Konserwacja plastików w OII |
Autor |
Wiadomość |
Beduin
Forumowicz
Auto: Outlander Intense 2.2D MiVEC
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Kwi 2011 Posty: 53 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 20-05-2011, 20:11 Konserwacja plastików w OII
|
|
|
Witam,
Poszperałem trochę w historii ale niestety nie znalazłem niczego w przedmiotowym temacie.
Tak więc proszę o podzielenie się doświadczeniami na temat kosmetyków używanych przez Was, spray'i lub pianek, którymi można odświeżyć wygląd deski oraz innych plastików. Szukam czegoś co nie spowoduje (tak jak PLAK), że cały środek będzie się błyszczał jak psu jajca. Fajnie by było gdyby specyfik nie miał również gryzącego w oczy zapachu i nie spowodował zniszczeń.
Pozdrawiam |
_________________ Szerokiej drogi. |
|
|
|
 |
sylb
Forumowicz

Auto: OUTLANDER 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Maj 2009 Posty: 593 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 20-05-2011, 21:57
|
|
|
Masz O2 przed czy po lifcie ?
Pytanie o tyle zasadne, że w wersji przed plastiku jest sporo i do tego ma taka felerna właściwość, że jak dotkniesz go palcami po wypucowaniu to zostają takie ciemne ślady. Ja osobiście używam wilgotnej szmatki i tylko raz na kwartał sprayem. |
|
|
|
 |
rezon
Mitsumaniak
Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 4689 Skąd: RZ
|
Wysłany: 20-05-2011, 22:34
|
|
|
Ja używam PLAK matowy - wtedy się nie błyszczy |
_________________ był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC  |
|
|
|
 |
DJ Fazi
Mitsumaniak Fan bulwarówek

Auto: był Outlander 2.0 DI-D
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Lis 2010 Posty: 439 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 20-05-2011, 22:38
|
|
|
Ja troszkę uległem zachwytom kolegów z forum i kupiłem szpraj do plastiku z efektem matowym. Generalnie porażka, najlepsze co do plastiku to woda z ludwikiem (w wersji balsam do rąk) przecierasz i jest bez ceregieli czysto i matowo i jest czym oddychać. Ledwo co ten szpraj udało mi się tym zmyć. Skórę z plastikowej świni jednak proponuję przetrzeć czymś w tym celu stworzonym i odpowiednio skórę na mieszku od biegów i na kierownicy. |
_________________ glonojad rulezz |
|
|
|
 |
Beduin
Forumowicz
Auto: Outlander Intense 2.2D MiVEC
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Kwi 2011 Posty: 53 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 20-05-2011, 23:03
|
|
|
DJ Fazi napisał/a: | Ja troszkę uległem zachwytom kolegów z forum i kupiłem szpraj do plastiku z efektem matowym. Generalnie porażka, najlepsze co do plastiku to woda z ludwikiem (w wersji balsam do rąk) przecierasz i jest bez ceregieli czysto i matowo i jest czym oddychać. Ledwo co ten szpraj udało mi się tym zmyć. Skórę z plastikowej świni jednak proponuję przetrzeć czymś w tym celu stworzonym i odpowiednio skórę na mieszku od biegów i na kierownicy. |
Właśnie tego doświadczyłem. Zakupiłem NEGRIN-mat ale mat(a) dostałem ja, bo się błyszczy i na dodatek śmierdzi imitacją wanilii..
Posiadam wersję po lifcie |
_________________ Szerokiej drogi. |
|
|
|
 |
mitsu00
Mitsumaniak
Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 4355 Skąd: Sztokholm, Szwecja
|
Wysłany: 21-05-2011, 13:38
|
|
|
Beduin napisał/a: | DJ Fazi napisał/a: | Ja troszkę uległem zachwytom kolegów z forum i kupiłem szpraj do plastiku z efektem matowym. Generalnie porażka, najlepsze co do plastiku to woda z ludwikiem (w wersji balsam do rąk) przecierasz i jest bez ceregieli czysto i matowo i jest czym oddychać. Ledwo co ten szpraj udało mi się tym zmyć. Skórę z plastikowej świni jednak proponuję przetrzeć czymś w tym celu stworzonym i odpowiednio skórę na mieszku od biegów i na kierownicy. |
Właśnie tego doświadczyłem. Zakupiłem NEGRIN-mat ale mat(a) dostałem ja, bo się błyszczy i na dodatek śmierdzi imitacją wanilii..
Posiadam wersję po lifcie | Jeśli za przeproszeniem kupujecie polskie środki to i efekt końcowy jest adekwatny do wyłożonej monety. SONAX Matt Cockpit Cleaner np na Statoil ipo problemie. Do tego ładnie pachnie. A jeśli efekt ma być THE BEST, to polecam z czystym sumieniem Meguair's NXT Tech Interior Cleaner. |
_________________ Pozdrawiam
Dominik |
|
|
|
 |
Beduin
Forumowicz
Auto: Outlander Intense 2.2D MiVEC
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Kwi 2011 Posty: 53 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 22-05-2011, 17:31
|
|
|
DJ Fazi napisał/a: | Ja troszkę uległem zachwytom kolegów z forum i kupiłem szpraj do plastiku z efektem matowym. Generalnie porażka, najlepsze co do plastiku to woda z ludwikiem (w wersji balsam do rąk) przecierasz i jest bez ceregieli czysto i matowo i jest czym oddychać. Ledwo co ten szpraj udało mi się tym zmyć. Skórę z plastikowej świni jednak proponuję przetrzeć czymś w tym celu stworzonym i odpowiednio skórę na mieszku od biegów i na kierownicy. |
Dzięki za poradę. Jak napisałeś tak zrobiłem. Efekt rewelacyjny, zero refleksów i zapachu. |
_________________ Szerokiej drogi. |
|
|
|
 |
joachim69
Forumowicz

Auto: Outlander 2.2, M3 E36 Estoril
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Sty 2011 Posty: 245 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 22-05-2011, 21:33
|
|
|
jakby co to polecam hurtownie znajomego mają sporo sonaxa
http://www.beps.pl/ |
_________________
 |
|
|
|
 |
MetalMania
Forumowicz
Auto: Outlander 2.4 MT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Wrz 2010 Posty: 107 Skąd: Starachowice
|
Wysłany: 04-06-2011, 10:22
|
|
|
A macie jakieś "zaprzyjaźnione" myjnie, gdzie autko wypucują, nawoskują i wypolerują, gdzie robią to fachowo i dokładnie używając dobrych kosmetyków ? Będę niedługo w Warszawie i chętnie oddał bym auto w dobre ręce do woskowania, bo samemu nie mam ani czasu ani ochoty |
|
|
|
 |
lexus
Mitsumaniak lexus

Auto: outekII 2,0 DID 2007 intense+
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 12 Mar 2010 Posty: 1122 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 04-06-2011, 16:52
|
|
|
U mnie wpadka z zapachem samochodowym ,mimo ostrzeżen na forum powiesiłem mały zapach (dostałem taki gratis od liberty direckt)na rączce od ręcznego i wisiał pomiędzy fotelem a tunelem .Dzisiaj sprzątam auto a tam odlazł srebny lakier w dwóch miejscach po 1,5 cm |
_________________
 |
|
|
|
 |
MetalMania
Forumowicz
Auto: Outlander 2.4 MT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Wrz 2010 Posty: 107 Skąd: Starachowice
|
Wysłany: 04-06-2011, 17:14
|
|
|
lexus napisał/a: | U mnie wpadka z zapachem samochodowym ,mimo ostrzeżen na forum powiesiłem mały zapach (dostałem taki gratis od liberty direckt)na rączce od ręcznego i wisiał pomiędzy fotelem a tunelem .Dzisiaj sprzątam auto a tam odlazł srebny lakier w dwóch miejscach po 1,5 cm |
to wyobraź sobie co to za chemia musi być, którą z całą rodzinką wdychasz |
|
|
|
 |
lexus
Mitsumaniak lexus

Auto: outekII 2,0 DID 2007 intense+
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 12 Mar 2010 Posty: 1122 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 04-06-2011, 18:12
|
|
|
MetalMania napisał/a: |
to wyobraź sobie co to za chemia musi być, którą z całą rodzinką wdychasz | No właśnie ,skusiłem się darmoszką |
_________________
 |
|
|
|
 |
Beduin
Forumowicz
Auto: Outlander Intense 2.2D MiVEC
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Kwi 2011 Posty: 53 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 05-06-2011, 09:39
|
|
|
lexus napisał/a: | MetalMania napisał/a: |
to wyobraź sobie co to za chemia musi być, którą z całą rodzinką wdychasz | No właśnie ,skusiłem się darmoszką |
Miałem to samo z zawieszką z Link4 w Cordobie. Następnego dnia rozpuścił się nie tylko lakier ale i plastik (pokrętło regulacji nawiewu) a zapach wykręcił mnie w chińskie dziewięć. |
_________________ Szerokiej drogi. |
|
|
|
 |
sound_designer
Mitsumaniak

Auto: OII Instyle 2.0DID 170KM
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Maj 2011 Posty: 57 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 05-06-2011, 22:04
|
|
|
A ja polecam japońskie zapachy do auta ktore mozna postawic np w miejscu na kubek,, zapach nazywa sie "My Shaldan " - osobiście uzywam "Squash" bardzo swierzy - rewelacja |
_________________
 |
|
|
|
 |
MetalMania
Forumowicz
Auto: Outlander 2.4 MT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Wrz 2010 Posty: 107 Skąd: Starachowice
|
Wysłany: 05-06-2011, 22:15
|
|
|
można też w samochodzie sprzątać, wietrzyć czasem, nie palić i mniej pierdzieć- odpada konieczność stosowania chemii jako zapachu
PS: w miejsce na kubeczek można sobie bukiet kwiatów postawić, też pachnie, a naturalne |
|
|
|
 |
|