 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[EAx 97-04] Kupiłem Galanta.... |
Autor |
Wiadomość |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21948 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 30-12-2010, 10:53
|
|
|
sampler napisał/a: | Takze wydaje mi sie ze kupiles jakis zajezdzony egzemplarz | No nie wiem. Z zewnątrz wyglądałby jak nowy gdyby nie korozja, silnik super tylko te popychacze, wnętrze jak z salonu, więc coś tu chyba nie gra. Albo za dużo wymagam od tego auta po prostu. To tyle ode mnie. robertdg napisał/a: | kup sobie jakiegoś Audika | Dlaczego mnie obrazasz? Ja starałem się nikogo nie urazić. Dobra kończę już te wywody, może przesadzam, za dużo rzeczy zbiegło się w jednym czasie i się nieco zdenerwowałem.
[ Dodano: 30-12-2010, 10:56 ]
andrew84 napisał/a: | Hugo musiałeś kupić autko trochę zaniedbane | Ogladalem kilka Gali przed zakupem i każdy miał podobne problemy, więc albo miałem wyjątkowego pecha, że na takie trafiałem, albo coś jest na rzeczy. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23641 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 30-12-2010, 12:04
|
|
|
Hugo napisał/a: | Dlaczego mnie obrazasz? | Skądże, nie robie tego, choćbyś nie wiem jakie miał auto, to i tak po czasie zaczniesz w nim doszukiwać się dziur, powiem Ci tyle, to mentalność, auto swoją drogą, bo każde ma swoje wady, w jednym odkleja sie tapicerka, w drugim ściarają się guziki, w innym jak coś sie zepsuje, to bez kredytu do naprawy nie podchodź, takie uroki rzeczy martwych, wiec albo sprzedajesz auto i przesiadasz sie na taksówke, zyjac w spokoju i majac problemy głeboko gdzieś, albo kupujesz auto i godzisz sie na to, że wymaga ono eksploatacji, tymbardziej uzywane auto, bo nigdy nie zgadniesz jak ktos zadbal o auto, zwlaszcza jak kupujesz je od kogos kogo nie znasz, albo z e"n"tej ręki handlarza. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24321 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 30-12-2010, 12:20
|
|
|
ale Hugo ma po części rację - ja też sporo Mitsu serwisowałem i niestety rekiny mają te same, powtarzające się problemy
nie bądźcie ślepi - łożyska padają, zegarek pada, blacharka (nadkola, kielichy) też, wycieraczki, konwertery w ASB, łożyska w skrzyniach manualnych, antena automatyczna pada, szumy wiatru przez uszczelki, cieknie wspomaganie dokładnie w tych samych miejscach każdemu, chłodnica pada szybko (max. 10 lat, w Colcie przejeździła 20 i padła na naprawianym już miejscu), cieknie spod korka oleju, spod pokryw zaworów, rdzewieją przewody hamulcowe z tyłu, cieknie do kabiny po ścianie grodziowej
bądźcie obiektywni - ludzie...
te usterki występują u połowy osób na forum jak nie u większości...
co jednak nie uprawnia mnie, by nazwać rekina jednym z najgorszych aut - wręcz przeciwnie, na tle konkurencji wyróżnia się na plus i to nie tylko wyglądem
E3x to inna bajka - mój też ma 433 tkm i jeździ wspaniale... |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23641 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 30-12-2010, 12:29
|
|
|
Krzyzak, jam jest objektywny, mam bardzo duże porównanie z innymi markami aut z tych lat, szczerze, pierdoły mnie nie przerażają, z drugiej strony, wiemy, że mankament w tym aucie siedzi po stronie blacharki, jako ten przodujacy i godzimy sie na to zakupujac ten wóż, wole, zrobić nadkola do porzadku niz dreczyc sie z problemami innych aut. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
misiu-bisi
Forumowicz
Auto: galant EAXX
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Wrz 2010 Posty: 86 Skąd: Banino
|
Wysłany: 30-12-2010, 13:39
|
|
|
ja mam co prawda swoje kombi od kilku miesięcy ale żadne z wymienionych wad mnie nie spotkały, wszystko zależy w jakim sie stanie kupi auto-ja swoje szukałem długo i daleko po nie w koncu jechałem i sie ołaciło, co prawda widaćże nadkola tył były już wymieniane-auto z niemczech przyjechało i tam to zrobiono, mechanicznie nic mi sie złego nie dzieje-sam rozwaliłem głowicę-ale to moja wina była-moim zdaniem auto swietne i niezawodne, tez miałem e3-które do dzisiaj jezdzi ale tez długo szukałem dużo za nie zapłaciłem i dalekko po nie jechałem-trzeba patrzec co sie kupuje, miałem primere którą kupiłem z dnia na dzien bez oglądania po ciemku-i miałem przez 2 lata katorgę zanim sprzedałem...auto jak każde ma swoje wady ale na pewno nie jest to model zły i niedopracowny-ja zawsze taki chciałem i sie nie zawiodłem jak na razie |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21948 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 30-12-2010, 15:28
|
|
|
robertdg napisał/a: | w jednym odkleja sie tapicerka, w drugim ściarają się guziki | No patrz zapomniałem o "guzikach" na panelu klimatronika. Jak pisałem wyżej u mnie wnętrze jest jak z fabryki, więc nic nie wytarte, ale widziałem kilka Gali EA z wytartym (pewnie najczęściej uzywanym) napisem na przycisku temperatury zewnętrznej TEMP OUT . Dobra Panowie i Panie, Krzyzak wymienił jeszcze kilka istotnych wad, o których zapomniałem, ja sobie ponarzekałem i już mi lepiej Pozdro. |
|
|
|
 |
eremita
Mitsumaniak
Auto: Outlander III DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy Dołączył: 25 Paź 2007 Posty: 2507 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 30-12-2010, 15:42
|
|
|
moze nawet ma jakies wady ale byc posiadaczem gala bezcenneeeeeeeeee |
|
|
|
 |
Kacperu
Nowy Forumowicz Kacperu
Auto: Mitsubishi Galant 2,5 V6, 97r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Lis 2010 Posty: 18 Skąd: Zwierzyn. lubuskie
|
Wysłany: 30-12-2010, 17:11
|
|
|
Zdjęcia pojawią się już niedługo- 2 albo 3 stycznia. |
|
|
|
 |
fj_mike
Mitsumaniak

Auto: Dyplomatyczne EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy Dołączył: 02 Maj 2008 Posty: 6516 Skąd: Gdynia/Aagotnes
|
Wysłany: 30-12-2010, 20:22
|
|
|
Hugo, malkontencie |
_________________ Gość zobacz moje miśki - EA5A '98 i EA2W '02 by fj_mike
Jakby każdy stosował się do tego co piszą na forach różnych, to by dobrze na tym nie wyszedł. Trzeba podejść ze zdrowym rozsądkiem bo i u nas zdarzają się chore pomysły by Owczar
 |
|
|
|
 |
Andrew
Mitsumaniak 01954/KMM

Auto: EA6A 4D68, Koleos DCi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 50 razy Dołączył: 10 Sie 2009 Posty: 13646 Skąd: Lubelskie
|
Wysłany: 30-12-2010, 20:58
|
|
|
fj_mike napisał/a: | Hugo, malkontencie | A tak się nauczył i tylko biadoli |
_________________ Gość zobacz temat 4D68 i 4G13 PB, DA4A oraz Kolos
Mercedes W212 E350CDI 2015 r.: 07.2024
Citroen DS4 2012 r.: 11.2022
Mercedes W212 E200CDI 2011 r.: 01.2021-06.2024
Mercedes W245 B180CDI 2005 r.: 02.2020-11.2022
Renault Koleos 2.0DCi 2008 r.: 03.2018
Mitsubishi Carisma DA4A 1998 r.: 03.2017-03.2018
Kawasaki ER-5 2001 r.: 03.2015-06.2016
Mitsubishi Galant EA6A 1998 r.: 08.2009-12.2019
Mitsubishi Colt CA1A 1992 r.: 12.2007-03.2017
Renault Safrane 2.2dt, 1997 r.: 08.2007-07.2009
Mitsubishi Galant E34A 1992 r.: 04.2005-06.2007
 |
|
|
|
 |
radek79
Mitsumaniak
Auto: x5
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 30 razy Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 7453 Skąd: CHEŁM
|
Wysłany: 31-12-2010, 20:26
|
|
|
witam ze swojej strony mogę dodać że galant przykówa uwagę innych tak jak bym jechał lanserem evo 10, czasem ktoś zagada co to za auto bo ładne bo w ogóle nie wiedzieli o istnieniu tego auta, więc cieszmy się tym co mamy bo mamy to co najlebsze w motoryzacji wymyślono w tych czasach |
_________________ moje http://forum.mitsumaniaki...1458294#1458294 |
|
|
|
 |
Droper
Forumowicz

Auto: Galant Avance Sedan '00
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 29 Wrz 2009 Posty: 92 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 01-01-2011, 15:41
|
|
|
Chyba najprościej przy zakupie auta jeżeli chodzi o koszty eksploatacji kierować się rankingiem awaryjności. Moje wcześniejsze auto, które zostało w rodzinie to Toyota Carina E z 1992, w której na naprawy przez 7 lat wydałem z 700 zł i jest na tą chwilę całkowicie sprawna.
Tyle, że w życiu liczą się nie tylko koszty eksploatacji, ale także uroda auta, bo jak inaczej wytłumaczyc np. zakup Alfy np 147
Ja na tą chwilę mam Galanty Sporta i avance i pomimo, że ich eksploatacja kosztuje to i tak jak jadę swoim avance'm to kocham to auto równie mocno jak zaraz po zakupie |
_________________ Galant Avance 2,5 sedan '00 tiptronic
Galant Sport Edition 2,5 sedan '98 automat
 |
|
|
|
 |
SiM
Mitsumaniak
Auto: Galant Avance 2,5v6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 29 Paź 2009 Posty: 178 Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: 01-01-2011, 21:40
|
|
|
Hugo napisał/a: | Witamy posiadacza jednego z bardziej nieudanych aut na świecie . Taka przykra prawda... |
kupujecie galanty w cenie bułek z tesco i narzekacie
jak możecie porównywać konstrukcje o dekadę starsze do galanta, równie dobrze można porównać golfa II do IV. |
_________________
świat z perspektywy obiektywu mojego aparatu
studio tatuażu i kolczykowania |
|
|
|
 |
|
|