Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Nawiew włącza się kiedy mu się chce
Autor Wiadomość
szkbury
[Usunięty]

Wysłany: 12-03-2011, 21:19   Nawiew włącza się kiedy mu się chce

Witam,

Nie jestem spanikowany bo problem mam od roku. :)

Mam CARISME 1,6 benzyna 1999r. i mój problem polega na tym, że nawiew nie włącza się od razu po uruchomieniu silnika. Doświadczenie pokazało mi, że muszę wjechać prawym kołem w jakąś dziurę lub nierówność, żeby nawiew się załączył (więc bezpiecznik odpada). Oczywiście zdarzają się sytuacje, gdy działa od startu - ale raczej rzadko...

Potem postanowiłem pogrzebać we wnętrzach mojej Cari. Gdy nawiew się nie włączał sprawdziłem napięcie na kablach doprowadzających prąd do silniczka - napięcie było, nawiew nie działał...

Wymontowałem cały mechanizm "nawiewający" (silnik z wiatrakopodobnym tworem) - nic szczególnie rzucającego się w oczy nie zauważyłem. Wymontowałem jakąś osłonkę, pod którą znajdował się silniczek od nawiewu. W komorze silniczka było pełno czarnego osadu, przedmuchałem sprężonym powietrzem, myśląc, że to ten osad brudzi szczotki i przez to potrzebny jest wstrząs aby osad ze szczotek spadł i przewodzenie wróciło i silniczek się uruchomił (może gadam bzdury, ale elektrykiem nie jestem). Lipa, nie poskutkowało...

Teraz podejrzewam w ogóle problem ze szczotkami - będę próbował rozebrać to świństwo i posprawdzać, jednak zanim to zrobię chciałbym zasięgnąć waszej opinii.

O co tutaj chodzi? O co może chodzić? Co komu przychodzi do głowy?

Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez szkbury 12-03-2011, 21:26, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
mlun 
Mitsumaniak
Fanatic of GDI


Auto: Carisma 98 GDI LS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 2834
Skąd: Otwock
Wysłany: 12-03-2011, 21:25   

Rozumiem że kliamtronik masz? Jeśli tak to masz walnięty przekaźnik w puszcze bezpieczników pod kierownicą.
_________________
Carisma 1,8 GDI Honda Accord VII 2.0
 
 
 
szkbury
[Usunięty]

Wysłany: 12-03-2011, 21:31   

Dzięki za szybką odpowiedź, ale...

(Jednej rzeczy nie dopisałem)... Gdy silniczek nie działa, wystarczy leciutko puknąć cały ten mechanizm od nawiewu - jeżdżę z odkręconą zasłoną od bebechów - żeby zaczął działać!!!

Czyli, puknięcie silniczka - prawa strona na wysokości nóg pasażera - i zaczyna działać.

Czyli to chyba nie przekaźnik... Tak to klimatronik
 
 
mlun 
Mitsumaniak
Fanatic of GDI


Auto: Carisma 98 GDI LS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 2834
Skąd: Otwock
Wysłany: 12-03-2011, 21:33   

Hmm nie wiem. Dla pewności zamień sobie te przekaźniki i będziesz mieć pewność. Ja to przerabiałem nie dawno i parę osób też. A jak to nie będzie to wtedy trzeba szukać dalej.
_________________
Carisma 1,8 GDI Honda Accord VII 2.0
 
 
 
pawelek_krak 
Forumowicz

Auto: Carisma 1.8 GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 48
Skąd: Kraków
Wysłany: 12-03-2011, 22:36   

A może to opornica nawiewu jest walnieta.
 
 
 
patriotazz 
Mitsumaniak


Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 1224
Skąd: Łęczna
Wysłany: 13-03-2011, 07:54   

Ja mam identyczny problem w swoiej Cari 1,6 1996 u mnie zdarza się że wystarczy aby poruszać regulacją nawiewu ewentualnie pozmieniać z zimnego na ciepłe(przełączeniu towarzyszy duży opór i głośne strzelenie jakby sie coś łamało
 
 
 
mlun 
Mitsumaniak
Fanatic of GDI


Auto: Carisma 98 GDI LS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 2834
Skąd: Otwock
Wysłany: 13-03-2011, 12:37   



Tak jak obiecałem wrzucam foto tej puszki bezpieczników pod kierownicą. Na czerwono zaznaczyłem przekaźniki. Wystarczy je zamienić miejscami i wtedy zobaczysz jak to działa. Na dole na tej pokrywce masz namalowane, który od czego jest.
_________________
Carisma 1,8 GDI Honda Accord VII 2.0
 
 
 
szkbury
[Usunięty]

Wysłany: 13-03-2011, 12:49   

Dzięki bardzo, sprawdzę to niezwłocznie! Tak sobie przypominam, że już próbowałem tam grzebać ale nie mogłem dosięgnąć tych przekaźników - mam za duże łapska. Można to jakoś odkręcić (całą płytkę z bezpiecznikami) żeby mieć lepszy dostęp?
 
 
mlun 
Mitsumaniak
Fanatic of GDI


Auto: Carisma 98 GDI LS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 2834
Skąd: Otwock
Wysłany: 13-03-2011, 13:02   

Można. Zobacz na tym zdjęciu że na samym dole jest takie oczko.Wystarczy tam odkręcić nakrętkę i puszka się trochę poruszy aczkolwiek dostęp dalej jest ciężki(a przynajmniej dla wysokiej osoby z dużymi rękoma:P).
_________________
Carisma 1,8 GDI Honda Accord VII 2.0
 
 
 
szkbury
[Usunięty]

Wysłany: 13-03-2011, 13:08   

Hehe, dobra dzięki spróbuje i napisze na dniach jak mi poszło, a jak nie dam rady to zatrudnię jakiegoś małego Japończyka :P
 
 
kamir 
Mitsumaniak
TK


Auto: Carisma GLX 1.8 SOHC+LPG '96r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy
Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 727
Skąd: Kielce
Wysłany: 14-03-2011, 21:36   

szkbury, łatwiej jest zdemontować osłonę spod kierownicy, cała skrzynka będzie na wierzchu.
_________________

Pozdrawiam
Kamir

 
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 14-03-2011, 23:00   

A podłączałeś silniczek bezpośrednio do akumulatora, jeśli to wina szczotek to też nie powinien ruszyć albo ruszać przy potrząsaniu.
 
 
szkbury
[Usunięty]

Wysłany: 14-03-2011, 23:04   

tak właśnie tak mam zamiar zrobić, niekoniecznie do akumulatora bezpośrednio, ale wymontować samą dmuchawę i sprawdzić czy będzie zawsze ruszać.
 
 
gogan1 
Forumowicz

Auto: Carisma
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 100
Skąd: Oława
Wysłany: 14-03-2011, 23:35   

ja maiłęm tak samo z klima że załąnczała sie kiedy chciała albo np jak potrzasło auto po dziurach byłęm u elektryka i wystarczyło przekaźnik wymienić i wszystko było juz ok
 
 
szkbury
[Usunięty]

Wysłany: 26-03-2011, 13:48   

Witam wszystkich! NAPRAWIŁEM!!!

Okazało się, że szczotki w silniku były już zużyte i to był powód tych dziwnych zachowań.

Kupiłem szczotki za 14 złotych sztuka, wymieniłem i bangla jak należy :mrgreen:

Dzięki wszystkim i pozdrawiam!!!

:finga:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.