Przesunięty przez: Hubeeert 30-12-2006, 01:45 |
stuki w kokpicie Galant |
Autor |
Wiadomość |
przemo_Jg [Usunięty]
|
Wysłany: 22-10-2006, 22:56 stuki w kokpicie Galant
|
|
|
Witam wszystkich od kilku tygodni jestem szczęśliwym posiadaczem Galanta z 99r 2,4GDi i wszystko byłoby super gdyby nie uporczywe stukanie z okolic deski rozdzielczej lewa strona (jakby plastik o plastik) rozkręcałem już dolną część kokpitu i nadal coś stuka moze miał ktoś podobny problem? |
|
|
|
 |
maniakowy [Usunięty]
|
Wysłany: 23-10-2006, 14:05
|
|
|
stukac to mi nie stuka;-) ale fakt ze pliastiki dosc slychac:( |
|
|
|
 |
Tanatos [Usunięty]
|
Wysłany: 23-10-2006, 18:12
|
|
|
Mam to samo Tyle ze Gal z 91r i stukanie slychac tak jakby od strony glosnika, pod glosnikiem.
Tez rozebralem pol kokpitu i nic nie znalazlem. Co ciekawsze zawsze po takim "grzebaniu" przez dzien albo dwa jest ok a potem znowu zaczyna sluchac. Ja na razie sie poddalem i jezdze tak od roku )) |
|
|
|
 |
Simones [Usunięty]
|
Wysłany: 24-10-2006, 07:09
|
|
|
u mnie nic nie stuka, ale przyczyna tego wydaje sie byc oczywista - auto do czerwca nie wiedzialo co to polska |
|
|
|
 |
przemo_Jg [Usunięty]
|
Wysłany: 05-11-2006, 12:22 stuki w kokpicie
|
|
|
Wreszcie udało mi sie zlokalizować uporczywe stukanie stuki dochodziły jakby z górnej części kokpitu w rzeczywistośi stukała maska w górnej lewej części na skutek delikatnego luzu na nicie (zawiasie) od maski. |
|
|
|
 |
Stampede [Usunięty]
|
Wysłany: 07-11-2006, 09:56
|
|
|
Miałem to samo w najpierw w galancie '91, uporczywe stukanie, ktorego nijak nie mozna było zlokalizować. W końcu okazało się, ze to lewy zawias maski jest poluzowany. Co ciekawe w obecnym galu '92 była dokładnie ta sama sytuacja. Wniosek jaki mi sie nasuwa: Lewy zawias maski w Galancie jest jakis lewy |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24321 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 07-11-2006, 18:43
|
|
|
Stampede napisał/a: | Miałem to samo w najpierw w galancie '91, uporczywe stukanie, ktorego nijak nie mozna było zlokalizować. W końcu okazało się, ze to lewy zawias maski jest poluzowany. Co ciekawe w obecnym galu '92 była dokładnie ta sama sytuacja. Wniosek jaki mi sie nasuwa: Lewy zawias maski w Galancie jest jakis lewy |
To norma przy aucie walonym z przodu - nie jest to norma dla aut bezwypadkowych. Po prostu od strzału zawias się luzuje na nicie. |
|
|
|
 |
Stampede [Usunięty]
|
Wysłany: 07-11-2006, 19:49
|
|
|
Pewnie tak, ale nie wykluczałbym też, że po tylu latach zawias mógł sie poluzować sam z siebie. |
|
|
|
 |
zolnierz [Usunięty]
|
Wysłany: 20-11-2006, 22:19
|
|
|
hmmm
Mi tez cos tak stuka tyle ze z prawej strony ale w moim przypadku to tez strona kierowncy (angol). Tez rozkracalem kokpit od spodu ale nic nie znalazlem. Sprawdze ten zawias ale wtedy okazalo by sie ze nie tylko zawias lewy jest lewy ale rowniez prawy jest ... lewy .
pozdro ALL |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 20-11-2006, 22:34
|
|
|
W 16 letnim bezwypadkowym Galancie zawiasy mam sztywne i oczywiście bez żadnych stuków.
W 7 letnim bezwypadkowym Galancie zawiasy mam sztywne i oczywiście bez żadnych stuków.
W 5 letnim Galu po strzale w przód (nie bardzo mocnym, ale maska była przełamana) zawiasy stukały jak nieszczęście |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
|