Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[stary alfer]

[Hubeeert]

Ciekawe co będzie jak mnie ktoś kiedys opisze jak z rykiem silnika wyprzedzam Coltem osobe jadącą 70 na 90
Problem w tym, że wydech w Colcie zaraz będzie ten co w Mirage a jest głośniejszy niż cywilny (spełnia normy hałasu) więc wrażenie robi, tak samo zresztą jak przyspieszenie.

Niech rzuci kamieniem ten co jest bez winy.

Jest nas na tyle dużo, że nie unikniemy takiej "reklamy". Na Forum nie tolerujemy opisów i popisów w tym stylu. Na co dzień nie jesteśmy Policją żeby pilnować sie nawzajem

[krzychu]

[Hubeeert]

Był opublikowany na Forum i zamieszczony na YT jako film ze spotu sygnowanego nazwą Mitsumaniaki. Na filmie było widac wyraźnie łamanie przepisów jak wyprzedzanie na podwójnej ciągłej itd...
Tu nawet nie wiemy kogo sprawa dotyczy prawda? Nawet jeżeli to samochód Forumowicza to nie on prowadziła a sądzę, że osoba która prowadziła po ujawnieniu tej sprawy długo nie zasiądzie za kierownica Miśka.
Oczekujesz ode mnie śledztwa i piętnowania kogoś za nie jego postępowanie?

Zastanów się zanim coś więcej napiszesz...

[Muciek]

[Radowan]

Dziwi mnie trochę mentalność niektórych osób.
Wielu uważa ze tylko zaostrzenie przepisów, mandatów, kar pomoże ograniczyć wariactwo na drodze.
A tak naprawdę mentalność i sposób patrzenia na świat pozwala na zachowanie pewnych społecznych norm.
W Szwecji nie wiem jak jest, natomiast zafascynowany jestem podejściem niektórych narodów do życia.
Historie, które przytoczę nie są zmyślone a pozornie niezwiązane z tematem pozwolą przedstawić smutną prawdę o naszym (...) narodzie.

1. Szwajcaria, znajomi wynajmują dom. Jak co dwa tygodnie dostają worki (dowiedzieli się o tym po dwóch tygodniach) oznaczone różnymi kolorami. Dostają je do domu zapakowane w ładną kopertę z instrukcją jaki kolor do czego służy (papier, metale, organiczne, plastiki...)
I co robią Polacy? Walą śmieci bez sortowania do pierwszego lepszego wora. Po tygodniu zdziwienie i szok równoważnik 5000pln mandat za niesortowanie. Ale co robi polak? Olewa sprawę i dalej nie sortuje. Dostaje 10000... Jak za trzecim razem dostaje 15000 więcej nie ryzykuje, tylko prosi o rozłożenie na raty.

2. Finlandia, rodzina fińska idzie sobie do lasu na niedzielny spacer. Trafiają na przygotowane miejsce, gdzie pod folią przygotowany jest stosik drewna a w koszyku widelce na kiełbaski i ruszt. Rozpalają, pieką, bawią się dobrze. Po wszystkim wywalają popiół do metalowego pojemnika i przygotowują stosik drewna (wcześniej przez kogoś przygotowanego) i przykrywają folią, bo może popadać a szkoda żeby zmokło dla kogoś następnego. Polacy? Biorą drewno na opał i wszystko co da się zabrać...

3. Norwegia. Wędkarze łowią ryby i po powrocie z fiordów zostawiają łodzie na przystani przycumowane i niezamknięte niczym. Pojawiają się Polacy i wszystko co się da sprzedają w Polsce.

Takich historii jest więcej i pokazują jedną smutną prawdę. Jak nie zamknie się przed Polakiem żeby nie ukradł, nie stanie nad nim z batem i nie grozi poważna kara to taki ktoś nigdy nie będzie sam z siebie zachowywał się społecznie.
Ja... Przekraczam dozwoloną prędkość (o nie więcej jak 10-15km/h), przyznaję się do tego, łamię czasem przepisy. Nie tłumaczy mnie to, że w wielu miejscach są bezsensu postawione. Taka mentalność, że jeżdżę jak mi pasuje. Na usprawiedliwienie powiem tylko, że doszkalam się bez przerwy i zawsze staram się mieć auto w jak najwyższej sprawności, żeby ryzyko było zminimalizowane.
Liczę się z karą i przyjmę ze wszystkimi konsekwencjami...

U nas jak ktoś potrafi zakombinować, wymigać się od kary to jest KTOŚ, a ktoś biorący karę na siebie i ponoszący konsekwencje to frajer, z którego łacha można drzeć do woli.

Widać to na drodze, w życiu i wszędzie gdzie nie spojrzeć...

Przepraszam, że tak przydługo OT robiłem, myślę jednak, że jeżeli mentalność całego narodu będzie inna to nie potrzeba będzie jakichkolwiek kar. Każdy po prostu będzie starał się zachować normy społeczne i to będzie wystarczyło...

Na koniec jeszcze spostrzeżenie z autostrady:
Znamienne jest to, że każdy kto jedzie szybciej od nas jest debilem, a frajerem ten kto jedzie wolniej.
I to chyba Pointa części dotyczącej tematu.

Takim właśnie narodem jesteśmy...

[Krzyzak]

[Hubeeert]

Darek Ty jesteś tą anomalią znaczy wyjątkiem co regułę potwierdza

[Pieraś]

Radowan ... mądrze prawisz. Co do znaków z bezsensownymi często ograniczeniami się zgadzam. Sam często przekraczam itp. itd.... i każdy wie, że robi podobnie.

Apropo zachowań Polaków, o których piszesz ... niestety smutna prawda. Trzymam się "kurczowo" zaostrzenia przepisów ... wbrew swoim jakimś swobodom ale może to jedyny sposób by za następne 2 pokolenia, gdy pewne rzeczy staną się normą ... niestety wymuszoną literą prawa sprawi, że będzie można je znieść. Cóż żaden ze mnie poliglota, czy obieżyświat ale tak krótkowzrocznie sprawę widzę

Co do śledztwa ... nie psujmy celu jakie daje forum. Nie o to tu chodzi chyba.

[JCH]

[Hubeeert]

bardzo konstruktywnie

[krzychu]

[Hubeeert]

rzuć gównem a jak się już przyklei powiedz - ja tylko pytam.
Typowe dla pismaków w PL.
Nie akceptuję takiego prowadzenia dyskusji.
Więc nie będziemy dyskutować.

[e-gen]

Za chwilę ktoś postawi postulat, żeby powołać Mitsumaniakowy pion śledczy, który będzie ujawniać i karać piratów z naszego klubu

To że ktoś zauważył, niewłaściwe zachowanie kierującego pojazdem z naklejką XYZ powinno mieć wyłącznie takie konsekwencje, że zgłasza sytuację na Policję i występuje w roli świadka.

[Pieraś]

Mam prośbę .... zakończmy koledzy OT bo to idzie w złą stronę. Poważnie.