Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

leigimas · Wysłany: 24-10-2010, 22:43 **Tuba 120 wat RMS pod radio w lancerze**

Witam
zakupiłem dziś tube RAVELAND 120wat w RMS głosnik 33cm:D
chce je podłączyć bez posrednio pod radio żeby zobaczyc jak bedzie grac pod radiem, radio mam jvc kd-g332 4x50w. Trzeba to jakos inaczej podlączyc zeby pociagneło ta tube czy wystarczy po jeden tylni glosnik kableki i juz?

Owczar · Wysłany: 25-10-2010, 11:38

leigimas, nawet nie próbuj tego podłączać pod radio. Wykończysz końcówkę mocy, a efekt i tak będzie mizerny. Kup wzmacniacz, porządne kable i wtedy się pobawisz...

dymek · Wysłany: 13-11-2010, 10:50

ejjjj chłopaki !!!

Ja mam tak do dzisiaj podłączone (a to już chyba 2 lata

) i działa dosyć fajnie

:)

Wyjście przednich głośników - pod przednie głośniki
Wyjście tylnego głośnika (1 kanał tylko) pod tube (pasywną - bez wzmacniacza) w bagażniku !

radyjko ---

:) Medion, czy coś z tej rodziny

I NIC SIE NIE SPALIŁO, nic nie wykończyłem - bo niby jakim prawem ma się coś zepsuć ???
120 W RMS to jest moc skuteczna (ekwiwalent mocy prądu stałego) JAKĄ WYTRZYMUJE CEWKA głośnika !!!!!

Jeśli radio ma 4x45 W (tak, wiem -- mocy muzycznej) , to niech daje np. max 4x10 W RMS.
I podłączając tubę pod jeden kanał tylny (bo nie zawsze można zmostkować L i P kanał !!!!), to w cewce głośnika wydzieli sie własnie te max 10 W !!!
Może to słabo grać - prawda. Ale nie powinniśmy nic uszkodzić !!!
Nawet te radyjka z najniższej półki cenowej posiadają zabezpieczenia zwarciowe - naprawde sprawdźcie sobie - zróbcie zwarcie kabli głośnikowych, to zostanie odłączona końcówka mocy i nic jej nie będzie.

Jedynie inaczej może wyglądać kwestia impedancji głośników !!!
Nie podłączać równolegle do np. tylnego głośnika dodatkowo tuby, bo to już może być niebezpieczne w pewnych warunkach, czyli przy pełnej mocy !!!
Równoległe połączenie dwóch głośników 4 ohmowych daje nam wypadkową impedancję 2 ohm, co powoduje 2-krotnie większy pobór prądu z końcówki mocy.
A jesli końcówka jest zaprojektowana pod 4 ohmowe obciążenie, to takie 2 ohmowe, poprzez zwiększony pobór prądu spowoduje dużo większe nagrzewanie się stopnia końcowego, co MOŻE (ale nie musi) doprowadzić do uszkodzenia końcówki mocy.
dlaczego może, a nie musi ???
wystarczy wysterować tył na połowę mocy, to i przy 2 ohmach nic się nie stanie

I tu wychodzi jeszcze jedna kwestia - zabezpieczenia termicznego końcówki mocy !
To, że jest zabezpieczenie przeciwzwarciowe to wiem, ale jak wygląda sprawa zabezpieczeń termicznych ??? Nie wiem
Jeśli takowe są w radiu, to także nie ma się czym przejmować

no chyba, że sprzęty z "górnej" półki nie przeżyją takiej zabawy

No to fajna górna półka

ale każdy ma swój rozum, swoją wiedzę i doświadczenia

No i wiem, że podając te impedancje 4 i 2 ohm troszkę uogólniłem sprawę, bo impedancja zmienia sie wraz z częstotliwością !
Czyli nawet 4 ohmowy głośnik (4 ohm dla środka pasma przenoszenia) przy niskim basie (30-60 Hz) ma pewnie koło 2 ohmów. Dlatego nie polecam równoległego łączenia głośników. W najlepszym przypadku przy uderzeniach basu będzie się załączać zabezpieczenie przeciwzwarciowe

Pozdrawiam

[ Dodano: 13-11-2010, 10:52 ]
AAAAA no i nie mówię kolego Owczar, ze nie masz racji

Bo masz rację w 100 %, że lepiej dać wzmacniacz, grube kable itd - święta racja.

leigimas · Wysłany: 13-11-2010, 13:12

Zgadzam sie z Dymkiem

mam podłączoną tą tube pod same radio i naprawde nie narzekam (karoseria sie trzęsie) a radyjko nie przegrzewa, jest dobrze :mrgreen:

Owczar · Wysłany: 13-11-2010, 13:14

biriapro · Wysłany: 13-11-2010, 13:44

Jak sie nie ma co się lubi to się lubi co sie ma

leigimas · Wysłany: 13-11-2010, 14:25

Zgadzam sie z Owczarem zalezy wszystko od oczekiwan,ale jak narazie mam inne plany co do lancera i wydatki, wszytsko w swoim czasie

DanielBogusz · Wysłany: 10-03-2011, 12:09

Ja myślę, nie patrząc na nagrzewanie się radia, że prędzej uszkodzić można dobry głośnik na słabej końcówce, niż odwrotnie. Proponuję fora elektroniczne przejrzeć chociaż pobieżnie. A co do medionów, czy tub różnorakiego rodzaju to każdy ma własne zdanie, uzależnione od własnych wymagań. "Niestety" zwolennikiem tego typu sprzętów nie jestem

Yuppy · Wysłany: 10-03-2011, 13:31

Oczywiście, że można uszkodzić głośnik słabym wzmacniaczem. Każdy wzmacniacz, jeśli pracuje blisko swoich maksymalnych możliwości (a przy zasilaniu radiem tuby właśnie tak jest), bardzo mocno zniekształca sygnał. Po pierwsze te zniekształcenia niekorzystnie wpływają na dźwięk, a po drugie, mogą właśnie uszkodzić głośnik. Choć ciężko może być zarżnąć dużego niskotonowca, to zupełnie inaczej ma się sprawa z głośnikami średnio- i wysokotonowymi - one są bardzo wrażliwe na zniekształcenia. Także zawsze lepiej jest mieć większy zapas mocy na wzmacniaczu, niż na odwrót.