 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[1G 90-94] przerywa i dusi się |
Autor |
Wiadomość |
Tiamat
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Outlander Turbo
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 01 Lut 2008 Posty: 290 Skąd: Nasielsk
|
Wysłany: 27-01-2011, 10:24
|
|
|
viader napisał/a: | że jest słabszy, brzmi wtedy inaczej, bardziej bucząco. |
przerabiałem temat. stawiam na zapłon. u mnie po wciśnięciu gazu zaczynał buczeć i zbierał się jakby ważył 1.5t. I też trudno to wyjasnić bo zapłonu nie ruszałem. |
_________________ Eclipse 4g63 N/a 192KM/217NM
Lancer Evo IV 4g63T 316KM/396NM
Outlander 4g63T 210KM/290NM in progress |
|
|
|
 |
viader
Mitsumaniak

Auto: Alfa Romeo 166 FL 2,4 JTDM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 16 razy Dołączył: 19 Cze 2007 Posty: 770 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 27-01-2011, 10:36
|
|
|
Wystarczyło ustawić zapłon lampą i wszystko wróciło do normy, czy jeszcze coś innego robiłeś? |
|
|
|
 |
Tiamat
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Outlander Turbo
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 01 Lut 2008 Posty: 290 Skąd: Nasielsk
|
Wysłany: 27-01-2011, 13:33
|
|
|
ustawiłem zapłon..w zasadzie metodą prób i błędów to co zauwazyłem u mnie, zapłon był na wałku ssącym ustawiony blisko max. Każde cofnięcie powodowało jeszcze większego muła. Ale jakoś znalazłem satysfakcjonującą pozycję ważne, że nie stuka.
ps. zapomniałem...kiedyś był ustawiany lampką, ale nie pamiętam czy przed mułem czy po.
W każdym razie nie bardzo mogłem ustawić zapłon na wałku 272 na jałowych falujących obrotach w granicach 1100 - 1250. |
Ostatnio zmieniony przez Tiamat 27-01-2011, 13:39, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
viader
Mitsumaniak

Auto: Alfa Romeo 166 FL 2,4 JTDM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 16 razy Dołączył: 19 Cze 2007 Posty: 770 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 27-01-2011, 13:38
|
|
|
Najwyżej ustawię posiłkując się logerem, wiem jakie były poprzednie odczyty kiedy auto dobrze chodziło. |
|
|
|
 |
zenek_bb
Mitsumaniak Moderator

Auto: Eclipse 1G 7bolt '93 Stag300+
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy Dołączył: 11 Kwi 2009 Posty: 975 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 27-01-2011, 19:00
|
|
|
viader napisał/a: | jest słabszy, brzmi wtedy inaczej, bardziej bucząco. |
to właśnie efekt opóźnienia zapłonu przez ECU z powodu stuków, wartości Knock Sum przy max obciążeniu nie powinny utrzymywać się dłużej niż 1-2s. na nie wyższym poziomie niż 3, wartość powyżej 4 powoduje już korektę zapłonu, najczęściej przy stukającym popychaczu, przy pedale w podłodze od niskich obrotów wartość zaczyna się od 13 po czym w miarę wzrostu obrotów powoli opada, czasem zaczyna się od 34. Charakterystyka popychacza w połowie padniętego wygląda tak:
depniemy mu od niskich obrotów (niskie ciśnienie oleju, popychacz stuka) KS wpisuje sobie jakąś tam wartość, po czym powoli opada w funkcji obrotów, np silnik ma już 4tyś. odpuszczamy pedał gazu, ECU wychodzi z trybu WOT/Open Loop, KS się zeruje, depniemy znów i już stuki nie wychodzą (popychacz przy tych obrotach ma ciśnienie oleju i już nie powoduje "stuków").
Czyli, jedziemy (przyspieszam) auto muli, odpuszczamy i naciskamy znów pedał gazu i auto przyspiesza już, chyba że popychacz nie dostanie ciśnienia, wtedy jak muli wysprzęglamy, przygazujemy do 4-5tyś po czym odpuścimy sprzęgło i auto już przyspiesza. Tak to dokładnie wygląda.
Nie wiem dlaczego ECU nie zeruje KS od razu w trybie WOT kiedy popychacz dostanie ciśnienia, ale tak jest, dopiero wejście w Closed Loop (odpuszczenie gazu) i ponowne depnięcie WOT pozwala na jazdę.
Znajdę logi z takich sytuacji i wkleję, zobaczycie na własne oczy |
_________________ Jeżeli założysz temat, za post który Ci pomógł daj autorowi "Pomógł", pod postem jest guzik!
<-Kliknij, pooglądaj : )
Znasz Hymn MitsuManiaków! Nie słyszałeś go jeszcze? Klikaj
Kocham mojego czerwonego misia.... "to auto jest najpiękniejsze na świecie, a teraz przechodzi w twoje ręce, zaopiekuj się nim tak jak kiedyś ja..."
Nie zawiedziesz się na mnie tato...
Moderator nie nabija postów –moderator ma wiele do przekazania!
Pokaż serce!!! Kliknij dzisiaj Pajacyka i Polskie Serce i wpisz swoje kliknięcie w tym temacie!!! Razem pomagajmy!!! |
|
|
|
 |
Tiamat
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Outlander Turbo
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 01 Lut 2008 Posty: 290 Skąd: Nasielsk
|
Wysłany: 28-01-2011, 09:23
|
|
|
zenek_bb napisał/a: | Czyli, jedziemy (przyspieszam) auto muli, odpuszczamy i naciskamy znów pedał gazu i auto przyspiesza już |
dokładnie z taką sytuacją walczyłem |
_________________ Eclipse 4g63 N/a 192KM/217NM
Lancer Evo IV 4g63T 316KM/396NM
Outlander 4g63T 210KM/290NM in progress |
|
|
|
 |
|
|