Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[plastek]

Auto 92rok składak zarejestrowany na 96r. Ma gaziwo od 4lat , 4 elektryczne szyby , szyberach , w środku igła , w sumie oryginał , na zewnatrz bez rdzy tylko jeden błotnik w średnim stanie ( troche pofalowany )

Wersja GTI wiec bogata , wygląda nieźle. Remont 10tyś temu robiony , pierścienie japońskie , panewki . Org przebieg 280tyś i wyjęte hydrauliczne zawieszenie , włożone "zwyczajne" . Auto w środku igłka , pachnie nowością , nawet felunek 15" na zimówkach jest. Czy opłaca sie takie auto kupić? Dodam że znajduję się ode mnie 10km wiec nie muszę latać za nim nie wiadomo gdzie i blach nie muszę zmieniać.

Czy taki galancik posłuży mi rok , dwa? W sumie to tylko 2800zł ale nie chciałbym kupić czegoś co bedzie sie sypało. Miałem okazje posiedzieć w nim 5minut i chodzi pięknie i na gazie i na benzynce , trzyma ładnie 1tyś obrotów , silnik cichutki i czysty.

wady to że jest "składakiem" i nie wiadomo jak z częściami do tego choć nie zamierzam go robić bo po co.

[Bartek]

plastek, nikt nie wkłada 5000 zł w samochód, żeby go sprzedać po 10 000 km za połowę.....

[Maretzky85]

Bartek, mi się zdarza Może nie po 10 tys, ale jednak

[fck]

wiesz, to auta które ma tyle lat trzeba się liczyć, że trzeba będzie od czasu do czasu troszkę gotówki dorzucić, ale jeśli jest zadbany to jak najbardziej warto się zastanowić nad takim autkiem, zwróć szczególną uwagę na blachy ich stan

[plastek]

10tyś nie było w niego włożone , do malowania tylko błotnik bo był walnięty przez kobiętę lekko i źle jest spasowany. Reszta w sumie OK. Ten silnik jeśli remont był wykonany dobrze , pociąganie jeszcze trochę? Chyba nie będę go żałował , w końcu to GTI

[eggforever]

składak czy napisane w dowodzie składak, bo kiedyś sprowadzony samochód miał wbijany w dowód składak, co nie miało nic wspólnego z rzeczywistością...