Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[EA5A/W 2.5] Zaczęło się od kontrolki ABS
Autor Wiadomość
emefe 
Mitsumaniak
02152/KMM


Auto: Van Niemitsubiszi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 91
Skąd: Kato
  Wysłany: 26-04-2011, 10:48   [EA5A/W 2.5] Zaczęło się od kontrolki ABS

Zmieniłem koła na letnie i następnego dnia zapaliła się kontrolka ABS (nie powiem konkretnie w którym momencie). Po odpaleniu nie gaśnie, świeci się ciągle. Testowałem hamowanie do zera na suchej nawierzchni i wydaje mi się że w któryms momencie powinien włączyć się ABS ale tak się nie dzieje. Przy wolnym manewrowaniu skrzypią hamulce.

Kolejnymi objawami są:
- spore wibracje na kierownicy, wcześniej wogóle tego nie było
- terkotanie w kole rosnące wraz z prędkością - nie potrafię zlokalizować z którego koła dochodzi. Odgłos taki jakby poszła piasta, przy skręcie i jeździe na wprost nie zmienia się.

Czy macie pomysł co to może być?
 
 
Psikus 
Mitsumaniak


Auto: Xsara Picasso
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 981
Skąd: sosnowiec
Wysłany: 26-04-2011, 10:55   

Sprawdź w jakim stanie są zębatki na przegubach-objaw pasuje właśnie do pęknięcia lewej, lub prawej.
 
 
emefe 
Mitsumaniak
02152/KMM


Auto: Van Niemitsubiszi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 91
Skąd: Kato
Wysłany: 26-04-2011, 10:58   

Możesz trochę jaśniej? :shock:
 
 
tomrom 
Forumowicz

Auto: Galant EA2A '97
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 168
Skąd: Lubin
Wysłany: 26-04-2011, 11:07   

Koledze chodziło pewnie o pękniętą zębatkę od ABS-u, która znajduje się na przegubie.
Ale fakt faktem to nie tłumaczy terkotania.... chyba że Ci przegub lub łożysko padło.
 
 
 
wilukce 
Mitsumaniak


Auto: Astra
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 400
Skąd: Kozienice/Kraków
Wysłany: 26-04-2011, 11:13   

U mnie się paliła jak ręczny się zapiekł. Sprawdź to czy koła tylnie się kręcą swobodnie. Jeśli chodzi o łożysko lub piastę czy przegub to wg. mnie wiece prawdopodobne. Ale najpierw sprawdź ręczny. Ogólnie sprawdź hamulce wszystkie
_________________
Moja historia, czyli "Jak się tu znalazłem" - LINK
1. PEUGEOT 306 1.6 Break 98KM 2001 (obecnie)
2. OPEL ASTRA H 1.4 16V Twinport 90KM M/T 2004 (obecnie)
3. RENAULT SCENIC 1.9dCi 105KM M/T 2003 (sprzedany)
4. MITSUBISHI GALANT 2.5 V6 A/T + LPG 1999 (sprzedany)
5. RENAULT Clio II 1.2 8V 1998 (sprzedany)
 
 
 
emefe 
Mitsumaniak
02152/KMM


Auto: Van Niemitsubiszi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 91
Skąd: Kato
Wysłany: 26-04-2011, 11:40   

Łożysko jest możliwe bo szumiało mi przednie prawe ale jego szum przy skręcie dalej jest słyszalny tak jak było wcześniej, osobno do nowych odgłosów.
Sory za lamerskie pytanie, ale jak sprawdzić hamulce? I gdzie znajduje się ta zębatka ABSu?
 
 
wilukce 
Mitsumaniak


Auto: Astra
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 400
Skąd: Kozienice/Kraków
Wysłany: 26-04-2011, 12:14   

emefe napisał/a:
jak sprawdzić hamulce?

Jak masz czas to najlepiej by było zdjąć koło i dokładnie posprawdzać stan klocków tarcz. Jeśli jest ok to należy sprawdzić ich pracę. Często dochodzi do zapieczenia tłoczka. Wtedy klocki trą o tarcze podczas jazdy. Wszystko się nagrzewa niepotrzebnie i może dojść do awarii.
Jeśli chodzi o zębatki ABS'u to znajdują się one po wewnętrznej części piasty. Musisz włożyć głowę w nadkole i zobaczysz. Często się zdarza, że jest tam sporo brudu więc warto by było najpierw to umyć, bo możesz nic nie zobaczyć :)
No i ręczny. najlepiej podlewaruj tył auta. Sprawdź czy koła się kręcą swobodnie. Zaciągnij mocno ręczny. Puść. I powtórz czynność z ręcznym. Ewentualnie na piaście masz taką gumową zaślepkę. Znajduje się ona koło 4 gwintów do których przykręcasz koło. Zdejmij ją. Wlej tam WD40 pokręć kołem 5min wlej jezzcze raz. WD ma właściwwości czyszczące, więć załatwia takie sprawy.
Myślę, że u Ciebie z tym ABS to nic poważnego. Potrzebujesz 1 dnia, żeby to dokładnie posprawdzać. Najwyżej skończy się na wymianie piasty i łożyska. ;)
_________________
Moja historia, czyli "Jak się tu znalazłem" - LINK
1. PEUGEOT 306 1.6 Break 98KM 2001 (obecnie)
2. OPEL ASTRA H 1.4 16V Twinport 90KM M/T 2004 (obecnie)
3. RENAULT SCENIC 1.9dCi 105KM M/T 2003 (sprzedany)
4. MITSUBISHI GALANT 2.5 V6 A/T + LPG 1999 (sprzedany)
5. RENAULT Clio II 1.2 8V 1998 (sprzedany)
 
 
 
mackbeth 
Mitsumaniak


Auto: JK04 M9R 2.0dCI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 686
Skąd: Wrocław/Łęknica
Wysłany: 26-04-2011, 15:42   

Tu masz fotki jak to wygląda, ja tez u siebie walczyłęm (i walczę nadal) z niedziałającym ABS'em :) :( :(






i założony:
_________________
三菱 ギャラント様式 スポーツエディション
 
 
 
emefe 
Mitsumaniak
02152/KMM


Auto: Van Niemitsubiszi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 91
Skąd: Kato
Wysłany: 26-04-2011, 16:03   

Piękny manual, no zobacze czy uda mi się coś zdziałać.
 
 
bieniak 
Mitsumaniak


Auto: galant 2,5v6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 486
Skąd: Elbląg
Wysłany: 26-04-2011, 18:57   

to już Ci mówię:
wibracje na kierownicy - krzywe felgi wy ząbkowane opony itp
a co do absu:
zepnij piny 1 i 4 wy mrugaj błędy i tu jestem na 99% że masz uszkodzoną zębatkę ABsu,bądź uszkodzone połączenie czujnika na którymś kole co powoduje błąd i brak działania
tyrkotanie tu możliwości jest kilka zebatka o coś trze,łożysko wysypane a może najzwyczajniej jest włączona pompa absu i pompuje ciśnienie ja tak właśnie miałem .
poświęć godzinkę pozdejmuj koła i posprawdzaj
 
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23637
Skąd: KSSE
Wysłany: 26-04-2011, 19:55   

Marcin jak nie rozwiążesz problemu do końca tygodnia, to się odezwij
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
mackbeth 
Mitsumaniak


Auto: JK04 M9R 2.0dCI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 686
Skąd: Wrocław/Łęknica
Wysłany: 27-04-2011, 13:54   

Taa, ja z absem walcze i walcze:) Jełzi zębatka sie połamała i dotknęła czujnik, sprawdź go miernikiem - czoło czujnika to delikatna sprawa i jeśli jest uszkodzone to na 90% nie będzie już poprawnie dawał sygnału, szczególnie przy małej prędkosci...
_________________
三菱 ギャラント様式 スポーツエディション
 
 
 
emefe 
Mitsumaniak
02152/KMM


Auto: Van Niemitsubiszi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 91
Skąd: Kato
Wysłany: 28-04-2011, 09:03   

Przy moim braku odpowiednich narzędzi oddałem auto do serwisu. Posypane łożysko i piasta prawy przód i łączniki stabilizatora tył. Zwalony czujnik ABSu w przednim lewym kole. Wymieniłem łozysko+piasta na używany gwarantowany oryginał i łączniki stabilizatora oba na oryginały. Koszt całkowity: 500pln :x
Czujnika ABS nie ruszałem na razie - (koszt czujnika ok. 250pln + wymiana).

Dzisiaj kilkaset metrów od domu, w drodze do pracy, znowu terkotanie przy jeździe na wprost i skręcie w prawo. Na 99% posypało się wymienione łożysko. Oczywiście jak człowiek się spieszy to musi się coś zwalić. Mam zmienić na oryginalne łożysko, koszt ok 700pln (nie wiem czy to jest z piastą czy bez).

Co Wy na to? Jest jakieś tańsze pewne łożysko niż ori? Czym grozi jazda ze zwalonym czujnikiem ABS w jednym kole?
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23637
Skąd: KSSE
Wysłany: 28-04-2011, 09:27   

Cytat:
Dzisiaj kilkaset metrów od domu, w drodze do pracy, znowu terkotanie przy jeździe na wprost i skręcie w prawo. Na 99% posypało się wymienione łożysko. Oczywiście jak człowiek się spieszy to musi się coś zwalić. Mam zmienić na oryginalne łożysko, koszt ok 700pln (nie wiem czy to jest z piastą czy bez).
A kto Ci sprzedał używke :?: ORyginalne łożysko KOYO w sklepie to koszt w granicach 280zł - samo łożysko.

Jazda ze zepsutym czujnikiem ABS grozi brakiem ABS-u
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24295
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 28-04-2011, 10:01   

robertdg napisał/a:
ORyginalne łożysko KOYO w sklepie to koszt w granicach 280zł

u Japaneze 240 zł
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.