Lancer CB0 (94') 1.6 16v problem po odpaleniu |
Autor |
Wiadomość |
Mamusa
Mitsumaniak Car Audio Maniac
Auto: Lancer GLXi 1.6 16v '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Gru 2010 Posty: 44 Skąd: Myślibórz
|
Wysłany: 08-01-2011, 20:33 Lancer CB0 (94') 1.6 16v problem po odpaleniu
|
|
|
Witam.
Kupiłem mojego Lancelota 3tyg temu i do tej pory nie było żadnych problemów. Wczoraj po odpalaniu rano silnik zaczął bardzo nierówno pracować i przygasać przy delikatnym ruszaniu (musiałem lekko przygazowywać żeby nie zgasł). Po 15 min. wszystko było ok. Parę godzin później nie było problemu - więc nie ma to raczej związku z temperaturą silnika. Dzisiaj problem znów się powtorzył z tym że nieco łagodniej.
Podejrzewam że ma to związek z odwilżą i co za tym idzie wilgocią. Z racji że o mechanice mam raczej skromne pojęcie prosiłbym o pomoc - podejrzewam że problem leży w kopułce lub kablach - ale nie chciałbym kupować części w ciemno... |
Ostatnio zmieniony przez Mamusa 09-01-2011, 11:26, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
idas
Mitsumaniak

Auto: Toyota Celica VII
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 46 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1716 Skąd: Wrocław/Rawicz
|
Wysłany: 08-01-2011, 21:02
|
|
|
No to ode mnie kilka rad na początek:-) odkręć kopułkę, zobacz jak wyglądają styki, przeczyść delikatnym papierem ściernym (aby zedrzeć kredowy nalot), zwróć uwagę na palec rozdzielacza, też możesz delikatnie papierem przeczyścić.
Kable sprawdź po ciemku psikając wodą z jakiegoś atomizera (np do kwiatków), przegazuj go w tym czasie trochę manipulując sprężyną przy przepustnicy (tak jak byś pociągał za linkę gazu). Jak świecą to jest problem, jak nie to warto byłoby sprawdzić jeszcze świece, ale do tego musisz mieć odpowiedni klucz (najtańsze których nie polecam kosztują w markecie jakieś 10zł, lepiej kupić klucz nasadowy do świec, przedłużkę i jakieś pokrętło na 1/2). |
_________________ Czasami jedynym wyjściem jest wyjście na piwo
 |
|
|
|
 |
j-rules
Mitsumaniak devil inside

Auto: Lancer 93 sedan GLXi 1.6 4g92
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 1422 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 08-01-2011, 21:25
|
|
|
Cytat: | No to ode mnie kilka rad na początek:-) odkręć kopułkę, zobacz jak wyglądają styki, przeczyść delikatnym papierem ściernym (aby zedrzeć kredowy nalot), zwróć uwagę na palec rozdzielacza, też możesz delikatnie papierem przeczyścić. | Można tez przeczyscic styk na który zakłada się palec - tez moze byc lekko przybrudzony |
_________________ Najpierw ty popracujesz a ja odpoczne, pozniej na odwrót, ja odpoczne a ty popracujesz
 |
|
|
|
 |
SnowDevil
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.5 V6 Kombi Avance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 16 Lis 2005 Posty: 459 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 15-03-2011, 18:18
|
|
|
A nie sądzicie, że lepiej było by najpierw wyczyścić przepustnicę? odkręcenie 1 śrubki i przeczyszczenie przepustnicy szmatą z denaturatem zajmuje max 10 minut (5 wystarczy).
Robie to co ok 4 miesiące bo mi sie to brudzi tam. Jak 1wszy raz nie wiedziałem o co chodzi to po pewnym czasie za każdym razem jak hamowałem na światłach to mi silnik gasł. Po wyczyszczeniu przpustnicy (mechanik mi to zrobił w AutoTW) silnik był jak nowy. Równe obroty i nie gaśnie. Jak zaczyna mi silnik nierównomiernie chodzić to od razu wiem, że trzeba przeczyścić. 5 min roboty poświęcone i co najmniej 4 miesiące równiutkiej pracy. |
_________________ Mitsu SnowDevil
- Galant 2.5 V6 Avance Kombi 2001 r (od 05.2011)
- Lancer Wagon 1.6 16V 113 KM 1994 (od 2005r - 19.09.2011) - sprzedany
po lewej - 2005 rok, po prawej - 2011
 |
|
|
|
 |
Piotras88
Forumowicz Piotras88

Auto: Mitsubishi Lancer V 1.6+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 21 Sie 2009 Posty: 143 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 16-03-2011, 01:28
|
|
|
Ja robię tak samo jak SnowDevil i prawie zawsze działa... Podobne objawy sprawił mi kiedyś przewód podciśnieniowy, który spadł. Komputer próbuje wtedy wyrównać obroty, ale nie zawsze mu się to udaje.
I oczywiście sposób o który wspomniał Idas niezawodnie diagnozuje przewody |
|
|
|
 |
Mamusa
Mitsumaniak Car Audio Maniac
Auto: Lancer GLXi 1.6 16v '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Gru 2010 Posty: 44 Skąd: Myślibórz
|
Wysłany: 20-03-2011, 10:07
|
|
|
Z tym że problem tutaj pojawia(ł) się tylko przy wilgoci i nigdy mi nie zgasł oraz reagował poprawnie na gaz, więc to raczej nie przepustnica. Tak czy siak od jakiegoś czasu jest już z tym spokój, dopóki działa OK to git, jak się znowu zacznie coś dziać to wtedy będe się martwił znów |
|
|
|
 |
|