[EA5A/W 2.5] Nie pali na 1 gar:( |
Autor |
Wiadomość |
bieniak
Mitsumaniak

Auto: galant 2,5v6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Paź 2009 Posty: 486 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: 29-03-2011, 07:32 [EA5A/W 2.5] Nie pali na 1 gar:(
|
|
|
witam wszystkich otóż mam problem z pracą silnika.A mianowicie przestał palić na jeden gar.Pojawiło się to podczas przyśpieszania,otóż jak dostał lekko w palnik(okolice 5tys) powoli przestawał chodzić na jeden gar,teraz nie chodzi wcale:
sprawdzone:
kopułka-jest ok
przewody -pół roczne NGK
świece Denso(fakt w przedniej głowicy mam założone zwykłe świece ale do tej pory chodził na nic wzorowo)
.Na pewno właśnie na tym cylindrze co nie pali klepią popychacze i jakby wtryskiwacz dość głośno chodził:
Nie uśmiecha mi się zwalać głowicy aby zawory docierać.
A pasek jest ok na pewno nie przeskoczył.
Jakieś sugestie |
|
|
|
 |
swinks_UK
Mitsumaniak

Auto: Lancer Evo 8 FQ300
Kraj/Country: UK
Pomógł: 91 razy Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 4469 Skąd: Bourne, Lincolnshire
|
Wysłany: 29-03-2011, 09:53
|
|
|
A świecę osobiście wyjmowałeś i sprawdziłeś, czy tylko ci się wydaje, że jest OK, bo niedawno wymieniona? |
_________________ swinks
ex-Galant EA3A (2.4 GDI)
ex-Galant EC5A (VR4 Type-S) - moc 340 HP oraz moment 443 Nm
Historia moich Misiów
Lancer Evo 8 FQ300 - 408 HP oraz moment 510 Nm |
|
|
|
 |
Tomek
Mitsumaniak forumowy ekspert

Auto: Q50s Red Sport
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy Dołączył: 02 Wrz 2009 Posty: 11092 Skąd: Wieliczka
|
|
|
|
 |
bieniak
Mitsumaniak

Auto: galant 2,5v6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Paź 2009 Posty: 486 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: 29-03-2011, 10:30
|
|
|
wykręcane wczoraj i okopcona na czarno strasznie:////
jest to drugi gar(czyli głowica od strony lamp i gar przy rozrządzie.także nawet na innej świecy kuleje,zachowuje się jak by była nieszczelność na zaworach
zastanawiam się co zrobic:/
problem jest tylko na jałowym i na obrotach rzędu do 1200 potem jakby zaczynał pracować równo. |
Ostatnio zmieniony przez bieniak 29-03-2011, 11:00, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 29-03-2011, 10:58
|
|
|
bieniak napisał/a: | jak by była nieszczelność na zaworach |
sprawdzenie kompresji rozwieje wątpliwości. |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
pawkas
Forumowicz
Auto: galant 2.5
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Lut 2011 Posty: 31 Skąd: Lubelskie
|
Wysłany: 30-03-2011, 00:01
|
|
|
jeżeli sprawdzisz ciśnienie sprężania silnika i bedzie sie mieścić w normie na wszystkich cylindrach to możliwe że uszkodzony jest wtryskiwacz paliwa tego cylindra który źle pracuje (nieszczelny i leje paliwo) skutkiem czego będzie okopcona świeca na czarno i nie będzie pracowac na wolnych obrotach ponieważ świeca jest zalana przy wyższysz zaś obrotach możliwe ze cylinder radzi sobie z ta ilościa paliwa i zaczyna działać |
|
|
|
 |
bieniak
Mitsumaniak

Auto: galant 2,5v6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Paź 2009 Posty: 486 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: 30-03-2011, 00:14
|
|
|
tylko podobna sytuacja ma miejsce przy LPG.
ale jutro postaram sie zmierzyc ciśnienie.zobaczymy co wyjdzie.Jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś sugestie to pisać |
|
|
|
 |
pawkas
Forumowicz
Auto: galant 2.5
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Lut 2011 Posty: 31 Skąd: Lubelskie
|
Wysłany: 30-03-2011, 00:32
|
|
|
najprawdopodobniej nie masz zamontowanego przekażnika który by wyłączał pompe paliwa gdy pracuje na lpg w takim wypadku mimo że silnik pracuje na lpg to pompa paliwa ciągle utrzymuje ciśnienie na listwie wtryskowej i jeżeli ten wtryskiwacz jest uszkodzony (nieszczelny) to może podawać dodatkowo benzyne do tego cylindra.
Można sprawdzić to poprzez odłączenie pompy paliwa by nie podawała benzyny jeżeli to wina wtryskiwacza benzyny tego cylindra to po chwili zacznie pracować normalnie na lpg. Jeżeli odłączenie pompki nic nie pomorze w pracy na lpg i dalej będzie ten jeden cylinder kulał tzn że raczej na pewno masz coś z zaworami i wtedy jedz koniecznie na pomiar ciśnienia sprężania. |
|
|
|
 |
bieniak
Mitsumaniak

Auto: galant 2,5v6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Paź 2009 Posty: 486 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: 30-03-2011, 10:07
|
|
|
No to panowie problem prawie rozwiązany zajęło mi to kilka godzin(łącznie z myciem klawiatury).popychacze uciszone.
przy okazji na pewno jakiś nagar siedział pod zaworami wydechowymi(po wciścięciu i puszczeniu było słychać głuche klepnięcie nie takie typowe metal o metal jak na reszcie zaworów). po kilku obrotach ręcznych szczelność powróciła.
Co do wtryskiwacza to też to zweryfikowałem i faktycznie jego stan budzi zastrzeżenia jest wilgotny ,ale powróciła praca na wszystkie gary czasami następuje wytrącenie zapłonu ale to chyba przez ten wtryskiwacz.
Teraz zaleje paliwa(omijam shella bo to po paliwie i gazie tam wystąpiło) doleje coś do czyszczenia wtrysków i pojeżdżę i zobaczymy co będzie się działo. |
|
|
|
 |
mar111cin
Forumowicz
Auto: galant 2.5 V6 '03
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Paź 2008 Posty: 982 Skąd: FSW
|
Wysłany: 12-07-2012, 19:17
|
|
|
No i chyba u mnie padł wtryskiwacz.
Moduł zapłonowy, cewka, świece, przewody - wszystko jest założone nowe.
Na gazie auto pracuje ok.
Na benzynie delikatnie się trzęsie. Wywala błąd zasilania na 1wszym cylindrze (domyślam się że to ten pod kolektorem ssącym, pierwszy od strony pasażera? )
Wczoraj skasowałem błąd, poruszałem trochę przewodami od komputerka pokładowego i trochę poruszałem wtyczką wtryskiwacza.
Gdy przyłożyłem palec do tego wtryskiwacza (chyba że to nie ten co myśle) to wyrażnie czułem pykanie, czyli teoretycznie pracował?
Auto zaczeło pracować równiej na benzynie, ale takie dziwne zachowania miał, raz pracuje równo, raz nie.
Dzisiaj przy drugim odpaleniu znowu wyskoczył błąd. Ogólnie przy jeździe na benzynie, trochę szarpie. Obserwowałem korekty wtrysku, idą do góry, aż wychodzą na max +16,5 i koniec (czyli jakby za mało paliwa?) To samo z czasami wtrysku, też są wydłużane.
Zastanawiam się, czy przy takich objawach wtryskiwacz powinno się czyścić? bo pykanie czuć, a z objawów wywnioskowałem zbyt małą ilość paliwa. Czy kupować używanego kota w worku?
Niech mi tylko ktoś potwierdzi że na pewno pierwszy cylinder jest tam gdzie myślę, bo to już wyjątkowy pech, żeby znowu kolektor ssący ściągać... |
_________________ Galant 2.5 V6 2003r. automat +VSI Prins
witaj Gość |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 12-07-2012, 19:40
|
|
|
To ten od strony alternatora |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
mar111cin
Forumowicz
Auto: galant 2.5 V6 '03
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Paź 2008 Posty: 982 Skąd: FSW
|
Wysłany: 12-07-2012, 20:43
|
|
|
od strony alternatora, ale pod kolektorem ssącym prawda? jak tak to dobrze szukałem., chyba zacznę od przełożenia go do przodu, a przy tym spróbuję wyczyścić benzyną. |
_________________ Galant 2.5 V6 2003r. automat +VSI Prins
witaj Gość |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 12-07-2012, 20:53
|
|
|
mar111cin napisał/a: | od strony alternatora, ale pod kolektorem ssącym prawda? | No jeżeli masz więcej niż jeden alternator to tak |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14378 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 12-07-2012, 22:12
|
|
|
mar111cin napisał/a: | Obserwowałem korekty wtrysku, idą do góry, aż wychodzą na max +16,5 i koniec (czyli jakby za mało paliwa?) To samo z czasami wtrysku, też są wydłużane. |
Nie paliwa za mało, a za dużo powietrza. Niespalone powietrze powoduje spadek napięcia sondy. |
|
|
|
 |
mar111cin
Forumowicz
Auto: galant 2.5 V6 '03
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Paź 2008 Posty: 982 Skąd: FSW
|
Wysłany: 12-07-2012, 23:36
|
|
|
Robertdg, przez Ciebie zaraz zgłupieję jak ostatnim razem widziałem alternator to był pod ścianą grodziową w nogach pasażera
Owczar, za dużo powietrza, bo nie ma benzyny przedmuchów nie biorę pod uwagę, bo na lpg jest ok. |
_________________ Galant 2.5 V6 2003r. automat +VSI Prins
witaj Gość |
|
|
|
 |
|