Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[danino88]

Witam
Na początku podam aukcję do galanta :

avance

Galant wydaje się sympatyczny,opis także więc telefon do ręki i rozmowa ze sprzedającym. Na pierwszy rzut oka taki trochę dziwny sprzedający no ale ok. Udziela informacji mało konkretnych, tak jakby coś ukrywał. Rezerwacja telefoniczna galanta i jazda 250km w jedną stronę. Mitsubishi na placów chyba 7, 2 galanty i 5 coltów, nic podejrzanego. Sprawdzam galanta o którego mi chodzi, jazda próbna dogadanie ceny. Wszystko dalej ok, czekam półtorej godziny na sprzedającego który załatwiał ubezpieczenie oraz zbierał wszystkie dokumenty do auta. W końcu przyjeżdża, woła mnie do jakiejś szopki i następuje szok. Dokumenty są ale zbytnio nie można ich wziąć do ręki, bo "wszystkie dokumenty tu są, wszystko jest w porządku". Trochę się zdziwiłem ale wyrywam te dokumenty z ręki. Czytam czytam i się okazuje że sprzedający zataja jedną najważniejszą informację - rok auta. Auto może i jest modelem z 2000roku ale wyprodukowane w 1999roku. Sprzedający tłumaczy się głupio że ma 12 aut na sprzedaż i coś najwyżej mu się pomyliło. Morał taki że sprawdźcie wszystko wcześniej, bo szkoda waszego czasu i pieniędzy na paliwo

[Rafal_Szczecin]

i tylko dlatego nie kupiles, bo jest 99 zamiast 2000 ?
hmmm nie rozumiem takiego postepowania, trzeba bylo zbic z ceny za rok i tyle jezeli z autem bylo wszystko ok

[danino88]

napisałem priv, bo nie będę się tu o tym wypowiadał. Fakt jest faktem, chłop do uczciwych nie należy i radzę sprawdzić tysiąc razy banały niż później płakać

[Andrew]

Ja mam w dowodzie 98 a po VIN 97 i nie robi mi to różnicy.

[fj_mike]

To samo u mnie, w papierach 99 ale każdy obeznany wie, że to przedlift '98.

[fj_mike]

Co nie tak było z autem poza rokiem?

[jarekrk]

też jestem ciekawy , zrobiłeś 500kilosów, zmarnowałeś pewnie cały dzień i tylko dlatego ,że to 99 a nie 00 nie kupiłeś?

Rozumiem jakby to było o 2-3 lata zatajenie ale tylko rok?

[Rafal_Szczecin]

Panowie, kolega ma 98' tak wiec wylozyc tyle sosu, zeby odmlodzic sobie auto o rok, raczej nie ma sensu

[danino88]

Koledzy czy nie rozumiecie tego że nastawiłem się na rok 2000 czyli odmłodziłbym galanta o 2 lata, co miałoby sens a nie o rok z tym że musiał bym zapłacić z 5tysiecy więcej niż za swojego? Dla mnie to chyba jest jasne. Auto ogółem wydawało mi się ok i byłoby moje gdyby nie rok. Tak wiem że rokiem się nie jeździ, ale niech mi któryś pokaże 99rok za ponad 16tys sprowadzonego którego kupił to mu pogratuluje A jak będę sprzedawał to co też mam napisać 2000rok? bez przesady !! siedzę codziennie na allegro i widzę jakie są ceny więc jeśli ktoś się wypowiada to z rozsądkiem proszę. Ja ostrzegam po prostu żeby zwrócić na to uwagę.

[fj_mike]

danino88, masz VIN auta?

[danino88]

nie mam, trzasnąłem drzwiami a chłop szybko skończył rozmowę przez telefon i do mnie wyszedł żeby porozmawiać. Ja powiedziałem co chciałem powiedzieć,nie dogadaliśmy się, trochę z niego się pośmiałem że to ma lepsze niż w moim galancie, to chciałem się z nim zmierzyć - chodziło głównie o hamulce Ale z ceny nie chciał zejść więc powiedziałem ładnie do widzenia

[Hubiii_GW]

a jakiego dokladnie modelu szukasz? danino ?

[gołąb]

[danino88]

szukam roku 2001/2002 bo bezsensem jest zmieniać na rok młodsze

[tucci]

Te zdjecia sa jeszcze wlasnoscia gebelsa...widzialem tego gala 6mcy temu na mobile.de
...chyba ze bardzo podobny