Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[mkm]

Co tu dużo pisać... Fuks po całości
Konkurencji opony przestały trzymać, bo tylko tak tłumaczę sobie nagły awans Kubicy. Był bez szans - od startu do mety.
Totalny pogrom RedBull-a... Ciekaw jestem czy gdyby Webber nie rozbił się na początku czy jego bolid wytrzymałby do końca wyścigu...

[yalook]

ja niestety znów nie widziałem wyścigu, ale jak czytam, że znowu przez lizaka niewiele zabrakło do kraksu z Sutilem w pitlane, i o kolejnej kraksie Vitalyia to żal serce ściska, że Renault ma tek wielu niekompletnych fachowców w swoim teamie....

[akbi]

[Kofi]

[yalook]

Akbi - dzięki za wyjaśnienia. muszę obejrzeć kolejny wyścig, by móc samodzielnie ocenić sytuacje, a nie bazować na przekazie w mediach.

[mkm]

Wyniki ostatniego GP w sezonie:
1.Sebastian Vettel
2.Lewis Hamilton
3.Jenson Button
4.Nico Rosberg
5.Robert Kubica
6.Vitaly Petrov
7.Fernando Alonso
8.Mark Webber
9.Jaime Alguersuari
10.Felipe Massa

I klasyfikacja generalna sezonu 2010:
1. Vettel 256 punktów
2. Alonso 252 punkty
3. Webber 242 punkty
4. Hamilton 240 punktów
5. Button 214 punktów
6. Massa 144 punkty
7. Rosberg 142 punkty
8. Kubica 136 punktów
9. Schumacher 72 punkty
10.Barrichello 47 punktów

[Morfi]

Pewnie Petrow jazdą w ostatnim GP zapewnił sobie miejsce w Renoult.
Wolałbym aby Alonso został mistrzem

[Freya]

Cytat:

Wolałbym aby Alonso został mistrzem

Też wolałbym żeby wygrał Alfonso, Vettela nie lubię

Nie no żona się nie wylogowała

[sieegurd]

Ehh żona się nie wylogowała

[JCH]

Należało się Vettelowi - coby nie mówić dominował w tym sezonie.
Fajnie też, że Renault nie kombinowało tylko jechali swoje a zachowanie Alonso po mecie żenujące

[mkm]

Ja natomiast wyleje swoje żale nad losem biednego Webbera (którego nazwisko muszę poprawiać bo mi Word jedno „b” kasuje)
Ze wszystkich pretendentów do tytułu to właśnie jemu kibicowałem w tym sezonie.
Dlaczego akurat jemu?
Ponieważ Webber utkwił mi w pamięci jako „gwóźdź do trumny” Mercedesa w LeMans, a ja jakoś „srebrnych strzał” nie darze zbytnią sympatią.
Dla tych, którzy mniej interesują się sportem motorowym przypomnienie:
Kwalifikacje 1999 do LeMans i piękny lot.
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Rozgrzewka te same zawody – (auto odbudowane – na krótko )
http://www.youtube.com/watch?v=O9EU8JH03gE
Później jeszcze kolega z teamu powtórzył ten wyczyn i Mercedes wycofał się ze swojego projektu – później okazało się, że zbyt płaska podłoga w bolidach nie jest najlepszym pomysłem .

W F1 na loty trzeba było poczekać, lecz w końcu wzbił się w powietrze.
http://www.youtube.com/watch?v=vOBKA9q_DWU
Niestety stracone punkty dziś byłyby na wagę złota.

Zawsze brakowało mu albo bolidu, albo szczęścia. Ani Minardi, ani Jaguar (obecny RedBull, tak na marginesie), ani Williams mimo hucznych zapowiedzi nie dały mu dobrego bolidu (2006 – 11 nieukończonych wyścigów – w większości awarie silników Cosworth-a w Williams-ie).
Mimo tego pod koniec prawie każdego sezonu był pośrodku stawki.
Potem nastała era RedBulla.
Zaczął jeździć jako kierowca z Coulthardem… doświadczonym wicemistrzem świata F1… oczywiście jako kierowca nr.2…
W sezonie 2008 pokazał, że jest lepszym kierowcą i pokonał Coultharda zdecydowanie.
I gdy już miało być pięknie w sezonie 2009, wreszcie był dobry bolid, partnerem został praktycznie nieznany Vettel mistrzostwo było w zasięgu okazało się, że BabySchumacher jak okrzyknęły Vettela brukowce niemieckie jest szybszy... Zdobył wicemistrzostwo wypychając Webbera z pierwszej trójki…
Ten sezon (2010) miał być Webbera! (przynajmniej ja tak chciałem )
Niestety…Udało się podskoczyć o jedno miejsce…
Webber trzeci, Vettel Mistrzem Świata…


JCH jak zachował się Alonso, bo musiałem uciekać jak tylko Kubica przekroczył metę

[JCH]

[Wowik]

Całe 40 okrążeń się motał i czekał na na błąd Pietrova.

finisz

[yalook]

sezon 2010 za nami, 2011 przed nami. Kubica miał dziś wypadek - wygląda na to, że może zapomnieć o startach w tym sezonie Mam nadzieję, że odzyska sprawność w ręku i sezon 2012 będzie jego

Robert - trzymam kciuki za powrót do zdrowia i sportu.

[Muciek]