Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
RAJD RZESZOWSKI
Autor Wiadomość
Rafal_Szczecin 
Mitsumaniak


Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Kwi 2005
Posty: 9211
Skąd: s kątowni
Wysłany: 05-08-2005, 21:44   RAJD RZESZOWSKI

Po pierwszym etapie Rajdu Rzeszowskiego liderem jest Sebastian Frycz, który na prowadzenie wyszedł na przedostatnim odcinku pętli. Pierwszy etap Rajdu Rzeszowskiego przyniósł niesamowite emocje, które trwały do ostatniego odcinka specjalnego. Ogromny pech Kuzaja, walka fair Grzyba i niesamowity wynik Frycza. Jedynie dwadzieścia pięć załóg dojechało do mety OS 6. Wszyscy spodziewali się deszczu, jednak dzisiejszy dzień go nie przyniósł. Zawodnicy mówili, że było mokro, jednak to powód wczorajszych i nocnych opadów. Zapowiadała się niesamowita loteria z oponami.

Pierwsza pętla rajdu odbywała się pod dyktando Kuzaja. Wygrał dwa pierwsze odcinki ze sporą przewagą nad rywalami. Na trzeciej próbie złapał kapcia, stracił ponad minutę i pierwsze miejsce. Dzięki temu OS 3 padł łupem braci Bębenków, którzy na tej pętli mieli przygody. Podczas tych trzech początkowych odcinków walka o setne sekundy trwała między Michałem Kościuszko, Grzybem, Sołowowem, Fryczem i Pelikańskim. Różnice czasowe były naprawdę minimalne. Pechowa Lubenia okazała się dla Stefana Karnabala, w którego rajdówce wysiadł układ chłodzenia. Także Bełtowski miał tu przygody – najpierw jechał na awaryjnych, stanął na odcinku jednak pojechał dalej. Norbert Guzek pechowo zakończył pierwszą pętlę – zatarł silnik i nie mógł jechać dalej. Poza drogą mogliśmy podziwiać Dudę, a Oleksowicz złapał tu kapcia.

Także druga próba przyniosła pecha - Nivette wydachował na trasie i pojechał dalej, jednak już na następnej próbie znów wylądował poza wyznaczoną trasą i nie powrócił do dalszej rywalizacji. Lubiak złapał kapcia i zmieniał koło na oesie. Kolejna próba to jazda Staniszewskiego z rozwalonym kołem. Problemy z oponą miał także Kuzi, który złapał kapcia i stracił sporo czasu. Po pierwszej pętli na prowadzenie wyszedł Grzegorz Grzyb. Jedynie 3,6 sekundy gorszy czas zanotował Sołowow, wyprzedzając "Perkusyjnych Braci" o ponad sekundę. Drugi wynik w S1600 zanotował Junior, który spadł na ostatniej próbie na czwarte miejsce w generalce. Piąty wynik Frycza nie zadowalał go z pewnością, a niespełna dziewięć sekund tracił do niego Pelikański. Leszek Kuzaj po przygodach na OS 3 spadł na ósme miejsce w generalce, tracąc ponad pół minuty.

Druga pętla to kolejne emocje. Leszek Kuzaj wygrał OS 4, jednak Sebastian Frycz był gorszy o jedyne 0,3 sekundy! Trzeci przyjechał Sołowow, tracąc już prawie dziesięć sekund. Problemy z turbo miał tu Bębenek, przez co stracił ponad półtorej minuty. Także Adamus nie przejechał szczęśliwie tej próby – złapał kapcia i był zmuszony do zmiany koła na tej próbie.

Kolejne dwa odcinki to wygrana Bębenków, którzy poprawili swoje wyniki z pierwszej pętli. Wygrał z Kuzajem i Fryczem OS5, którzy przejechali tą próbę w takim samym czasie, tracąc jedynie 2,7 sekund. Tu Grzyb stracił prowadzenie w rajdzie przez awarie alternatora swojego Ignisa. Liderem rajdu został Sebastian Frycz. Leszek Kuzaj, który po 5OS wspiął się na czwartą pozycję, jednak równie efektownie spadł z wyników – wydachował, nie dojechał do mety ostatniej próby. Po pierwszym etapie prowadzi Sebastian Frycz, który dziś rewelacyjnie jechał po to miejsce. Między rajdówkami z Super 1600, na drugim miejscu uplasował się Sołowow, tracąc niespełna siedem sekund. Pelikański zajmuje trzecie miejsce w generalce, tracąc pół minuty. Niecałe sześć sekund za Pele dojechał Kościuszko.

Od piątego miejsca straty sięgają już ponad minutę. Michał Bębenek skarżył się na problemy z EVO VIII-ką, Oleksowicz piętnaście sekund słabiej, jednak jest bardzo zadowolony z wyników. Stec i Stanik, którzy startują starszą wersją EVO, czyli VI-tką dojechali na siódmym i ósmym miejscu. Grzegorz Grzyb zakończył rajd na dziewiątym miejscu. Mimo że na początku wywalczył swój najlepszy rezultat w życiu w tym rajdzie, awaria alternatora i niedozwolona pomoc osób trzecich to powód rezygnacji Grzyba i Mazura z dalszego udziału w rajdzie. Chcąc grać fair wobec konkurencji, nie wyjadą jutro na oesy. Pierwszą dziesiątkę zamyka Lubiak, który najpierw jechał bez płyty pod silnikiem, później złapał kapcia, tracąc ostatecznie ponad trzy i pół minuty.

Wspaniała walka miała miejsce w Pucharze Peugeota. Kamil Butruk wygrał pierwszy rozegrany dziś oes. Kolejne padły Łupem Łukasza Witasa. Druga pętla należała jednak do Kajetanowicza, który okazał się niepokonany na trzech ostatnich próbach. Dzięki temu młode małżeństwo wystartuje do drugiego etapu z piętnasto sekundową przewagą nad Butrukiem. Prawie minutę traci Darek Poloński, który ukończył ten etap na trzecim miejscu w RPP. Witas na ostatniej próbie po spadnięciu z hopy ukręcił półoś i nie mógł jechać dalej.

(www.rallyonline.pl)
 
 
JCH 
Mitsumaniak
Forumowa Opozycja


Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 8078
Skąd: Bytom
Wysłany: 05-08-2005, 23:43   

Wytlumaczcie mi jak to jest - Grzyb na tym Suzuki Ignisie leje tym czteronapedowcom. Ignis taki dobry? Grzyb taki dobry? O co chodzi ...?
_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"

MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 
 
 
Rafal_Szczecin 
Mitsumaniak


Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Kwi 2005
Posty: 9211
Skąd: s kątowni
Wysłany: 05-08-2005, 23:57   

wiesz co wydaje mi sie ze to jest polonczenie dobrego kierowcy, ktory juz poznal juz na tyle swoj samochod by walczyc o najwysze miejsca w grupie aut napedzanych na jedna os. jak niektorzy wiedzia Grzyb mial nie dawno wypadek wlasnie Ignisem ale jak widac doszedl juz do siebie i walczy jal lew ;)

ale zauwaz tez ze inni kierowcy lepszych samochodow (mowa tutaj o cztero napedowkach) miala problemy miedzy innymi lapiac kapcie czy tez dobierajac zle gumy... tak to juz jest ze sportem ze wydaje nam sie ze nie ma szans a tutaj jednak czlowiek + maszyna potrafia naprawde zaskoczyc
 
 
JCH 
Mitsumaniak
Forumowa Opozycja


Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 8078
Skąd: Bytom
Wysłany: 07-08-2005, 00:34   

1. Solowow/Baran - Mitsubishi Evo VIII
2. Pelikanski/Dymurski - Peugeot 206 S1600
3. Kosciuszko/Baran - Suzuki Ignis S1600
4. Bebenek/Bebenek - Mitsubishi Evo VIII

za http://rally.walter.pl - On-line results by Andrzej Gorski
_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"

MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 
 
 
Rafal_Szczecin 
Mitsumaniak


Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Kwi 2005
Posty: 9211
Skąd: s kątowni
Wysłany: 07-08-2005, 23:21   

Dziś na starcie do drugiego etapu rajdu stanęło 24 śmiałków. Od samego rana na odcinkach mocno padał deszcz. Druga pętla to jazda już co prawda nie w ulewie, jednak po bardzo mokrej nawierzchni. Nie wierzyliśmy, że "ośki" mogą powalczyć. Jednak pogoda bardzo sprzyjała Sołowowi i to on został po raz drugi w swojej karierze zwycięzcą klasyfikacji generalnej mistrzostw Polski.


Niestety rajd nie zaczął się pomyślnie – odwołano dwa pierwsze oesy po wypadkach zawodników. Podczas OS 7 spowodował to Maciek Lubiak, który wypadł z trasy. Po jego przejeździe kolejnym załogom przyznano identyczne czasy. Zanim jednak to nastąpiło, zdążyło przejechać siedem samochodów. Najlepszy okazał się Kościuszko, wygrywając z Bębenkiem i Pelikanem. Sołowow stracił tu jedenaście sekund.

Następna próba obfitowała w emocje. Najpierw na odcinku nie pojawił się Frycz, lecz Sołowow. Chwilę później Sebastianowi udało się wyjechać z rowu, lecz stracił sporo czasu. Na patelniach z trasy wypadł Oleksowicz, dachując i mocno rozwalając swoją rajdówkę. Wyglądało to groźnie, jednak załodze nic się nie stało. Kolejny nadjechał Stec, który także nie zmieścił się na drodze i wpadł w rów. Kibice natychmiast ruszyli z pomocą, jednak Mariusz jak tylko poczuł, że łapie przyczepność wyrwał się z rowu, a ludzie musieli uciekać sprzed maski. Także Staniszewski miał tu problemy – na wolnym przejeździe wypadł z drogi i musiał wycofać się z rywalizacji. Najlepszy czas wywalczył tu Bębenek, który wystartował przed tymi pechowcami. Dołożył "Sołkowi" ponad siedem sekund, a "Pelikanowi" ponad osiem. Od "Juniora" kolejne załogi otrzymały ten sam czas. Ostatnia próba w tej pętli to krótki, widowiskowy oes Podpromie. Na ulicach Rzeszowa najszybciej przejechał Pelikański, który dołożył tu Sołowowi prawie dziesięć sekund. Drugi wynik wywalczył kolejny Pug S1600 – Adamus - tracąc tylko 0,1 sek.

Po strefie serwisowej zawodnicy ponownie wyruszyli na trasę ponad dwukilometrowej próby w mieście. Tym razem najlepszy okazał się Frycz, wyprzedzając "Bębna" o niespełna sekundę. Sołowow dojechał dopiero na siódmym miejscu, tracąc kolejne cenne sekundy do "Pelikana". Na jedenastej próbie – Albigowa – najlepszy był Lancer Bębenka, który pokonał 206-tkę "Pelikana" o ponad cztery sekundy. Sołowow stracił do Pele tylko 0,1 sekundy. Ostatnia próba padła łupem załogi Cersanitu, która dołożyła Pelikańskiemu ponad siedem sekund. Trzeci zameldował się Kościuszko, tracąc prawie dwadzieścia sekund. Frycz miał tu awarię - prawdopodobnie coś się stało z poduszką pod silnikiem. Bębenek stracił sporo czasu, ponieważ zmieniał koło na odcinku. Jak sam przyznaje, ten kapeć nie był wynikiem ich jazdy, lecz "życzliwych" kibiców. Zapowiedział, że dokładnie rozbiorą opony i sprawdzą dlaczego zeszło z nich powietrze. Przypomnijmy, że podobna sytuacja miała miejsce podczas Rajdu Nikon.

Puchar Peugeota nie miał szczęścia i przejechał „na ostro” tylko cztery odcinki. Na OS 9 i 10 najlepszy był Kajetanowicz, wyprzedzając Dobrowolskich i Butruka. Jedenasta próba to zwycięstwo Romuzgi, jednak "Kajto" stracił jedynie 0,8 sekundy. Jak widać, nie ma mocnych na 206-tkę w barwach Novola. Ponownie okazał się najlepszy i utrzymał prowadzenie w klasyfikacji RPP. Na drugie miejsce, po przygodach Butruka, wspiął się Poloński. Ciągle jednak twierdzi, że jedzie za wolno. Ostra walka Wypycha i Romuzgi zakończyła się wizytą w rowie podczas ostatniej próby.

Klase A-7 zdecydowanie wygrała załoga Pasecki/Szpotańska, wyprzedzając Clio Boruty o ponad dziewięć minut. Jedyni w A-5 Kalicki i Miron, skończyli rajd na szesnastym miejscu w generalce.

Zawodnicy zgodnie przyznawali, że rajd był bardzo ciężki. Prawie połowa, z dość słabej i tak listy zgłoszeń, nie dojechała do mety rajdu. Wiele załóg miało problemy na trasie, niejednokrotnie lądując poza drogą. Ostatecznie najlepszy na trasach w okolicach Rzeszowa okazał się Michał Sołowow. Odniósł drugie zwycięstwo w swojej karierze. Mariusz Pelikański wygrał w swojej klasie i zajął drugie miejsce w generalce, tracąc do N-kowego auta "Sołka" jedynie 12,4 sekudny. Jak sam przyznaje, jest to niesamowity wynik i ma nadzieję, że przełamał złą passę. Trzecie miejsce, ze stratą ponad pół minuty zajął Kościuszko. To jego pierwszy tak dobry wynik w generalce. Nadal pozostaje on liderem klasyfikacji Super 1600.

Bracia Bębenkowie nie będą wspominać tego rajdu szczęśliwie. Wiele przygód przyniosło im czwarte miejsce, jednak dalej są najwyżej w generalce mistrzostw Polski. Frycz po wczorajszych wspaniałych wynikach, dziś pojechał poniżej oczekiwań. Wizyta w rowie i jedno zwycięstwo oesowe dziś przyniosły mu piąte miejsce w generalce i trzecie w klasie. Szósty na mecie zameldował się Stec, który już wywalczył sobie tytuł w GSMP. Kolejne miejsce zajął Marcin Mucha w swoim Peugeocie 106 Maxi. Ostatnie punktowane miejsce zajęli Adamus z Zacharko, tracąc do lidera prawie dziewięć minut.

1.Sołowow/Baran Mitsubishi Lancer EVO VIII 1:55:08,7
2.Pelikański/Dymurski Peugeot 206 S1600 +12,4
3.Kościuszko/Baran Suzuki Ignis S1600 +37,9
4.Bębenek/Bębenek Mitsubishi Lancer EVO VIII +3:24,4s
5.Frycz/Wodniak Fiat Punto S1600 +4:09,7
6.Stec/Maciejewski Mitsubishi Lancer EVO VI +6:43,7
7.Mucha/Kurzeja Peugeot 106 Maxi +8:30,5
8.Adamus/Zacharko Peugeot 206 S1600 +8:47,5
9.Pasecki/Szpotańska Peugeot 206 RC +8:56,3
10/Kajetanowicz/Kajetanowicz Peugeot 206 XS +9:10,5

(www.rallyonline.pl)
 
 
polsaler 
moderator mitsumaniak
tropiciel faszystów


Auto: Subaru Impreza MY05
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Kwi 2005
Posty: 430
Skąd: Lublin
Wysłany: 10-08-2005, 19:20   

JCH musisz wiedzieć , że auta klasy super 1600 są po prostu lepsze niż czteronapędówki z N4 . W całej Europie przoduja one w rajdach asfaltowych . W Polsce sytuacja jest o tyle inna , że naszą nawierzchnie trudno nazwać asfaltem. Na rownych i krętych np francuskich czy włoskich asfaltach Lancery nie maja większych szans z ośkami . A co tyczy sią Grzyba to gość jest po prostu szybki i nie ma w jego słowniku pojęcia strach . Ponad to jeździ nielegalnie tyle razy odcinek aż pozna go na pamięć.

[ Dodano: Sro Sie 10, 2005 8:23 pm ]
dla zainteresowanych daje linka z rajdu rzeszowskiego z wypadkiem Mariusza MITSUMANIAKA Steca. Wszelkie komentarze bardzooooo miło widziane !!!!

http://www.clown666.neostrada.pl/stec_wypadek.avi
_________________
LUBLIN RULEZ !!!!
GG - 10191984
KOHAM WAS !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
L.U.K.S. SQUAD
 
 
Rafal_Szczecin 
Mitsumaniak


Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Kwi 2005
Posty: 9211
Skąd: s kątowni
Wysłany: 10-08-2005, 20:27   

no i kolejny raz mitsumianiaki doczekaly sie assistance. zobaczcie jak ekipa wyciaga Mariusza :D godne podziwu ;d ;) to juz czwarty assistance mamy za soba ;)
 
 
polsaler 
moderator mitsumaniak
tropiciel faszystów


Auto: Subaru Impreza MY05
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Kwi 2005
Posty: 430
Skąd: Lublin
Wysłany: 10-08-2005, 20:30   

czwarty i najbardziej chyba widowiskowy . Wątpie żeby ktoś z nas kiedyś pobił Mariusza :)
_________________
LUBLIN RULEZ !!!!
GG - 10191984
KOHAM WAS !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
L.U.K.S. SQUAD
 
 
TNT 
Mitsumaniak


Auto: Toyota AYGO
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 980
Skąd: Białystok
Wysłany: 10-08-2005, 20:50   

Mysle ze kazdy by chcial miec taki asistance moze kiedys nas tylu bedzie ze w razie problemu zjawi sie cala ekipa i pomoze. Mariusz ma farta ze zwiazal sie z nami bo inaczej by tam stal i stal. :D
_________________
Zmieniają się auta ale klub zostanie zawsze ten sam - MITSUMANIAKI.Carisma-TNT
Eclipse-TNT
Hania-TNT
Pomóż komuś Ty, ktoś pomoże Tobie - Mitsumaniaki Assistance
 
 
 
wichura1 
moderator mitsumaniak
download manager ;)


Auto: Grandis NA4W 2.4MIVEC LPG
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 3021
Skąd: Poznań
Wysłany: 11-08-2005, 12:56   

Ufff już myślałem, że gorzej. Na szczęście chłopakom sie nic nie stało, szkoda tylko misia, bez blacharza się nie obejdzie. :cry: :cry: :cry:
_________________
Mitsumaniaku !!! Tutaj Download (u góry strony). :mrgreen:
 
 
 
igi 
Mitsumaniak

Auto: Lancer Kombi 1.6 Invite
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Mar 2005
Posty: 3765
Skąd: innąd
Wysłany: 11-08-2005, 13:20   

TNT napisał/a:
Mariusz ma farta ze zwiazal sie z nami bo inaczej by tam stal i stal

:mrgreen:

Wypadek wyglada nieźle. Dobrze ze chłopaki pojechali dalej :)

A assistance to faktycznie niezłe.
 
 
polsaler 
moderator mitsumaniak
tropiciel faszystów


Auto: Subaru Impreza MY05
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Kwi 2005
Posty: 430
Skąd: Lublin
Wysłany: 11-08-2005, 14:13   

Misiek stoi już na ramie w Urzędowie i się prostuje . Uderzenie nie było może wielkie ale klatka bezpieczeństwa po stronie pilota została uszkodzona . Najlepsze jest to , że większośc kierowców po takiej przygodzie nie miałaby ochoty kontynuować jazdy a Ten zanim auto po dzwonie sie zatrzymało już miał wbity wsteczny żeby wyjeżdzać na drogę i zapitalać dalej .
_________________
LUBLIN RULEZ !!!!
GG - 10191984
KOHAM WAS !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
L.U.K.S. SQUAD
 
 
wichura1 
moderator mitsumaniak
download manager ;)


Auto: Grandis NA4W 2.4MIVEC LPG
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 3021
Skąd: Poznań
Wysłany: 11-08-2005, 14:26   

Fakt i jeszcze drzewo chciał przepchnąć na wstecznym, to dopiero Mitsumaniak. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
_________________
Mitsumaniaku !!! Tutaj Download (u góry strony). :mrgreen:
 
 
 
JCH 
Mitsumaniak
Forumowa Opozycja


Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 8078
Skąd: Bytom
Wysłany: 14-08-2005, 21:46   

polsaler napisał/a:
dla zainteresowanych daje linka z rajdu rzeszowskiego z wypadkiem Mariusza MITSUMANIAKA Steca. Wszelkie komentarze bardzooooo miło widziane !!!!

http://www.clown666.neostrada.pl/stec_wypadek.avi

W zasadzie to nie za wiele tam widac. Tylko ze kosi jakies drzewa.
Czemu w ogole wypadl zdrogi? Przyznal sie juz po fakcie :?:
_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"

MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 
 
 
Rafal_Szczecin 
Mitsumaniak


Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Kwi 2005
Posty: 9211
Skąd: s kątowni
Wysłany: 14-08-2005, 21:51   

z tego co tam widac idzie sie domyslic ze Mariusz zapomnial ? ;) skrecic i poprostu wypadl lub bylo tak slisko ze poprostu auto stracilo przyczepnosc i zamiast skrecic pojechalo prosto. takie moje zdanie ale moze niech Polsaler powie co i jak tylko musimy troszke poczekac bo musi wrocic z niemiec.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.