W moim odczuciu są tak zamontowane, że ich nie widać. Zresztą miałem tą samą obawę. Przejechałem 14 tyś i jeszcze jest ich sporo. |
|
|
|
 |
racer1972
Mitsumaniak trochę w opozycji...

Auto: Lancer 1.8 SB
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Sty 2010 Posty: 645 Skąd: Beuthen
|
Wysłany: 02-12-2010, 22:26
|
|
|
To znowu jakieś przegięcie... 12.000 i starte? W poprzednim aucie (francuskim) klocki wytrzymały jakieś 60.000 km też głównie w mieście... |
_________________ ... |
|
|
|
 |
Student
Mitsumaniak
Auto: Avensis 1.8VVTi , 11r. Premium
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy Dołączył: 24 Cze 2005 Posty: 2986 Skąd: Marki
|
Wysłany: 03-12-2010, 07:45
|
|
|
Nie ma mowy aby klocki były zdarte po 12tys. jeżeli w układzie hamulcowym jest wszystko ok.
Jak wyżej. Będzesz na przeglądzie to ci sprawdzą.
Ja jeżdze naprawdę ostro (dodatkowo Warszawa ) i klocki TWR wytrzymują u mne ok. 35tyś.
PS. Zmień mechaniki abo sie nie zna. |
_________________ Avensis 1.8 T27 11r. 147KM Premium |
|
|
|
 |
eyoFhh
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer Sedan 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Sty 2010 Posty: 6 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 03-12-2010, 09:45
|
|
|
Student napisał/a: | Nie ma mowy aby klocki były zdarte po 12tys. jeżeli w układzie hamulcowym jest wszystko ok.
Jak wyżej. Będzesz na przeglądzie to ci sprawdzą.
Ja jeżdze naprawdę ostro (dodatkowo Warszawa ) i klocki TWR wytrzymują u mne ok. 35tyś.
PS. Zmień mechaniki abo sie nie zna. |
Dzięki wszystkim za odpowiedzi - pojadę na przegląd to powiem, żeby zwrócili uwagę na to. Pozdrawiam |
|
|
|
 |
gzesiolek
Forumowicz

Auto: Mazda 6 GJ 2.5 AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2698 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 03-12-2010, 12:27
|
|
|
No u mnie 32tys km na klockach ori zrobione w duzej mierze po miescie i przy zmianie kol jak patrzylem to jeszcze z polowe z tego spokojnie zrobia... choc zobacze na wiosne na przegladzie... |
_________________ Był: Mitsubishi Lancer 1.5 MT Invite 2008
Jest: Mazda 6 2.5 AT SkyPassion Kombi FL 2015

 |
|
|
|
 |
tomekrvf
Forumowicz

Auto: EA5W, VTR 1000, HIENA, AR 147
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 48 razy Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 2309 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 03-12-2010, 22:25
|
|
|
Student napisał/a: | Nie ma mowy aby klocki były zdarte po 12tys. |
Jest to jak najbardziej możliwe. Znam to z autopsji i zapewniam Ciebie że wszystko jest OK z hamulcami. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Student
Mitsumaniak
Auto: Avensis 1.8VVTi , 11r. Premium
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy Dołączył: 24 Cze 2005 Posty: 2986 Skąd: Marki
|
Wysłany: 06-12-2010, 07:21
|
|
|
Tomek dalej stawiem na to, że jest to nie możliwe.
Z wypowiedzi wynika, że kolega jeździ spokojnie więc w ciągu 12tyś. nie ma mowy aby zdarł klocjki.
Znam osoby, które na klockach robią 90tyś.
Ja robię ok. 30tyś. i styl jazdy mam bardzo agresywny, nie hamuję silnikiem i mam gdziś spalanie. |
_________________ Avensis 1.8 T27 11r. 147KM Premium |
|
|
|
 |
jac
Mitsumaniak
Auto: Lancer 1.8 & Triumph Ameri
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Kwi 2010 Posty: 299 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 06-12-2010, 19:01
|
|
|
Student napisał/a: | Tomek dalej stawiem na to, że jest to nie możliwe.
Z wypowiedzi wynika, że kolega jeździ spokojnie więc w ciągu 12tyś. nie ma mowy aby zdarł klocjki.
Znam osoby, które na klockach robią 90tyś.
Ja robię ok. 30tyś. i styl jazdy mam bardzo agresywny, nie hamuję silnikiem i mam gdziś spalanie. |
w poprzednim aucie pierwsza wymiana klockow po 88tys a druga przy 196tys przy czym ta druga to juz raczej z przyzwoitosci bo bylo jeszcze zapasu na kilka tys, wiec jak czytam ze po 12tys to wg mnie sa tylko dwie opcje:
albo kolega jezdzi niezwykle agresywnie
albo klocki sa zrobione z tak miekkiego materialu ze kwalifikuja sie do wymiany ale gwarancyjnej. BTW w Lancerku przy 14tys zmienialem kola na zimowe i podgladalem klocki, wygladaly jakby dopiero co je wsadzono w fabryce |
|
|
|
 |
deenbe [Usunięty]
|
Wysłany: 06-12-2010, 19:09
|
|
|
Cytat: | Nie ma mowy aby klocki były zdarte po 12tys. jeżeli w układzie hamulcowym jest wszystko ok. |
10tys km robilem na klockach i co niemozliwe? |
|
|
|
 |
|