Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Trochę o polskiej motoryzacji.
Autor Wiadomość
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 28-11-2010, 14:01   

Jogurt napisał/a:

dla chcących dowiedzieć się więcej o polskiej motoryzacji zapraszam na: http://www.polskie-auta.pl/

A teraz porównaj to choćby do historii Opla...
Nie ma co ukrywać wszystkie prototypy i auta produkowane wzięte razem do kupy i tak stanowią mały procent tego co produkował jeden "zachodni" producent (wyłączając jego prototypy, bo razem z nimi to ledwie promil)
 
 
Jogurt 
Mitsumaniak


Auto: CA4A & EA5W
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 2554
Skąd: Tychy
Wysłany: 28-11-2010, 14:48   

Jogurt napisał/a:
w krajach kdl-u zadaniem polski nie był przemysł motoryzacyjny tylko ciężki, auta miała robić w czechosłowacja
_________________
CA0
Galant II
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24365
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 28-11-2010, 15:24   

mkm napisał/a:
jak na prawie 40lat (czas PRL) trochę mało...

sporo naszej twórczości było tłamszone z góry - w końcu nie mogliśmy być lepsi od naszego wschodniego "brata"
 
 
Piwor 
Mitsumaniak


Auto: 730d
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 3444
Skąd: Warszawa
Wysłany: 28-11-2010, 16:04   

A Solaris w Bolechowie?
_________________
01270/KMM

ex-Cari 1.8 SOHC 2008-2010.
Cari 1.8 GDI 2010-2013 -> SOHC 2014 - 2018
730d 2018 -
 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 28-11-2010, 16:27   

Jogurt napisał/a:
Jogurt napisał/a:
w krajach kdl-u zadaniem polski nie był przemysł motoryzacyjny tylko ciężki, auta miała robić w czechosłowacja

Bo w sumie tylko "czechosłowacja" jako jedyna robiła swoje auta od początku XXwieku i miała tradycje w tej dziedzinie. Reszta krajów układu warszawskiego takich tradycji nie posiadała.
 
 
Cichanos
[Usunięty]

Wysłany: 28-11-2010, 17:12   

mkm te firmy które wymieniłeś de facto to spółki joint venture.
Przykład jaki podałeś to Fiat Auto Poland. We Włoszech zagościła bessa i już nie klepiemy Pand a Lancie Y która jest niszowym modelem.
MAN, cóż tej firmy dokładnie nie znam. Ale wcześniej wykupił Stara. Obecnie robią wytłoczki do kabin i jakieś rurki (być może przewody pneumatyczne ... nie wiem). Ale według takiego sposobu rozumowania mój wuj który produkuje polimery dla Łucznika jest producentem broni. MAN wszystko składa w Austrii i Niemczech. Nawet modele Starów, czyli Man TGS i ich znaczki, naklejki "Star" są naklejane za granicą naszego kraju.
Co do FSO Warszawa. Kolejna zasłużona firma dla naszego przemysłu która obecnie praktycznie tonie i jak na razie nikt nie zamierza jej pomóc czy nawet powiedzieć ciepłego słowa. Tutaj masz link do filmiku co jeszcze rok temu klepano :
http://www.youtube.com/us...u/1/xM1m-h2pBUA Wszystko idzie na wschód do Ukrainy. Obecnie z uwagi na ... kryzys i połączenie producentów etc. nie ma szans nawet na montaż Lanosów do szoszonów. Więc koniec jest bliski.
A ja wcześniej pisałem o firmach typowo naszych które są w 100% w rodzimych rękach i do tego odnosiła się moja wypowiedź.

Piwor o Solarisie zapomniałem :roll: Chociaż jest to typowy składak. Trudno do niego dobrać części. Jak to mówią : każdy egzemplarz jest inny :wink:

Polska posiadała pewne doświadczenie w konstrukcji pojazdów silnikowych w II RP. Tutaj jest wiele przykładów :
http://pl.wikipedia.org/wiki/Fiat_Topolino
http://szymkrzysztof.repu...motpol2/703.htm (o tej solówce wcześniej pisałem. Po wojnie kabine adaptowano do Stara 20),
http://www.polskie-auta.pl/stara/ls.htm (bryła tego auta została przez III Rzesze przejęta po zajęciu zakładów w Warszawie),

Niestety w większości były to konstrukcje prototypowe. Często licencjonowane Fiatowskie (szczegolnie podwozia specjalsityczne dla WP). Wynikało to z nędznej sytuacji naszego kraju który został złupiony przez zaborców, wyposażenie zakładów wywożono koleją do trzech zaborców (mi to przypomina sytuacje obecną FSO I FAP). Czechosłowacja nie miała tak dennej sytuacji gopodarczej pomimo globalnego kryzysu gospodarczego na świecie. Co zresztą było widać po ich wojskach które w światowej opinii były bardzo dobrze wyposażone, m in. słynne armatohaubice Skody, samochody Tatra (klepano je do 1994 lub 1996).

Pozdrawiam
 
 
Radowan 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Sport
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 362
Skąd: Jelenia Góra/MRO
Wysłany: 28-11-2010, 19:53   

Cytat:
Wynikało to z nędznej sytuacji naszego kraju który został złupiony przez zaborców, wyposażenie zakładów wywożono koleją do trzech zaborców


Niemcom wywieźli Zeissa, i wszystkie inne zakłady w całości na wschód, a dokumentację i ludzi na zachód.
I potrafili się odbudować i stanąć na nogi.
I nie ma co zwalać na plan Marschalla. Polacy to w większości lenie, którzy swoją świadomość narodową budują na cierpieniu przez wieki. Nie umieją wykorzystać ani siły ani potencjału swoich ludzi i ogólnie zasobów.
Wszystko co dobre spala na panewce (nawet Beskid, który miał swoja premierę jako Twingo kilka dni po wygaśnięciu na niego patentów).
Ot taki chory kraj, co lepsi i mądrzejsi są wyłapywani przez inne kraje a to co zostaje jęczy że w kraju jest źle, bo rządy (niebezpodstawne pretensje), bo złodziejstwo... Jesteśmy montownią i z tej roli niestety moim zdaniem nie wyjdziemy już nigdy.
Sam osobiście miałem przyjemność wątpliwą oglądać zniszczenie budy Poloneza (jednej z trzech istniejących) łudząco podobnej co C15, wyprodukowanej w czasach kiedy "Żabojadom" nie śniło się o tym modelu. I co? Na złom.
Przykłady można by mnożyć, ale po co?
Smutna nasza rzeczywistość i prawda...
 
 
 
Cichanos
[Usunięty]

Wysłany: 28-11-2010, 20:40   

Akurat cytowany przez Ciebie zdanie dotyczyło II RP a nie PRL. Ale to co napisałeś z tym się zgadzam :)

Był jeszcze projekt, chyba Żuka, który wypisz - wymaluj pasował do późniejszego Forda Transita. Szczególnie ta trójkątna szybka obniżona na lusterko.
A co do ciekawszych rzeczy. Silnik Wankla został opracowany przez naszego rodaka. Ale ten człowiek nie miał pieniedzy na patent i sprawa się rypła.

Będziemy dalej meksykanami Europy doputy UE nie zdecyduje włączyć jeszcze większych biedaków od nas w swoje szeregi. To niesamowite jak nasi rządzący chcą pogorszyć sytuacje w swoim kraju chcąc przyjąć jeszcze mniej zarabiający naród do UE. Wtedy lekko licząc 20% pracujacych poszło by na bruk w wyniku przeniesienia montowni i resztek zakładów produkcyjnych na wschód.

Akurat odnośnie motoryzacji w PRL`u to jestem dość optymistycznie nastawiony. I tak dużo produkowaliśmy. A to że zachód produkował więcej, lepiej. Wtedy nie miało to znaczenia. Nasza produkcja szła na całe RWPG (a to różnica niż UW) i do krajów niżej rozwiniętych. Chociaż zdarzały się wyjątki. Jak sprzedaż duzych Fiatów do GB i krajów Beneluksu, Polonezów do Włoch, Hiszpanii.
 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 28-11-2010, 21:29   

Wybitne jednostki mamy i mieliśmy. Sporo Polaków projektowało/projektuje auta dla największych koncernów, bo u nas nie mieliby dla kogo…
Niestety nigdy nie mieliśmy dobrej koniunktury dla motoryzacji i zawsze byliśmy skazani na „resztki”.
Może i dużo produkowaliśmy, ale niestety za ilością nie szła jakość...
Większość prototypów (bo nie napiszę, że wszystkie) to mixowanie części innych pojazdów. Często bez namysłu (słynny Stratopolonez, Bąbel, 126kombi) – one już na desce były skazane na niebyt.
Gdyby cofnąć się w czasie to popularne dziś „swapy” nazywalibyśmy „prototypami” :biggrin: .
Jak ogląda się dzisiejsze odrestaurowane auta z lat 60,70, 80 to mogą się one podobać.
Dopracowane, błyszczące, spasowane…
Jednak jak człowiek przypomni sobie niedorobione, wiecznie psujące się buble to w duchu dziekuje, że tamte czasy się skończyły.
 
 
Cichanos
[Usunięty]

Wysłany: 28-11-2010, 22:05   

Projektują to dobrze. Ale to praca inżynierów jest najważniejsza. A tych mamy bardzo mało zagranicą. Dużo osób potrafi rysować. Ale mało dusz potrafi zrobić coś konstruktywnego z niczego czyli od zera.
Najlepszym przykładem jest przedwojenny prototyp Lux Sport. Niemcy przełożyli bude. Ale ten lekki i nowatorski silnik już nie chcieli. Powodem było to iż mieli lepsze, dopracowane, swoje. Nikt nie wie jak dzisiaj wyglądałaby Polska gdyby II WŚ nie wybuchła. Może nasz kraj liczyłby się na świecie ? Kto wie :roll:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.