[CB4 1.6] problem z rozruchem |
Autor |
Wiadomość |
j-rules
Mitsumaniak devil inside

Auto: Lancer 93 sedan GLXi 1.6 4g92
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 1422 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 12-12-2010, 11:58 [CB4 1.6] problem z rozruchem
|
|
|
Witajcie.
Przed chwilą zaobserwowałem w miśku problem z rozruchem. Odpalam jak zwykle normalnie, wydawalo sie ze silnik zaksoczyl, ale cos go jakby bardzo mocno przydusilo i po sekundzie zgasł (na dobre sie nawet nie odpalił a juz zdazyl zgasnac).
Podobno, jak twierdzi moja dizewczyna ktora stala za autem, w tym momencie czarne kopcenie z rury wydechowej wystapilo, niczym w dieslu.
Katalizator? Bać się? |
_________________ Najpierw ty popracujesz a ja odpoczne, pozniej na odwrót, ja odpoczne a ty popracujesz
 |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 12-12-2010, 12:23
|
|
|
Jak na czarno to nie spala paliwa.
Katalizator możesz w ten sposób szybko wykończyć.
Świece i kable do sprawdzenia na początek. |
|
|
|
 |
j-rules
Mitsumaniak devil inside

Auto: Lancer 93 sedan GLXi 1.6 4g92
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 1422 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 12-12-2010, 12:32
|
|
|
swiecie nowiutkie denso. Kable maja niecaly rok - seiwa (przebieg moze z 12 tysiecy max)
Jak nie spala paliwa to co to znaczy? W sensie jakie moga byc przycyzny i co z tym fantem zrobic? Za druga proba odpalil normalnie. i pojechalem gdzie chcialem.
Akumulator, slabe ladowanie? |
_________________ Najpierw ty popracujesz a ja odpoczne, pozniej na odwrót, ja odpoczne a ty popracujesz
 |
|
|
|
 |
rosomak1983
Mitsumaniak werbalny terrorysta

Auto: Lancer GTi 2.0 Eclips 4x4 2.0T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 40 razy Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 7852 Skąd: Łańcut
|
Wysłany: 12-12-2010, 12:34
|
|
|
acha jak za drugim razem było OK to sie nie przejmuj.
[ Dodano: 12-12-2010, 12:36 ]
j-rules napisał/a: | Jak nie spala paliwa to co to znaczy? | \
ze spalil olej |
_________________ Dzis jest pierwszy dzień reszty Twojego życia... Co z nim zrobisz zależy od Ciebie. Działaj!!!
-Tato czy ten samochod jest zepsuty ???
-Nie synku.... to Diesel.....
Life is 2 short to drive boring cars
6 bolt only...
Najczesciej o trolowanie oskarzaja same Trole gdy brakuje im argumentów do trolowania
 |
|
|
|
 |
LanciGD
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Lancer GLI 1.3 12v
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Gru 2010 Posty: 29 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 12-12-2010, 13:08
|
|
|
A tak z ciekawości, gdy już zapalił to nadal kopcił na czarno? chociaż trochę ? Mi zawsze mówiono że jak kopci na czarno to coś nie tak z wtryskiwaczami a jak na niebiesko to pije olej |
_________________ Czy w życiu zawsze musi być coś za coś?
Kontakt - 515969195
 |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 12-12-2010, 13:26
|
|
|
Kable sprawdź dla pewności. Mnie Seiwa padła przy niewielkim przebiegu. Sprawdź w nocy - jak padają to iskrzą na całej długości.
Ogólnie doczytałem, że założyłeś gaz więc ciężko go będzie jednoznacznie zdiagnozować.
LanciGD napisał/a: | że jak kopci na czarno to coś nie tak z wtryskiwaczami |
Ja wolę ogólniej. Jak świece rąbnięte też będzie "kopcił" na czarno, przy przestawionym zapłonie także, więc bezpieczniej nazwać to "ogólnie" |
|
|
|
 |
j-rules
Mitsumaniak devil inside

Auto: Lancer 93 sedan GLXi 1.6 4g92
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 1422 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 12-12-2010, 13:27
|
|
|
nie - jak juz zalapał to z tego co widzialem nie kopcilo nic na czarno. |
_________________ Najpierw ty popracujesz a ja odpoczne, pozniej na odwrót, ja odpoczne a ty popracujesz
 |
|
|
|
 |
Hornet
Forumowicz

Auto: CB4W 1.6'94 i CS3W 1.6'05
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 889 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 13-12-2010, 20:49
|
|
|
A jaka była temperatura na zewnątrz ? Misiek jeżdżony codziennie ? Jakie dystanse ? |
|
|
|
 |
jkruk90
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer GLi 1.3, 1995
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Gru 2010 Posty: 9 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 16-12-2010, 22:08
|
|
|
Hornet napisał/a: | A jaka była temperatura na zewnątrz ? Misiek jeżdżony codziennie ? Jakie dystanse ? |
a jak sie mają dystanse do tego problemu? jesli robi sie malo km dziennie to moze wystepowac taki problem? |
|
|
|
 |
j-rules
Mitsumaniak devil inside

Auto: Lancer 93 sedan GLXi 1.6 4g92
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 1422 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 16-12-2010, 23:07
|
|
|
misiek jedozny codziennie na krociutkich dystansach (kilka razy po kilka km) no i jak stoi w garazu to jest troche lepiej. Problemy byly gdy stal na zimnie. Dolalem wody do aku bo byl suchutki. W sobote polece w trasie to sie podladuje mysle troche.
A no i pasek altka często sie slizga przy uruchamianiu. Ale piszczy tylko 2-3 sekundy max. Napiąć go mocniej..? Czy wymienic?
Cytat: | jesli robi sie malo km dziennie to moze wystepowac taki problem? |
Chodzi chyba o oslabianie akumulatora, ktory na krotkich dystansach sie nie ma jak naladowac za bardzo. Zreszta jak wam pokaze jak ten aku wyglada to padniecie |
_________________ Najpierw ty popracujesz a ja odpoczne, pozniej na odwrót, ja odpoczne a ty popracujesz
 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21939 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 17-12-2010, 18:53
|
|
|
Najpierw napnij pasek, a jak nie pomoże to wymień. |
|
|
|
 |
Hornet
Forumowicz

Auto: CB4W 1.6'94 i CS3W 1.6'05
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 889 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 17-12-2010, 21:41
|
|
|
j-rules napisał/a: | Chodzi chyba o oslabianie akumulatora, ktory na krotkich dystansach sie nie ma jak naladowac za bardzo |
Dokładnie. Tym bardziej w zimie, gdzie nie dość, że spada wydajność akumulatorów, to jeszcze gro prądu zamiast ładować aku idzie na dmuchawę i ogrzewanie tylnej szyby.
j-rules napisał/a: | Dolalem wody do aku bo byl suchutki. W sobote polece w trasie to sie podladuje mysle troche. |
Mój poprzedni był przez jakiś czas suchy, niestety jemu dolanie wody już nie pomogło...
Oby u Ciebie nie było za późno.
j-rules napisał/a: | A no i pasek altka często sie slizga przy uruchamianiu. |
Mój też piszczy na zimno i to od dłuższego czasu. Akurat u mnie to nie ma wpływu.
Jak już będziesz się zabierał za ten pasek, to zrób po rozgrzaniu silnika. A jak zdecydujesz się na wymianę to pomyśl od razu o pasku od wspomagania, bo i tak go będziesz musiał ściągnąć. |
|
|
|
 |
j-rules
Mitsumaniak devil inside

Auto: Lancer 93 sedan GLXi 1.6 4g92
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 1422 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 18-12-2010, 02:52
|
|
|
rok temu manewry z wodą odniosły skutek i teraz chyba tez sie udalo - wyraznie lepiej odpala.
A co do paskow osprzetu to akurat groszowy wydatek - wiec nie problem kupic oba.
Dzsi rano go przegonie na trasie i mysle ze wroce juz naladowany |
_________________ Najpierw ty popracujesz a ja odpoczne, pozniej na odwrót, ja odpoczne a ty popracujesz
 |
|
|
|
 |
|