[EA5A 2.5] jak zdemontowac antene elektryczna? |
Autor |
Wiadomość |
janeq
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Galant SE, 2.0 16V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Maj 2009 Posty: 63 Skąd: Tuchola
|
Wysłany: 04-01-2011, 07:43
|
|
|
A w jaki sposób wyjąć sam maszt z tej plastikowej obudowy i jak potem wyciagnąć plastikowy zwijak z masztu? Próbowalem ten maszt wyciagnąc, ale jakos srednio mi to szlo, a nie chce robic nic na sile, żeby nie uszkodzic... |
|
|
|
 |
spidernet
Forumowicz

Auto: Galant EA2A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 287 Skąd: WLKP
|
Wysłany: 04-01-2011, 09:09
|
|
|
spown napisał/a: | Od Daewoo nie pasuje do końca - jest dłuższa, ale da się przeżyć. Nic nie blokuje przewodu zębatego. Tam jest jakieś zabezpieczenie nadprądowe chyba. |
Hmm zatem jeśli nie przerobię długości może się okazać, że po jakimś czasie elektryczny napęd mi "siądzie" Żadno przecież z elektrycznych urządzeń nie lubi przeciążeń.
Natomiast jeśli dobrze zrozumiałem kupuję bat od daewoo i zakładam bez żadnych przeróbek -czy tak? |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23634 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 04-01-2011, 09:56
|
|
|
W antenie powinno byc sprzęgło oporowe, zabezpieczenie nadpradowe takze, aby nie spalic instalacji. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
spidernet
Forumowicz

Auto: Galant EA2A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 287 Skąd: WLKP
|
Wysłany: 04-01-2011, 21:10
|
|
|
Jak się domyślam oryginał ma i sprzęgło i zabezpieczenie o którym piszesz...
Baardzo interesuje mnie jednak fakt czy przy instalacji anteny z daewoo będę musiał jakoś ją przerabiać? Poza faktem, że trzeba zdjąć grzybek (szczyt anteny) aby ją przełożyć przez rurkę anteny elektrycznej.
|
|
|
|
 |
spown
Mitsumaniak ^^^^^^^^^^^

Auto: był EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 05 Cze 2008 Posty: 625 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 04-01-2011, 21:39
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | w sensie po rozłożeniu |
Właśnie po złożeniu, a którą część uciąłeś, żeby Ci później nie wyjeżdżała? Bo z tego co pamiętam klinuje się na samym dole dzięki czemu wie, że ma skończyć wyjeżdżać... |
_________________ Mówią źle, mówią zły, mówią wariat... |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24280 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 05-01-2011, 08:03
|
|
|
uciąłem od dołu właśnie - jakieś 3 cm (wystarczy porównać z oryginalną anteną)
tylko trzeba ciąć po rozłożeniu, bo inaczej można uciąć wszystkie jej elementy
po zdjęciu grzybka na końcu i przełożeniu wkładu, grzybek zakłada się z powrotem i zaciska - wtedy po zwinięciu jest wystarczający opór by antena się wyłączyła |
|
|
|
 |
spidernet
Forumowicz

Auto: Galant EA2A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 287 Skąd: WLKP
|
Wysłany: 06-01-2011, 13:26
|
|
|
Kupiłem antenę od daewoo i niestety stoję w miejscu. W skrócie -nie mam ani oryginalnej anteny, ani też wkładu. Jedyne co posiadam to oryginalny mechanizm mitsubishi i antena z wkładem od daewoo. Kolejny mój krok to połączenie obu elementów w jedną całość.
Po pierwsze jak czytam posty okazuje się, że antena od daewoo jest niewiele dłuższa niż oryginał...
zatem pyt 1, bo jedni piszą, że pasuje idealnie, drudzy, że nie. Krótko -czy antena się idealnie chowa czy też trzeba dokonać jakiejś przeróbki, ew. jakiej?
I pyt. 2 -jak zdjąć ten grzybek z anteny daewoo tak aby jej nie uszkodzić. No i idąc dalej jak go nałożyć bez pozostawiania uszkodzeń?
Proszę pomóżcie bo stoję w miejscu :/ |
|
|
|
 |
Tomii
Mitsumaniak
Auto: C4, BX, Espace 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy Dołączył: 05 Kwi 2010 Posty: 1889 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 06-01-2011, 15:16
|
|
|
janeq napisał/a: | A w jaki sposób wyjąć sam maszt z tej plastikowej obudowy i jak potem wyciagnąć plastikowy zwijak z masztu? Próbowalem ten maszt wyciagnąc, ale jakos srednio mi to szlo, a nie chce robic nic na sile, żeby nie uszkodzic... |
aby wyciągnąć sam maszt z obudowy trzeba najpierw odkręcić wkręt w dolnej części anteny, potem pręt wysuwasz razem ze zwijakiem. Tylko najpierw rozkręć obudowę mechanizmu zwijania. Opisywałem u siebie w "NASZYCH MIŚKACH" operację naprawy anteny. |
|
|
|
 |
spidernet
Forumowicz

Auto: Galant EA2A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 287 Skąd: WLKP
|
Wysłany: 07-01-2011, 10:54
|
|
|
Udało się wyjąć grzybek i antenę, zamienić na masz i wkład od daewoo. Pojawił się jednak kolejny problem -jak zwinąć plastikowy prowadnik anteny wewnątrz układu mechanicznego anteny? Prowadnik albo bardzo ciężko się nawija, albo w pewnym momencie całkowicie się blokuje i ani rusz. Robicie to przy rozkręconym układzie, czy też jeszcze jakoś inaczej? |
|
|
|
 |
Optic
Mitsumaniak 00693/KMM :)

Auto: Gal EA2A A/T K-tronik Prestige
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Mar 2007 Posty: 149 Skąd: bardziej na południe
|
Wysłany: 07-01-2011, 12:25
|
|
|
spidernet napisał/a: | Udało się wyjąć grzybek i antenę, zamienić na masz i wkład od daewoo. Pojawił się jednak kolejny problem -jak zwinąć plastikowy prowadnik anteny wewnątrz układu mechanicznego anteny? Prowadnik albo bardzo ciężko się nawija, albo w pewnym momencie całkowicie się blokuje i ani rusz. Robicie to przy rozkręconym układzie, czy też jeszcze jakoś inaczej? |
Uda Ci się go zwinąć TYLKO przy rozebranym mechanizmie.
- Odkręcasz te 5 śrubek na obudowie (łącznie z centralną samego zwijaka - uważaj, bo z drugiej strony jest malutka nakrętka i łatwo ją zgubić. Reszta śrubek to wkręty.)
- Zdejmujesz biały "koszyk" na żyłę.
- Wyjmujesz bęben z zębatką.
- Dopiero wkładasz plastikową żyłę przez otwór w obudowie mechanizmu. Uważnie poprowadź ją do wnętrza mechanizmu przez tą "pochylnię" i zwiń wewnątrz korpusu. Podczas zwijania pamiętaj, żeby to zwijać jak sprężynę, równo, żeby zwoje się nie krzyżowały.
- Dopiero włóż bęben tak, żeby zębatka weszła w nacięcia na żyle. Upewnij się, że włożyłeś bęben do końca.
- Włóż koszyk.
- No i obudowa.
Gotowe.
Rozbierałem to już z 10 razy próbując zregenerować pęknięty popychacz. Zgrzewałem, kleiłem a i tak podziałało max. tydzień. Też kupiłem bacik z Daewoo. |
_________________
 |
|
|
|
 |
spidernet
Forumowicz

Auto: Galant EA2A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 287 Skąd: WLKP
|
Wysłany: 07-01-2011, 18:03
|
|
|
i viola, gotowe
Coprawda w trochę inny sposób niż podałeś. Nawinąłem na szuplę tylko pierwszy zwój. Całość skręciłem i podłączyłem do kostki. Włączyłem radio i wyłączyłem, a antena sama się zwinęła. Następnie zainstalowałem kompletną w bagażniku.
Jeśli komuś wystaje nieco antena ponad oryginał myślę, że dobrym rozwiązaniem będzie zakup metalowych nakładek na wentyle od opon i zainstalować przy mocowaniu anteny na karoserii. Wszystko będzie wyglądało jak oryginał.
Dzięki wszystkim za podpowiedzi |
|
|
|
 |
Marino
Mitsumaniak żółte niepozorne

Auto: Colt CJ0 1.3 twenty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Mar 2007 Posty: 320 Skąd: Łęczna
|
Wysłany: 10-01-2011, 19:22
|
|
|
Witam, postępowałem zgodnie z propozycjami przedmówców... wszystko fajnie pięknie, zdemontowałem mechanizm, przyniosłem do domku potem problemy z grzybkiem.. no ale udało się go pokonać. Okazało się ze zamiennik z daewoo ma za dużą średnicę ostatniego elementu więc zrezygnowałem z jego adaptacji. Antena ładnie złożyła się zgodnie z planem, zaś przy rozkładaniu kompletnie nie ma umiaru, nie wyłącza silniczka rozwijającego taśmę. Pomyślałem żeby zwiększyć średnicę najgrubszego elementu żeby złapało opór i wyłączyło. Bez powodzenia niestety, jutro po pracy znów podejdę to tematu. Mile widziane sugestie jak to to rozwiązać. |
_________________ Pozdrawiam
 |
|
|
|
 |
u157
Mitsumaniak

Auto: Galant E 33, EA5W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 19 Mar 2008 Posty: 344 Skąd: Złotów
|
Wysłany: 10-01-2011, 23:37
|
|
|
Trzeba spowodować żeby ostatni segment blokował się po wysunięciu do odpowiedniej wysokości. Mnie udało się wykorzystać pozostałości po oryginalnej antenie.Alternatywą jest osadzenie ostatniego elementu na stałe w mechanizmie, antena będzie się mniej wysuwała ale zablokuje mechanizm i będzie się wyłączał . |
_________________ E33 1991
EA5W 1997
 |
|
|
|
 |
Witek7887
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2.5 v6 2001
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Kwi 2011 Posty: 21 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: 28-06-2011, 21:08
|
|
|
Witam !
Podłącze się pod temat i zapytam co zrobić w przypadku gdy antena nie chowa się całkowicie pozostaje na poziomie pierwszego najszerszego segmentu. Da się ją jakoś naprawić ? |
|
|
|
 |
Arson88
Forumowicz Arson88
Auto: Mitsubishi Galant EA2A 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Lip 2011 Posty: 58 Skąd: Tuszyn
|
Wysłany: 05-12-2011, 16:12
|
|
|
Witam mam problem z anteną w moim galu. EA2A przestała mi ona poprostu działać. jakie mogą byc tego przyczyny? Jest może jakis bezpiecznik za to odpowiedzialny? czy raczej uszkodzenie mechaniczne? |
|
|
|
 |
|