 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[EA6A/W 2.0TD] Trzeszczenie w przednim zawieszeniu, układzie |
Autor |
Wiadomość |
Kowal
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2.0 TD 99'
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Lut 2010 Posty: 2 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 17-02-2011, 18:54 [EA6A/W 2.0TD] Trzeszczenie w przednim zawieszeniu, układzie
|
|
|
Witam Mitsumaniaków:-) Od dłuższego czasu podczas jazdy pojawia się dziwne trzeszczenie wydobywajace się albo z zawieszenia albo z układu kierowniczego. Jeden z warsztatów wymieniał mi końcówkę drążka kierowniczego i drążek kierowniczy z drugiej strony. Od tego momentu pojawiały się ww. trzeszczenia. Za namową kolegów zregenerowałem przekładnię kierowniczą, wymieniłem drugi drążek kierowniczy i końcówkę drążka. Podczas jazdy na prostej nawierzchni nic się nie dzieje, ale gdy pojawiają się wyboje lub skręcam w jedną czy druga stronę pojawia się trzeszczenie, tak jakby cos o siebie tarło. Układ kierowniczy cały zregenerowany także na 90% go wykluczam. Czy to cos w zawieszeniu czy coś dalej siedzi w układzie kierowniczym? Najbardziej trzeszczy przy manewrach. Gdy auto jest podniesione czyli nie jest obciążone skręcanie i w jedną i w drugą stronę nie powoduje trzasków. Co moze być przyczyną? Prosze o pomoc.
Pozdrawiam |
_________________ Beny |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 17-02-2011, 18:58
|
|
|
Jeżeli trzeszczenie "gumowe" to tulejki stabilizatora, oberwany silentblock, etc
Jeżeli "metaliczne" przytarty sworzeń wahacza |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Wowik
Mitsumaniak Paweł

Auto: Galant 2.4 GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 28 Sty 2009 Posty: 118 Skąd: Jawoross
|
Wysłany: 17-02-2011, 19:15
|
|
|
Kolego miałem trzeszczenie przy ruszaniu kierownicą /lewo-prawo/ i delikatnych nierównościach drogi. Zlokalizowałem to przy pomocy kolegów na kanale była to tuleja na prostym wahaczu łączenie z "widełkami". Dodam, że nie było luzu na tulei, wyczyściłem przesmarowałem grafitem i ucichło. Fakt po jakimś czasie powtórzyłem cały zabieg. Przy dużych mrozach odezwało się ponownie ale samo ucichło po postoju samochodu w garażu. Oczywiście kupiłem nowy wahacz i czeka on grzecznie w garażu. Cała robocizna to 15 min.
pozd. |
_________________ 99'Galant 2.4
97'Carisma 1.8 |
|
|
|
 |
Kowal
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2.0 TD 99'
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Lut 2010 Posty: 2 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 17-02-2011, 21:36
|
|
|
Serdeczne dzięki za podpowiedzi, ruszę w stronę wymiany prostych wahaczy. Mam nadzieję że to pomoże, bo ciągłe trzeszczenie podczas jazdy bywa męczące, zwłaszcza gdy sie jeździ po Wrocku.
Pozdrawiam
[ Dodano: 20-02-2011, 10:58 ]
Witam, zasugerowałem się podpowiedzią Wowika i wymieniłem wachacze dolne proste i przy okazji sworznie wahacza górnego. Tulejki były wyrobione, i nie znajdowały się centrycznie w otworze. Trzeszczenie ucichło i wszystko jest w jak najlepszym porządku. Dzięki za podpowiedź |
_________________ Beny |
|
|
|
 |
|
|