 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Miejsce na wrak... |
Autor |
Wiadomość |
xor
Mitsumaniak handlarz żywopłotem

Auto: Galant 2.5 '98 SE
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 653 Skąd: Warszawa, Bielsko-Biała
|
Wysłany: 27-05-2011, 18:37 Miejsce na wrak...
|
|
|
Rozbiłem Gala.
Na 99% nie opłaca sie go robić, wiec będę go sprzedawał na części.
Tutaj problem, bo potrzebuję miejsce, gdzie by stał jak będę sprzedawał go po częściach.
Proszę o koncepcje, bo ja nie mam.
Teraz idę w kąt popłakać...
Potem wrzucę kilka zdjęć dla lepszego oglądu sytuacji.
EDIT:
Na pierwszy rzut oka przód masakra - wbił się pod auto porzedzające. Zderzak nawet nie jest bardzo uszkodzony... Po bokach wygląda dobrze, wszystkie drzwi leżą jak leżały, szczeliny nienaruszone, oprócz tyłu - bagażnik wystaje, jak na zdjeciach Rozumiem, że całe auto ma naruszoną strukturę nośną.
Jak wspomniałem najchętniej rozsprzedał bym części - sport edition, high-contrasty, etc.
Tylko i problem gdzie go trzymać.
Mieliście jakieś doświadczenia ze sprzedawaniem wraku ? |
_________________ Rekin bulwarowy |
Ostatnio zmieniony przez xor 27-05-2011, 22:22, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14375 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 27-05-2011, 19:23
|
|
|
Odpiszę tutaj, a nie na PW
Ja sprzedaję gala na części, ale trzymam go na działce u brata, 60km od Wawy.
Dziwi mnie ta tylna maska bo strzał w sumie nie jest taki mocny, a siła nie poszła w podłużnicę. Gdybyś go chciał naprawiać to poza zderzakiem, lampami i atrapą miałbym wszystkie graty od srebrnego avance po 2 lifcie, a deskę od SE ma BigTomala. Nie wiem czy to taki sam srebrny kolor tylko. Ta klapa nie była tak wcześniej? Gdyby dostał w podłużnicę, to można by podejrzewać, ale widać, że strzał poszedł nad zderzak. |
|
|
|
 |
Cezar
Mitsumaniak Veni, Vidi, Vici

Auto: Mondeo x2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Lip 2005 Posty: 7812 Skąd: Olsztyn
|
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14375 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 27-05-2011, 19:44
|
|
|
No też tak myślę. Przedliftowe i poliftowe miały inne kolory. Chyba tylko czarny zostął taki sam |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 27-05-2011, 19:48
|
|
|
xor, jeżeli masz doinwestowane auto, to należałoby je dokładniej sprawdzić co i jak i dopiero wtedy decydowac czy zlom, podłuznica lewa moze być delikatnie pociagnieta w dol, blachy zewnetrzne to pikus, bo sa rozkrecalne i wymienialne, wzmocnienie czolowe mozna wymienic, kwestia oplacalnosci dla Ciebie. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 27-05-2011, 19:53
|
|
|
xor, Prędkość żadna - cała siła poszła NAD podłużnice - pogięły się poszycia, ew. kielichy. Struktura auta na 99% jest OK, a podniesioną klapę zauważyłeś, bo się przyjrzałeś
Uszy do góry - bierz graty od Owczara, dokup pas przedni, lampy i zderzak, chwila u blacharza i dalej ciesz się Misiem, zamiast nam się tu mazgaić |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
xor
Mitsumaniak handlarz żywopłotem

Auto: Galant 2.5 '98 SE
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 653 Skąd: Warszawa, Bielsko-Biała
|
Wysłany: 27-05-2011, 20:22
|
|
|
Tylna klapa niestety była ok, a po kolizji nawet bagażnika nie byłem w stanie otworzyć. Coś się tam przestawiło.
Silnik też jest uszkodzony - pod autem leżał korek, obawiam się, że mogła zostać zgnieciona przynajmniej pokrywa zaworów.
Optymistyczne to, co piszecie, ale może nie być tak różowo - nie będę sobie robił nadziei zanim ktoś obeznany nie obejrzy własnoocznie
Assistance odwiózł mi auto do warsztatu blacharskiego na Bródnie, nie będę publicznie pisał adresu. W poniedziałek chcę go stamtąd gdzieś zabrać.
No tylko problem poruszony w wątku - nie mam gdzie go trzymać.
Plus kiedyś pytałem o blacharza w Warszawie, to głucha cisza - nikt nie potrafił nikogo polecić
EDIT:
aha, przednia szyba jest też popękana od strony pasażera...
A trafiłem nie wiem przy jakiej prędkości, może ze 20-25km/h - chwilę wcześniej skręciłem z Wału w prawo w Zwycięzców, nie miałem przed sobą bezpośrednio nikogo, zerknąłem przez boczną szybę może z 1sek to trwało, jak zauważyłem auto przede mną hamulec, ale zaraz po deszczu było abs zaterkotał i bum... Hamowałem, przód zanurkował i widać wbiłem się zderzakiem pod nie.
Kolor A71, jak dobrze przewiduje Cezar |
_________________ Rekin bulwarowy |
Ostatnio zmieniony przez xor 27-05-2011, 20:53, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 27-05-2011, 20:49
|
|
|
Widziałem przed chwilą Twojego Gala na lawecie zaparkowanej przy ząbkowskiej.
Szyba czołowa zawsze leci od poduchy. Może miałeś coś ciężkiego w bagażniku, co uderzyło w klapę. Niemożliwe, żeby to uderzenie pokiereszowalo klapę tylną. |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14375 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 27-05-2011, 20:56
|
|
|
xor, miałeś AC? |
|
|
|
 |
diabelll
Forumowicz
Auto: Galant ;>
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Kwi 2011 Posty: 150 Skąd: Krk
|
Wysłany: 27-05-2011, 20:59
|
|
|
Szczerze to wiele mu sie nie stalo moim zdaniem ,zawsze mozesz go na plyte zaciągnąć i go naciągną jesli sie pokrzywił ale watpie by szczal byl az tak duzy ,ja dostalem kiedys w tyl to faktycznie bylo widac ze sie buda przestawila zadne dzwi nie chcialy sie otworzyc |
|
|
|
 |
xor
Mitsumaniak handlarz żywopłotem

Auto: Galant 2.5 '98 SE
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 653 Skąd: Warszawa, Bielsko-Biała
|
Wysłany: 27-05-2011, 21:26
|
|
|
Nie miałem AC, nigdzie nie chcieli >10 letniego ubezpieczyć...
W bagażniku (+złożony fotel) miałem tylny zderzak, niedawno go wymieniłem i chciałem zawieźć na spawanie plastiku i sprzedać za jakieś grosze, ew. ześmietnikować. I jakieś drobne rzeczy. Nic ciężkiego.
Na Ząbkowskiej ? Przed centrum handlowym ? Ciekawe co on tam robił... |
_________________ Rekin bulwarowy |
|
|
|
 |
bongo_22
Mitsumaniak baja bongo w kongo

Auto: EA5W Avance, Proton 415 GLXi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Gru 2009 Posty: 568 Skąd: Warszawa Wola/Grochów
|
Wysłany: 27-05-2011, 21:53
|
|
|
Kurcze, a jeszcze przedwczoraj tak się ładnie fotografowaliśmy pod Ikeą. Co do miejsca trzymania Miśka, to jeśli nie masz rodziny/znajomych dysponujących warsztatem/podwórkiem/ogródkiem/garażem/działką i nie chcesz parkować w miejscu ogólnodostępnym, to może rozejrzyj się za jakimś tanim parkingiem strzeżonym. Dopóki nie będziesz wiedział na 100% ratować Gala czy pozbywać się go po kawałku, możesz go w takim miejscu przez jakiś czas potrzymać. Zresztą sprzedaż w częściach lub zebranie funduszy na naprawę może zająć Ci dłuższą chwilę, więc jeśli postoi miesiąc czy dwa na takim parkingu, to będziesz miał więcej czasu na rozejrzenie się za darmową miejscówką. Przeważnie parkingi osiedlowe dysponują pojedyńczymi wolnymi miejscami i nie są strasznie drogie. |
_________________ Najważniejszy w każdym działaniu jest początek...
06.2009 - 03.2013 Galant EA2W LPI '98 krąży po rodzinie
2012 - Galant EA5W '01
01.2014 - 02.2015 - Colt C52 1.5 12V '91
12.2014 - Proton 415 GLXi '96
 |
|
|
|
 |
xor
Mitsumaniak handlarz żywopłotem

Auto: Galant 2.5 '98 SE
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 653 Skąd: Warszawa, Bielsko-Biała
|
Wysłany: 27-05-2011, 22:05
|
|
|
Prawda, co za ironia...
Cóż, ja mam miejscówkę w garażu podziemnym pod moim blokiem, ale nie bardzo widzę możliwość auta tam wtoczenia. A potem jakby trzeba było go wyciągnąć, to już w ogóle problem. Mam bardzo stromy zjazd. |
_________________ Rekin bulwarowy |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21947 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 28-05-2011, 00:13
|
|
|
Nie jest źle. Spokojnie bym naprawiał i nie bał się nim jeździć. Co do tylnej klapy to tak jak ktoś wcześniej zauważył, jeśli nic w nią nie przywaliło od środka to jedyne wytłumaczenie, że był luz na zamku klapy i podczas uderzenia naciągnęło zamek. Otwórz klapę, zdejmij plastik z tylnego pasa i spójrz na mocowanie zamka. P.S. Wyrazy współczucia... |
|
|
|
 |
snowman
Nowy Forumowicz
Auto: galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Sty 2011 Posty: 1 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 29-05-2011, 13:20
|
|
|
Witam chcialbys sprzedac zderzak przedni jak tak to zaile?? i wjakim stanie jest on |
|
|
|
 |
|
|