 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Przesunięty przez: Bzyk_R1 01-12-2017, 20:03 |
outlander w terenie |
Autor |
Wiadomość |
maczbil
Nowy Forumowicz
Auto: bmw
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Sty 2011 Posty: 16 Skąd: Płock
|
Wysłany: 22-01-2011, 00:43 outlander w terenie
|
|
|
Witam wszystkich,
Chcę kupić outka I turbo i interesuje mnie jak to auto sprawuje się w terenie.
Jeśli ktoś miał jakieś doświadczenia w tej materii to bardzo bym prosił o komentarz. Niestety na forum i na youtube nie znalazłem za wiele.
Mam nadzieję, że będzie sporo komentarzy, bo po co kupować auto o podwyższonym prześwicie skoro się nim nie jeździ w terenie czy po bezdrożach? |
_________________ albo bokiem albo wcale |
|
|
|
 |
Maddox
Mitsumaniak
Auto: Outlander 2.0 Di-D
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 20 Lip 2010 Posty: 219 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 22-01-2011, 16:56 Re: outlander w terenie
|
|
|
maczbil napisał/a: | Witam wszystkich,
Chcę kupić outka I turbo i interesuje mnie jak to auto sprawuje się w terenie.
Jeśli ktoś miał jakieś doświadczenia w tej materii to bardzo bym prosił o komentarz. Niestety na forum i na youtube nie znalazłem za wiele.
Mam nadzieję, że będzie sporo komentarzy, bo po co kupować auto o podwyższonym prześwicie skoro się nim nie jeździ w terenie czy po bezdrożach? |
z przeswitem 170mm ja bym sie za daleko nie zapedzal |
_________________ Outlander 2.0T
Outlander 2.0 DI-D |
|
|
|
 |
maczbil
Nowy Forumowicz
Auto: bmw
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Sty 2011 Posty: 16 Skąd: Płock
|
Wysłany: 27-01-2011, 00:07
|
|
|
Zdaje sobie z tego sprawę dlatego pytam o wasze doświadczenia w terenie.
Dziwi mnie tylko, że tak mało odp.
Wszak po to się chyba kupuje SUV-a, żeby i po terenie pomykać. Innego powodu nie widzę, by kupować taki gorzej się prowadzący i zachowujący na drodze, więcej spalający, gorzej przyspieszający i hamujący samochód. |
_________________ albo bokiem albo wcale |
|
|
|
 |
wiler
Nowy Forumowicz
Auto: outlander '04
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 13 Sty 2009 Posty: 13 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 27-01-2011, 07:52
|
|
|
Podwyższony prześwit i napęd na 4 koła to jedyne cechy Outlandera przydatne w terenie. Zawieszenie ma sztywne i niespecjalnie wytrzymałe, nie radzi sobie dobrze na dziurach. Powiedziałabym, że jego "właściwości terenowe" ograniczają się do tego że trudniej jest sie zakopać (trudniej niż przednionapędówka) dośc dobrze radzi sobie na śliskim, ale odradzam jeżdżenia po leśnym NIERÓWNYCH drogach (dziury kamienie itp)
Nie zgodzę sie jednak, żeby się gorzej prowadził, czy zachowywał na drodze. Fajnie przyspiesza na sliskim, dobrze trzyma sie drogi.
Fakt - pali więcej przez napęd na 4 (ale nie przez wagę - dla przykładu: waga outlandera:1550, waga audi A4 avant 1530kg)
Ale czy gorzej chamuje? |
|
|
|
 |
desti
Forumowicz
Auto: CLS320black, 911(997)4S, Qq+2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 28 Sty 2011 Posty: 327 Skąd: Chojnice
|
Wysłany: 28-01-2011, 08:27
|
|
|
Ja również bym się nie zapędzał w teren mały prześwit a do tego są wystające elementy katalizator jeśli nie chcesz czegoś uszkodzić to przydałoby się przerobić ten element |
|
|
|
 |
Maddox
Mitsumaniak
Auto: Outlander 2.0 Di-D
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 20 Lip 2010 Posty: 219 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 28-01-2011, 13:44
|
|
|
maczbil napisał/a: | Zdaje sobie z tego sprawę dlatego pytam o wasze doświadczenia w terenie.
Dziwi mnie tylko, że tak mało odp.
Wszak po to się chyba kupuje SUV-a, żeby i po terenie pomykać. Innego powodu nie widzę, by kupować taki gorzej się prowadzący i zachowujący na drodze, więcej spalający, gorzej przyspieszający i hamujący samochód. |
-myślę, że pomyliłeś SUVa z terenówką przy tym porównaniu
a zeby jezdzic w terenie to nie kupuje sie turbo benzyny z przeswitem 17cm, w terenie nie mam zamiaru jeździć, ale wiem, ze leśną żwirową zaśnieżoną dróżką przejadę do teściów.
Outek bez turbo jest zawieszony 2cm wyżej.
a jak w teren to Pajero. |
_________________ Outlander 2.0T
Outlander 2.0 DI-D |
|
|
|
 |
Pawmitsu
Forumowicz
Auto: Outlander 1 2004 r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 29 Lis 2009 Posty: 210 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 28-01-2011, 15:42
|
|
|
Tak, w teren to do babci... ostatnio to zaliczyłem niezła wpadę na wiejskiej gruntowej drodze klasy dziesiątej... Zimą w roztopy cięzki sprzęt leśny wyjezdził straszliwe koleiny (o czym si e dowiedziałem po fakcie), potem zalał to deszcz, zamarzło, przyprószył snieżek i droga wydała mi sie jak kiedyś. jechałem sobie spokojnie, a tu nagle Outek kółeczkami w powietrzu przebiera... załamany lód połamał mi lewe nadkole oraz osłone skrzyni biegów, sam Outek usiadł na zadzie i ani rusz... Łopata go podgrzebałem w mrozik, ale jedynie to wskórałem, że podczas wyciagania go ciagnikiem, bo sam nie wyjechał, nie zerwałem sobie wydechu... |
_________________ Mój taki
 |
|
|
|
 |
maczbil
Nowy Forumowicz
Auto: bmw
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Sty 2011 Posty: 16 Skąd: Płock
|
Wysłany: 28-01-2011, 23:34
|
|
|
Dzięki za odp.
Tak właśnie przeczuwałem. Dlatego muszę mocno rozważyć forestera.
Outek bardziej mi się podoba i tańszy, ale jednak forek chyba w terenie sporo lepszy, a po zmianie np. amorów i na szosie prawdopodobnie być lepszy.
Zostaje jeszcze bmw X3, które brałem pod uwagę, ale niestety większość to automaty co od razu odpada.
A czy ktoś z Was jeździł może z chlopakami z subaru na warszawskim poligonie. Ten link
http://subaru.pl/forum/viewtopic.php?t=112482
znalazłem właśnie na forum mitsumaniaki. |
_________________ albo bokiem albo wcale |
|
|
|
 |
romero
Mitsumaniak

Auto: L200 INSTYLE/2008/136 KM/AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Lip 2008 Posty: 629 Skąd: Łomianki
|
Wysłany: 29-01-2011, 07:16
|
|
|
maczbil napisał/a: | ale niestety większość to automaty co od razu odpada. |
A dlaczego ? |
_________________
 |
|
|
|
 |
Pawmitsu
Forumowicz
Auto: Outlander 1 2004 r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 29 Lis 2009 Posty: 210 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 29-01-2011, 22:24
|
|
|
Dla mnie przy zakupie było ważne, żeby SUV dobrze pomykał po asfalcie, również w trudnych warunkach zimowych i nieco w terenie, zeby łatwiejszy teren połknął, i myślę, że tak jest. A na trudniejszy teren to i Subaru Forester nie poradzi. No i Outek bardziej mi odpowiada wizualnie |
_________________ Mój taki
 |
|
|
|
 |
Bart007
Mitsumaniak

Auto: Outlander I 2.0T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 09 Paź 2009 Posty: 142 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 29-01-2011, 23:17
|
|
|
Maddox napisał/a: | Outek bez turbo jest zawieszony 2cm wyżej. |
Z tym prześwitem w Outku Turbo to jest jakaś dziwna sprawa, bo nie wynika on z obniżonego zawieszenia - wysokość całkowita samochodu jest taka sama w obu wersjach. Podejrzewam, że mniejszy prześwit w Turbo bierze się tylko z np. bardziej masywnego wydechu, czy czegoś w tym stylu, więc dotyczy tylko jakiegoś wrażliwego fragmentu podwozia. |
_________________ pozdrawiam - Bartek |
|
|
|
 |
maczbil
Nowy Forumowicz
Auto: bmw
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Sty 2011 Posty: 16 Skąd: Płock
|
Wysłany: 02-02-2011, 23:20
|
|
|
Bart007 napisał/a: | Maddox napisał/a: | Outek bez turbo jest zawieszony 2cm wyżej. |
Z tym prześwitem w Outku Turbo to jest jakaś dziwna sprawa, bo nie wynika on z obniżonego zawieszenia - wysokość całkowita samochodu jest taka sama w obu wersjach. Podejrzewam, że mniejszy prześwit w Turbo bierze się tylko z np. bardziej masywnego wydechu, czy czegoś w tym stylu, więc dotyczy tylko jakiegoś wrażliwego fragmentu podwozia. |
O! I to jest b. cenna informacja. Może coś tam się da pogiąć, coś wymontować żeby usprawnić auto.
Ja i tak po kupnie auta zamierzam od razu założyć stalową płytę pod silnik. Jest to bdb sprawa. Ja np. jeżdżąć moim bmw po szutrach już chyba ze 100 razy płytą walnąłem przy 100km/h w kamień czy ziemię i wszystko hula, nic się nie stało, a bez płyty to by było po silniku.
[ Dodano: 02-02-2011, 23:30 ]
romero napisał/a: | maczbil napisał/a: | ale niestety większość to automaty co od razu odpada. |
A dlaczego ? |
Wiem, że są miłośnicy automatów, nawet moi bliscy znajomi, ale ja osobiście NIENAWIDZĘ automatów. Nie wiem jak te najnowsze dwusprzęgłowe, ale tradycyjne to porażka i to niezależnie czy w lexusie czy w mercedesie, bo i takimi jeździłem.
Automat:
- od razu zabiera ci sporo mocy
- nie wykorzystuje optymalnego momentu i mocy silnika, jak to może zrobić kierowca znający się na tym i czujący o co chodzi
- zawsze ci zmieni bieg w górę lub w dół w najmniej właściwym momencie (tak jakby na złość)
- nie można wysprzęglić w czasie jazdy przez co auto jest mniej sterowne, np. żeby ustawić je bokiem (jedna z technik)
W sumie zatem do dupy, bo automat zabiera ci część samochodu.
Tak samo jak dla wprawnego kierowcy do dupy jest ABS.
I tu ostrzeżenie bardzo bardzo poważne. Jak jeździcie po szutrach od razu wywalajcie ABS (ja wyciągam bezpieczniki i nawet zimą jeżdżę bez ABS). Na szutrach z ABS momentalnie można się zabić, gdy nie masz hamowania i wybierasz drzewo, pole lub krzaki (oczywiście jeśli wybór jest tak szeroki i masz czas do namysłu)
Jedyna zaleta automatu to gdy jedziesz z kobitką, ona ma miniówkę, a ty mylisz się i zamiast sięgać do lewarka zmiany biegów sięgasz do ... |
_________________ albo bokiem albo wcale |
|
|
|
 |
PiotrKw
Forumowicz
Auto: nie Pajero3.2 Touareg3.0 Q74.2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 18 Wrz 2010 Posty: 843 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: 03-02-2011, 07:45
|
|
|
maczbil napisał/a: | Ja np. jeżdżąć moim bmw po szutrach już chyba ze 100 razy płytą walnąłem przy 100km/h w kamień czy ziemię |
maczbil napisał/a: | W sumie zatem do dupy, bo automat zabiera ci część samochodu. |
maczbil napisał/a: | - nie można wysprzęglić w czasie jazdy przez co auto jest mniej sterowne, np. żeby ustawić je bokiem (jedna z technik) |
maczbil napisał/a: | Tak samo jak dla wprawnego kierowcy do dupy jest ABS. |
maczbil napisał/a: | Jak jeździcie po szutrach od razu wywalajcie ABS (ja wyciągam bezpieczniki i nawet zimą jeżdżę bez ABS). Na szutrach z ABS momentalnie można się zabić, gdy nie masz hamowania i wybierasz drzewo, pole lub krzaki |
maczbil napisał/a: | Jedyna zaleta automatu to gdy jedziesz z kobitką, ona ma miniówkę, a ty mylisz się i zamiast sięgać |
Jest jeszcze jedna zaleta , można śmiało dopić butelkę wracając z wiejskiej dyskoteki, jedna ręką prowadzisz drugą pijesz a w międzyczasie wybierasz czy drzewo czy pole.
Minusem- brak trzeciej ręki aby trzymać pod spódniczką.....
W takim razie może Golf II. Pasuje do ...... |
|
|
|
 |
|
|