 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
sprawdź czy nie odpadł ci wężyk (podciśnienia) |
Autor |
Wiadomość |
jajacek
Forumowicz
Auto: L200 2006 automat
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Maj 2010 Posty: 33 Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: 16-02-2011, 14:46 sprawdź czy nie odpadł ci wężyk (podciśnienia)
|
|
|
Pojawiłem się w serwisie w związku z nieprawidłowym (moim zdaniem) działaniem ECU:
- kiedy zgłaszałem problemy z działaniem automatycznej skrzyni (opisane obszernie w odrębnym wątku) magicy z serwisu po kilku godzinach grzebania w oprogramowaniu i jazdach próbnych oznajmili mi (ponad rok temu), że dokonali niestandardowych zmian w oprogramowaniu i wszystko będzie już dobrze. Nie było.
Ale po poprawieniu skrzyni przeze mnie (termostat!) komputer dalej wariował. Pokazywał np. jednocześnie zmniejszenie się zużycia paliwa i zasięgu. Pojechałem więc do serwisu. I tu:
1). Po podłączeniu MUT III okazało się, że posiadam całkowicie fabryczny software bez jakichkolwiek zmian (to wtedy na piwo jeździli czy co?).
2). Przyczyną całego zła był wężyk podciśnienia (wchodzi pod plastikową osłonę silnika po prawej stronie), który ze starości (niecałe 4 lata !!!) pokruszył się i odpadł. Czyli chyba wadliwa część albo słynna japońska inżynieria materiałowa.
Niemniej jednak radzę rzucić okiem pod maskę i sprawdzić czy wam panowie nie odpadł wężyk. Naprawa zajmuje 5 sekund.
Pozdrawiam |
_________________ jajacek |
|
|
|
 |
namotore
Mitsumaniak ach

Auto: T-fünf
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 730 Skąd: EL
|
Wysłany: 17-02-2011, 09:34
|
|
|
byla akcja serwisowa ale pewnie poszli w tym czasie na piwo...
akcja polegala nie na wymianie, tylko na zalozeniu opaski zaciskowej na w/w wezyk. Moj sie trzyma po prawie 4 latach ale tez mialem zagwostke kiedy w trasie silnik zaczal porazac osiagami bliskimi 126p, wezyk spadl... |
|
|
|
 |
|
|