Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[m6riano]

Zejdźcie już z chłopaka i piszcie na temat...

[spown]

RoBSoN_97, wystosowałeś wywód na 2 ekrany udowadniający jak wolno i przepisowo jeździsz, więc wytłumacz mi tylko jedno: jak przejechałeś trasę o której wcześniej wspomniałeś w opisywanym czasie...
Tyle w temacie!

[JCH]

[Piwor]

JCH, daj mu mandat. Chciał, to jechał. Źle, że chwalił się na forum.

[JCH]

[RoBSoN_97]

[Piwor]

Myślę, że obaj powinniście ochłonąć.

[krzychu]

[Piwor]

krzychu, powinien dostać dużo wcześniej. Nie było by całej rozmowy. Zmieńcie już temat. Nie róbcie OT.

[Hubeeert]

Ten tema do mojej listy ignorowanych dołączył dawno temu.
Przeglądnąłem go i dziwię się, że wciąż jest to otwarte...
RoBSoN_97 skoro nie chcesz to nie będziesz pisał w tym dziale.
Reszta troche odpocznie od tego tematu - zamykam na tydzień.

Wesołych Świąt

i ochłońcie bo od onetu dzieli Was tylko trochę...

PS
krzychu nie dziw się tylko zgłoś, nie jestem w stanie czytać wszystkiego.

[mystek]

Wątek już otwarty, więc może rozpocznę nowy epizod dyskusji

Dzisiaj byłem chyba najbardziej nie tyle zdenerwowanym, co wulgaryzm kierowcą w Krakowie. Ul. Armii Krajowej w stronę ronda Ofiar Katynia. Godzina 10 rano jakoś, korki, masa "niedzielnych". Przy wiaduktach jest jazda na zamek z powodu remontu ronda i droga zwęża się do prawego pasa. Jadę lewym pasem za jakimś Oplem w dość dalekiej odległości. Dojeżdżamy już do sznuru samochodów na prawym, a lewy pusty, Opel przejechał i nagle z prawego pasa wyjeżdża mi stary biały Passat i staje na środku drogi, tak, że nie mogę przejechać . Na początku sobie myślę, że koleś chcial tylko obczaić co się dzieje na lewym pasie i wróci na swój, no to czekam cierpliwie, ale samochody prawym pasem jadą powoli do przodu, a koles jedzie środkiem blokując mnie. No to zacząłem trąbić i klnąć pod nosem. Wyciągnąłem telefon, który miałem pod ręką i nagrywałem całe zdarzenie, więc podrzucę Wam jutro film z tego zdarzenia, ale niestety moja dziewczyna która jechała ze mną wyłączyła nagrywania w najlepszym momencie.

Otóż po chwili koleś w końcu zjechał lekko na prawy pas i macha mi ręką, żebym do neigo podjechał. No to podjeżdżam i koleś taki z 40-50 lat, żona i syn na pokładzie do mnie z mordą, że jemu też się spieszy, LOL!!!!! To ja do kolesia mówię, a w zasadzie krzyczę, żeby sobie wjechał na lewy pas przede mnie i niech jedzie na zamek, a ten dalej, że "mi też się śpieszy" . Żenada po prostu totalna! Tak mega zagotowałem, że będziecie to słyszeć na filmie. Pewnie dostanę bana albo warna, ale mniejsza o to, liczą się fakty i nie będę udawał nikogo innego. Amen

[Mr V]

Mystek, luzik. Ja tydzień temu miałem taką sytuację:
Idę sobie z buta do kuzyna w okolicach biedronki na oświecenia. Chcąc przejść na drugą stronę ulicy, popatrzyłem w lewo, jechały samochody, ale daleko. Pewnym krokiem wszedłem na jezdnię, pani za kierownicą spokojnie wyhamowała i tak oto szczęśliwie znalazłem się po drugiej stronie ulicy. W miejscu, kiedy moja noga stawała już na chodnik usłyszałem klakson. Odwracam się, a tam babsko mi pokazuje "Fakę" lub środkowy palec jak kto woli, coś krzyczy jakąś wiązankę i jedzie.

Skąd tacy ludzie się biorą ? I czemu tego nie zrobiła, jak stałem jej przed maską, skoro jest taka odważna ?

PS. oczywiście przechodziłem na pasach.

[mystek]

Też nie ogarniam takich sytuacji, ależ straciła tego czasu, 5-10sekund na Twoje przejście .

A'propo kobiet-kierowców (again, narażam się ) to "kobieta-kierowca weekendowy" to już zupełna masakra jest! Od wczoraj zrobiłem gdzieś 50km po mieście i spotkałem 3 kobieciny jadącym twardo lewym pasem!! Ja rozumiem, że można pomylić rękę lewą z prawą, ale żeby mylić pasy?! . Przed godziną miałem 3-cią taką kobiecinę, także świeży temat

[Juiceman]

Jak śmigałem jakiś czas w Rotomacie (Oznakowanie poziome dróg i robót drogowych i inne tego duperele) to można było naoglądać się takich rzeczy, że jak opowiadasz to nikt nie wierzy. Oczywiście ludzie zaczynają jeździć pod prąd, zawisać na krawężnikach od przystanków jednym słowem masakra.

[Kaucz]

http://epoznan.pl/news-ne..._kmh_po_centrum

Hmmm Ah Ci Hondziarze...