 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Utrata kompresji CJ0 1.3 |
Autor |
Wiadomość |
ihnat
Nowy Forumowicz
Auto: COLT CJ0 1.3 12V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Wrz 2010 Posty: 17 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 11-12-2010, 01:23 Utrata kompresji CJ0 1.3
|
|
|
Witam, to mój pierwszy post na tym forum
Od 3 miesięcy jestem posiadaczem Colta CJ0 1.3 z 98 roku, przebieg 152 tyś km.
1.Problem jest następujący auto ma problem z odpalaniem na zimno zwłaszcza teraz gdy zrobiło się zimno. Mianowicie rozrusznik kręci bdb i po kilku obrotach silnik "zaskakuje" z tym, że od razu się jakby dławi, obroty są bardzo nierówne i niskie, jeśli nie dodam gazu -gaśnie. Gdy dodam gaz - bez problemu wchodzi na obroty i po takim zabiegu (lekkie przegazowanie) chodzi dalej nierówno, lecz nie gaśnie. Po rozgrzaniu chodzi w miarę normalnie chociaż...
2. Po rozgrzaniu na biegu jałowym autem telepie, prawdopodobnie od tej nierównej pracy silnika. W czasie jazdy przyspiesza normalnie, nie gaśnie, na obrotach wyższych niż jałowy pracuje równo, a przynajmniej ja nic niepokojącego nie zaobserwowałem, może jedynie to, że ciągnąc na 2 od 50km/h do powiedzmy 70-75 km/h silnik jakby ma większa i mniejsza moc, czuć to jakby delikatne przestoje w przyspieszaniu. Na innych biegach tego nie ma.
3. Szukałem przyczyn tego stanu rzeczy i podjechałem do mechanika, który sprawdził kompresję. Wyszło podczas pomiaru (2 krotnego) ze jest ~13, ~13, ~8.5, ~13. Po krótkim zastanowieniu mechanik poradził, abym przeczyścił układ z nagarów, środkami dodawanymi do oleju i paliwa. Środek do paliwa zakupiłem od razu i przejechałem około 500km. po czym wymieniłem w aucie olej; przed tą wymianą dodałem do oleju 2 środek (silnik pracuje 10-15 min ze środkiem czyszczącym po czym wymienia się olej). Po tych dwóch zabiegach nie było widocznej różnicy. Pojechałem na 2 pomiar kompresji. Wyniki 2 pomiaru (również 2 krotnego) to 13, 11, 11, 13 sic!!!. Auto nadal ma problemy z odpalaniem i "telepaniem" na biegu jałowym. Mechanik zalecił dalsze czyszczenie.
4. Przy rejestracji auta i przeglądzie technicznym wyszło, że spaliny są klasy EURO 2, nalepka na szybie sugerowała, że poprzednio były EURO 4. Sprawdziłem co to oznacza i są 2 klasy niżej...
Do tej pory w aucie wymieniłem: świece, olej, filtr oleju. Niczego nie regulowałem, ani nie ustawiałem.
Auto ma przebieg udokumentowany książką serwisową, olej wymieniany regularnie co 15 tyś km, auto kupiłem w Niemczech i wróciłem nim do Polski 960 km (z marszu, taki był warunek kupna auta, innej możliwości kupna tam nie miałem). W komisie u naszych zachodnich sąsiadów auto odpalało bez problemu (na zimno). Później byłem tam jeszcze kilka dni również jeżdżąc autem absolutnie nic mi się nie rzuciło w oczy. Odpalało normalnie, przyspieszało itd... W drodze powrotnej mniej więcej po 450 km podczas postoju sprawdziłem poziom oleju - był w normie tzn. tyle ile przed podróżą. Tuż za granicą zaczęło się to "telepanie" na biegu jałowym, ale z racji tego, że i tak nic nie mogłem poradzić pojechałem dalej. Po powrocie zmierzyłem poziom oleju i ubyło około 1 cm na bagnecie. Reszta opisana powyżej. Obecnie (po wymianie oleju) jeszcze nie sprawdziłem jego poziomu (wymiana jakieś 400 km temu.)
Jaka może być przyczyna tego stanu rzeczy?? Czy to faktycznie nagary które pomału puszczają, czy coś innego.
Jak wygląda sprawa z regulacją zaworów, czy źle ustawione luzy mogą powodować utratę kompresji??
Czy to zajechany silnik?? Dodam, że auto nie wygląda na zaniedbane, blacharka w stanie bdb, zawieszenie bdb, książka serwisowa, regularne wymiany oleju, sprawdzałem też inne rzeczy i np.klocki hamulcowe są prawie nowe. Poprzednimi użytkownikami były 2 kobiety. Przyznam, że wracając z Niemiec jechałem dosyć szybko tzn ~150km/h, więc początkowo nie przejąłem się tym ubytkiem oleju po powrocie... bo w instrukcji jest info, że w określonych sytuacjach nie odbiega to od normy.
Przy wymianie świec, nie zaobserwowałem, aby były zalane olejem, były suche i miały kolor siwo-szary.
Silnik ślini się dosyć poważnie przy uszczelce przy klawiaturze, mam zamiar ją wymienić i od razu wyregulować zawory, ale narazie staram się ustalić czy warto, czy może szukać jakiegoś używanego silnika w dobrym stanie.
Proszę o pomoc !!! |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21948 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 11-12-2010, 09:39
|
|
|
Pierwsze sprawy to:
1. ten silnik lubi sobie "siorbnąć" trochę oleju.
2. Wyczyść kopułkę aparatu zapłonowego suchą szmatka oraz styki przeczyść drobnym papierem ściernym.
3. To samo z palcem rozdzielacza.
4. Regulacja zaworów jak najbardziej może powodować takie problemy jakie ma Twoje auto, pamiętaj, że zawory należy regulować na rozgrzanym silniku. |
|
|
|
 |
ihnat
Nowy Forumowicz
Auto: COLT CJ0 1.3 12V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Wrz 2010 Posty: 17 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 26-12-2010, 22:34
|
|
|
Dzięki za odpowiedź
1. To dobrze, teraz jeszcze raz sprawdziłem poziom i nie nie spalił ani trochę...
2. i 3. Tak jak poleciłeś przeczyściłem, niestety nie dało to żadnej różnicy.
4. Jestem właśnie w trakcie 2 czyszczenia zaworów, preparatem dodawanym do paliwa, mam nadzieje ze po tym zabiegu kompresja będzie w normie, zawory wyreguluje dopiero po tym, żeby nie było sytuacji takiej, że zawór przez to, że opiera się na nagarze i nie domyka, nie będzie dobrze wyregulowany podczas ustawiania luzów.
Mam nadzieje, że w końcu dojdę do ładu z moim Coltem |
|
|
|
 |
idas
Mitsumaniak

Auto: Toyota Celica VII
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 46 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1716 Skąd: Wrocław/Rawicz
|
Wysłany: 27-12-2010, 01:04
|
|
|
ihnat napisał/a: | że opiera się na nagarze i nie domyka |
Wyreguluj te zawory, skoro nie spala oleju to może być ten trop... szczególną uwagę zwróć na 3 cylinder (bo tam masz złą kompresję). Przy takim nierównym wyniku nie dziwota, że silnikiem telepie.
ihnat napisał/a: | Mam nadzieje, że w końcu dojdę do ładu z moim Coltem |
Z mitsumaniakami na pewno |
_________________ Czasami jedynym wyjściem jest wyjście na piwo
 |
|
|
|
 |
Mani3k
Forumowicz
Auto: Space Wagon '90r GLXi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Gru 2010 Posty: 34 Skąd: Chełm
|
Wysłany: 27-12-2010, 09:39
|
|
|
Witajcie,
kolego nie wiem czy "jakies" czyszczenie zaworów metodami dodawania czegos do paliwa cos poradzi. jak sam napisales masz spora roznice na cylindrach 13 na wszystkich i 8 na trzecim, tego nie naprawisz dodatkami do paliwa. wiec (a zakladam ze pomiar przez mechanika byl dokladny) jesli regulacja zaworow nie ppomoze to czeka cie wymiana pierscieni. jak to w niemczech bywa auta stoja w komisach po kilka lat i to nieodpalane. wcale sie nie dziwie ze tak sie stalo mialem bardzo podobny przypadek z innym autem. Mozliwa jest jeszce inna sprawa a mianowicie cos dodane do silnika ktory na chwile "ukrył" jego niedomagania.
rada?
znajdz mozliwosc przejechania sie dokladnie takim samym coltem jak twoj i sprawdz czy nie lepiej idzie:)
nie chce krakać ale chyba cie czeka remoncik i polecam remoncik a nie szukanie innego silnika bo nie wiadomo jaki sie trafi.
pozdrooo |
_________________ Colt 1,6 '95r GLXi; Lancer 1,5 '89r GLXi; Colt 1,3 '92r GLi; Space Wagon 2,0 '90r GLXi |
|
|
|
 |
jurekschroda
Forumowicz
Auto: Lancer, Colt, Carisma
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 683 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 27-12-2010, 09:54
|
|
|
eeee tam, nie kraczcie od razu o remoncie. Niech kolega da znać jak tam po regulacji zaworów. |
|
|
|
 |
ihnat
Nowy Forumowicz
Auto: COLT CJ0 1.3 12V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Wrz 2010 Posty: 17 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 27-12-2010, 12:07
|
|
|
Z tym czyszczeniem sprawa wygląda tak, że nie jest to jakieś szczególnie drogie bo dodatek kosztuje ~30 zł, a na baku zalanym do pełna jednak później jeżdżę, poza tym póki co nie mam funduszy na remont, a nawet samo rozebranie silnika też za darmo nie jest. Pierwsze czyszczenie niby coś dało, bo na tym 3 cylindrze zrobiło się z 8,5 - 11. Postanowiłem, że skoro i tak tankować trzeba to dorzucę ten dodatek 2 raz. Jeśli nic to nie da to tak jak piszesz - remont, a przynajmniej rozebranie silnika w celu dokładnego zbadania jego stanu.
Auto raczej nie stało długo w komisie. Sprawdzałem w dokumentach auta i było wyrejestrowane około 3 miesięcy zanim je kupiłem, a niemiecki przegląd miał ważny jeszcze przez ponad rok.
Z tą możliwością przejechania się to dobry pomysł. Niestety równie rozsądnie brzmi to, że do silnika był dolany jakiś czarodziejski dodatek ;/. |
|
|
|
 |
Mani3k
Forumowicz
Auto: Space Wagon '90r GLXi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Gru 2010 Posty: 34 Skąd: Chełm
|
Wysłany: 28-12-2010, 02:19
|
|
|
kolego jesli bylbys blizej to bym za darmo ocenil auto, ale gliwice od chelma to w hak kilometrow
moze masz jakiegos mechaniora blizej, tylko zaufanego a nie takiego co zaraz bedzie chcial zarobicna bidzie innych
pozdrooo |
_________________ Colt 1,6 '95r GLXi; Lancer 1,5 '89r GLXi; Colt 1,3 '92r GLi; Space Wagon 2,0 '90r GLXi |
|
|
|
 |
ihnat
Nowy Forumowicz
Auto: COLT CJ0 1.3 12V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Wrz 2010 Posty: 17 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 02-01-2011, 20:41
|
|
|
Mani3k nawet jeśli to daleko to i tak dzięki za propozycję .
Mechanik u którego byłem jest zaufany. Ja go co prawda nie znam ale został mi polecony. Jego jedyną wadą jest to, że nie specjalizuję się w japończykach, więc nie jest w temacie jakichś typowych awarii itd.
Natomiast na pewno nie jest jakimś naciągaczem bo dużo bardziej opłacało by mu się od razu namówić mnie na remont silnika, a nie na to czyszczenie na którym póki co zarobił tyle ile to sprawdzanie kompresji.
Trochę jestem teraz taki zawieszony w próżni bo czyszczenie nie trwa 5 min. Mam nadzieje że jak wyjeżdżę ten bak do końca to sprawa ruszy naprzód (nawet jeśli samo czyszczenie nic nie da).
Obecny stan auta jest praktycznie bez zmian. Ja natomiast, przez te problemy, stałem się mistrzem w operowaniu gazem przy odpalaniu |
|
|
|
 |
Mani3k
Forumowicz
Auto: Space Wagon '90r GLXi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Gru 2010 Posty: 34 Skąd: Chełm
|
Wysłany: 02-01-2011, 20:47
|
|
|
no coż informuj o postępach bo jestem ciekawy wyniku sprawy |
_________________ Colt 1,6 '95r GLXi; Lancer 1,5 '89r GLXi; Colt 1,3 '92r GLi; Space Wagon 2,0 '90r GLXi |
|
|
|
 |
Marcin-Krak
Mitsumaniak Senior Specialist ;)

Auto: Mazda 3 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy Dołączył: 06 Wrz 2006 Posty: 11527 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 02-01-2011, 23:06
|
|
|
ihnat, proponuję założyć temat w Naszych Miśkach i tam Mani3k napisał/a: | informuj o postępach bo jestem ciekawy wyniku sprawy |
co nie znaczy, żebyś i w tym temacie napisał jak już będzie wiadomo co i jak.
Powodzenia. |
_________________ "Niedobre są te chwile w życiu narodu, kiedy emocje wyprzedzają rozum"
 |
|
|
|
 |
AdamColt [Usunięty]
|
Wysłany: 16-01-2011, 12:39 regulacja zaworów
|
|
|
Kolego. Wyreguluj luzy na zaworach i będzie po problemie. U mnie było to samo przy przebiegu ok 100 tys km. Żadne czyszczenie nic Ci nie pomoże, albo pomoże na chwile. |
|
|
|
 |
ihnat
Nowy Forumowicz
Auto: COLT CJ0 1.3 12V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Wrz 2010 Posty: 17 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 16-01-2011, 20:52
|
|
|
Czyszczenie pomogło bo kompresja jest już w normie.
Ale problem nadal jest w niezmiennej postaci.
Na regulację zaworów czekam na wolny termin u mechanika. I będzie to pierwsze co zrobię.
Natomiast ostatnio doszło też wysokie spalanie i coraz poważniej podejrzewam sondę lambda. Więc jej sprawdzenie i ew. wymiana będzie drugą rzeczą. Jak to nie pomoże to jeszcze spróbuję czyszczenia przepustnicy i regulacji wolnych obrotów.
Ale chce najpierw wyregulować zawory i sprawdzić sondę. Jak nie pomoże to będę się później zastanawiał. |
|
|
|
 |
AdamColt [Usunięty]
|
Wysłany: 17-01-2011, 22:58 obroty
|
|
|
Obrotów się w tym samochodzie nie reguluje. To nie jest gaźnik! Przepustnica jest fabrycznie ustawiona a obroty ustawia sobie silnik krokowy (dozując ilość powietrza) oraz wtryskiwacze. Czyszczenie przepustnicy to też jakaś ściema. Ja nigdy nie czyściłem przepustnicy, a miałem w życiu sporo samochodów. Wyreguluj w swoim autku zawory, ustaw wyprzedzenie zapłonu, dobrze by było wymienić świece i ewentualnie kopułkę aparatu zapłonowego (albo chociaż wyczyścić) oraz palec rozdzielacza i autko powinno śmigać jak szalone. Jeśli dalej się będzie utrzymywać wysokie spalanie no to sondy lambda do wymiany (są 2) i nic więcej. Oczywiście mogą wystąpić sporadycznie usterki komputera sterującego (znam jeden taki przypadek w silniku 1,6) ale to są sporadyczne przypadki.
[ Dodano: 17-01-2011, 23:04 ]
Tak, źle ustawione zawory ( za mały luz zaworowy) może powodować utratę kompresji, zawór się nie domyka i kompresja ucieka. Ja tak miałem, na zimnym odpalał ale nie trzymał obrotów, po rozgrzaniu było ok. Wyregulowałem zawory i jest ok do dzisiaj. |
|
|
|
 |
idas
Mitsumaniak

Auto: Toyota Celica VII
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 46 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1716 Skąd: Wrocław/Rawicz
|
Wysłany: 18-01-2011, 01:50
|
|
|
AdamColt napisał/a: | Czyszczenie przepustnicy to też jakaś ściema. Ja nigdy nie czyściłem przepustnicy, a miałem w życiu sporo samochodów |
ściągnij w takim razie wąż powietrza i zajrzyj do wnętrza przepustnicy-przerazisz się. A po czyszczeniu nie poznasz auta... Niestety u nas są zamontowane zawory EGR (recyrkulacji spalin), które oprócz pomagania środowisku (tja...) powodują notoryczne zabrudzanie przepustnicy nagarem... Nawet manual podaje czyszczenie przepustnicy jako normalną czynność serwisową...
AdamColt napisał/a: | Przepustnica jest fabrycznie ustawiona a obroty ustawia sobie silnik krokowy |
To w cejotach nie ma śrubki regulacji obrotów (stopnia otwarcia bypassu), ani śrubki zderzakowej przepustnicy (choć tej lepiej nie ruszać)?
Polecam przejrzeć w manualu rozdział fuel i wzmiankę "basic idle speed adjustment" (ciekawe czym jest speed adjustment screw w takim razie;-) ). |
_________________ Czasami jedynym wyjściem jest wyjście na piwo
 |
|
|
|
 |
|
|