 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Problemy z uruchomieniem zimnego silnika |
Autor |
Wiadomość |
padros
Nowy Forumowicz MSS 2003, 1.6 b+g
Auto: MSS 2003r, 1.6 benz+gaz
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Gru 2010 Posty: 9 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 02-12-2010, 19:45 Problemy z uruchomieniem zimnego silnika
|
|
|
Witam!
MSS Family 2003r 1.6 benz+gaz.
Obecnie - na zimę instalacja gazowa wyłączona.
U mnie sprawa wygląda następująco:
Całe lato silnik palił bez problemu, zaczęła się jesień (trochę wilgoci i chłodek) i nie mogłem uruchomić silnika. Aku jest ok., rozrusznik kręcił, a silnik nie odpalił. Podczepiłem Miśka na linie do auta znajomego i od razu po puszczeniu sprzęgła MSS odżył...
Sprawa ucichła, choć wilgotno nadal było.
Teraz temperatura spadła poniżej 0 i kłopot z odpalaniem mam co rano.
Aku nadal sprawne, rozrusznik kręci, aż do wyczerpania aku.... ale MSS często nie startuje.
Co dziwne, silnik rusza od razu po puszczeniu sprzęgła przy zaciąganiu auta...
Zeszłej zimy problemów nie było żadnych nawet przy -22 C mrozu... - palił od strzała...
Mechanicy początkowo sugerowali, że to może być problem z paliwem - zalecili dolewkę denaturatu do baku oraz zakup uszlachetniacza do przeczyszczenia wtrysków i usunięcia wilgoci z benzyny oraz dolanie świeżego paliwa do pełna... Wszystko uczyniłem... przejeździłem 150km, żeby dobrze wymieszać "uszlachetniacze" i przepalić trochę obwody paliwowe, ale to nie pomaga...
Mechanicy rozkładają ręce, mówią, że skoro:
- Aku - ok,
- świece - ok,
- cewki - ok,
- ładowanie - ok,
- rozrusznik - ok,
- paliwo - ok,
- CE - brak (czasem 421 wyskakuje) - instalacja gazowa i powoli sonda pada...
- pompa paliwa pracuje przy rozruchu....
- jak auto wystartuje, to dopóki jest ciepłe, to odpala bez problemu,
to oni nie wiedzą....
POMOCY!!! |
|
|
|
 |
Andrew
Mitsumaniak 01954/KMM

Auto: EA6A 4D68, Koleos DCi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 50 razy Dołączył: 10 Sie 2009 Posty: 13646 Skąd: Lubelskie
|
Wysłany: 02-12-2010, 19:50
|
|
|
Przewody WN też ok? |
_________________ Gość zobacz temat 4D68 i 4G13 PB, DA4A oraz Kolos
Mercedes W212 E350CDI 2015 r.: 07.2024
Citroen DS4 2012 r.: 11.2022
Mercedes W212 E200CDI 2011 r.: 01.2021-06.2024
Mercedes W245 B180CDI 2005 r.: 02.2020-11.2022
Renault Koleos 2.0DCi 2008 r.: 03.2018
Mitsubishi Carisma DA4A 1998 r.: 03.2017-03.2018
Kawasaki ER-5 2001 r.: 03.2015-06.2016
Mitsubishi Galant EA6A 1998 r.: 08.2009-12.2019
Mitsubishi Colt CA1A 1992 r.: 12.2007-03.2017
Renault Safrane 2.2dt, 1997 r.: 08.2007-07.2009
Mitsubishi Galant E34A 1992 r.: 04.2005-06.2007
 |
|
|
|
 |
padros
Nowy Forumowicz MSS 2003, 1.6 b+g
Auto: MSS 2003r, 1.6 benz+gaz
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Gru 2010 Posty: 9 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 02-12-2010, 19:51
|
|
|
niestety tak...
Piszę niestety, bo już mi sił brak.... |
|
|
|
 |
stiop3
Nowy Forumowicz stiop3
Auto: hyundai sonica
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Kwi 2008 Posty: 29 Skąd: skarzysko-kam
|
Wysłany: 18-12-2010, 00:41
|
|
|
nie wiem, jak tam jest u Ciebie, ale w niektorych autach jest wbudowany system sterujacy dawka paliwe w ten sposob, ze przy wcisnietym pedale przyspiesznika i kreceniu rozrusznikem paliwo nie jest podawane do cylindrow - aby umozliwic ewentualna potrzebe "przedmuchania" cylindrow w razie ich "zalania" Sygnał "wcisniety pedał" pochodzi z czujnika polozonia przepustnicy (TPS) - jesli on sie zawiesza lub podaje błedną wartosc - nawet, jesli nie wciskasz pedału - system przy rozruchu nie podaje paliwa. Jak go startujesz z holu, nie krecisz rozrusznikiem, wiec system podaje paliwo normalnie, co tłumaczyłoby brak problemu z uruchomieniem. Moze tędy droga? Zycze powodzenia |
|
|
|
 |
padros
Nowy Forumowicz MSS 2003, 1.6 b+g
Auto: MSS 2003r, 1.6 benz+gaz
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Gru 2010 Posty: 9 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 19-12-2010, 10:52
|
|
|
Witam.
Ciekawe to zagadnienie.
A mógłbyś podpowiedzieć gdzie ewentualnie szukać tego czujnika...?
P.S.
Ponieważ z samochodu korzystam codziennie i potrzebuję go również do pracy, a do tego jestem człowiekiem, który lubi mieć sprzęt sprawny w 100%, to przypadłość Miśka nie dawała i nadal nie daje mi spokoju.
Odstawiłem więc Miśka do gazowników.
Polutowali kable, które poodcinali mechanicy, przepięli zasilanie instalacji gazowej pod inne źródło (obwód od razu za stacyjką). Nic więcej nie robili (tak przynajmniej twierdzą).
Co dziwne, nie skasowali ani grosza za tą usługę, więc albo są tak uczciwi i sami nie wiedzą co jest przyczyną, więc głupio im było brać kasę, skoro przypadłości mogą się powtórzyć, albo wcześniej coś spaprali z tym zasilaniem i teraz po prostu naprawili swój błąd.
Na razie Misiek pali bez problemu, a mrozy znów są po 10-16 s/C.
Może faktycznie jest jeszcze jakiś czujnik, który raz się zawiesza, raz nie i istnieje prawdopodobieństwo, że znów auto przestanie palić.
Póki co koszt poniesiony to 180zł (mechanicy) za "znalezienie usterki", odcięcie instalacji i przywrócenie "funkcji uruchamiania auta"... oraz 7 dni postoju auta w warsztatach (3 dni mechanicy, 4 dni gazownicy).
Jeśli nasunie się Wam coś jeszcze to napiszcie proszę.
Pozdrawiam serdecznie. |
|
|
|
 |
|
|