Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[czarnymotyl]

Witam.
Mam spoty problem z lancerkiem2.0 D 1994 r kombi , dziś jadąc do sklepu, przejechałem z 3 kilometry zatrzymałem się na parkingu i zgasiłem autko, ale chcąc go odpalić nie zareagował. Świece są nowe, akumulator ma 12.56 prądu, a zachowuje się jakby był całkowice wyczerpany, nie ma siły przekrecić rozrusznikiem, teraz proszę powiedzcie mi czy to może być wieszający się rozrusznik?

[jacekwst]

Dokładnie tak .. rozrusznik do naprawy

[czarnymotyl]

dziękuję chciałem zostać uświadomiony, bo to podejrzewałem... a zwalałem wszystko na akumulator i wzmacniacz..

[DanielBogusz]

Nie chciałbym wprowadzać niepotrzebnego szumu, lecz powodem mogą być również "przepalone", inaczej - zużytkowane kable od akumulatora do alternatora. A o to łatwo, bo wystarczy, że będą niedostatecznie dobrze dokręcone klemy, natężenie prądu będzie tak mocne podczas pierwszych chwil rozruchowych, że mogą się przepalić. To tylko tak prewencyjnie

[czarnymotyl]

Witam ponownie, problem nie ustapił po zregenerowaniu rozrusznika, jest zregenerowany przez firme w tym sie specjalizującą. Ale tankując na stacji nie ruszyłem z niej, bo znowu to samo, chcąć odpalic przygasają kontrolki i jakby miał zwarcie na rozruszniku.
Teraz proszę o rade, czy to mogła byc wina: alternatora, bo miał jakiś kablem urwany w kostce (czerwony) juz zalutowany, oraz troszkę lużny pasek klinowy. Oraz najważniejsze nie pierwszej młodości akumulator.

[mkm]

Mogła.
Ja bym jeszcze odkręcił i przeczyścił klemy i sprawdzil masę

[StruśPędziwiatr]

Kwaśniak ma 12.56 (aku) ale jak jest stary moze być juz zuzyty...i pod obciazeniem nie daje ile trzeba...