Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[shorty1988]

Posiadaczem Eclipse'a 2giej generacji stałem się 30 stycznia 2011r. Samochód jest z roku 1997 ma przejechane niecałe 143tys km (udokumentowane) pod maską drzemie silnik 4G63 o mocy 147KM. Auto to czysta seria, a w planach jest doprowadzenie go do takiego stanu jaki będzie mnie zadowalał. Podaję listę rzeczy zrobionych i do zrobienia.
Zrobione:
-klocki hamulcowe i tarcze wentylowane brembo, opony sportowe dunlopa 205, alufelgi 16", radio Pioneer deh 2200ub, filtr oleju K&N, olej silnikowy półsyntetyk millers oils 10W40, sprzęgło kompletne exedy, olej w skrzyni valvoline DuraBlend ( Gear Oil) GL-4 75W-90 syntetyk, filtr powietrza k&n, nowe świece i kable WN, wymienione szczotki rozrusznika,
Do zrobienia:
-rdza na kielichach(typowa dla tego modelu), tylna klapa do pomalowania i maska do polerki

Oto parę zdjęć:

[m6riano]

Masz 143tkm i zalałeś mu półsyntetyka? nie szkoda ci go?

[shorty1988]

[Hugo]

[m6riano]

Jeśli masz 4g63 to lepiej następnym razem zainwestuj w jakiś dobry syntetyk.
Nie wiem..Motul, Valvo, Liqui, Amsoil...
(Ja jak kupowałem swojego gala miał 205tkm i gdybym wiedział to od razu(że lepszy synt. niż pół)...od razu bym przeszedł na 5w40 valvo lub motul)

[shorty1988]

nie wiem czy dla mojego miśka będzie dobry przeskok z pół syntetyka na full... trochę się boję takiej operacji
btw. co dałaby taka zmiana ? nie wiem dlaczego tak bardzo zwróciliście uwagę właśnie na ten olej

[m6riano]

Nie słuchaj teorii z netu..tylko słów praktyków którzy jeżdżą na tym konkretnym silniku.
Do 250-300tkm spokojnie możesz jeździć na syntetyku.
Jak nie wiesz co było wcześniej lane to zrób płukanke.

[Hugo]

[mystek]

felga średnio mi się na nim widzi. Będziesz go glebił?

[viader]

Ja zalałem syntetyk przy 170k km, przy czym wiem, że conajmniej od 70k km jeździł na półsyntetyku. Nie żałuję zmiany choć nie powiem, że w międzyczasie nie musiałem wymienić sporo uszczelnień w silniku i kilka popychaczy.

[shorty1988]

[shorty1988]

ostatnie zmiany/poprawki dokonane w miśku:
-pomalowane ramiona wycieraczek przednich i tylnej
-przepłukanie chłodnicy środkiem czyszczącym (usuwa rdzę i kamień)
-zalanie nowym płynem chłodniczym
-odpowietrzenie układu wspomagania
-czyszczenie alumów
Do zrobienia zostało naprawdę niewiele (myślę nad LPG-ale się boję założyć bo nie wiem jak będzie na tym chodził, a chcę BRC)

[m6riano]

Mi tam 4g63 na LPG chodzi bezbłędnie...;-)

[shorty1988]

Zacząłem malowanie komory silnika: na pierwszy ogień poszły uchwyty na płyny, pręt podtrzymujący maskę, zaciski na filtrze powietrza śróby na kielichach-a to dopiero wiechrzołek góry lodowej (kolejnie pójdzie obszar pod kolektorem wydechowym oraz skrzynia biegow)

[shorty1988]

pomalowane wszystkie elementy które wymagały nowego lakieru tj. przednia maska, tylna klapa, kielichy-całość wypolerowana wymienione wycieraczki, klocki hamulcowe, świece i kable zapłonowe NGK (auto odżyło na nowo)