 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Zamknięty przez: Hubeeert 13-06-2011, 11:04 |
Parę ciekawych akcji |
Autor |
Wiadomość |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23646 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 13-06-2011, 09:07
|
|
|
Jackall napisał/a: | Równie dobrze można się zamknąć w pokoju bez klamek to przynajmniej nic Ty ani nikt Tobie nic na drodze nie zrobi. | Wiadomo, że nie myli się ten kto nic nie robi
Pozwól, że zadam Ci pytanie, bo kiedyś tam pochwaliłeś się, że masz lejce na duże autka i sobie furmanisz zawodowo, czy zapinasz pasy w dużej furmance Pytam czysto z ciekawości, gdyz znam tylko 1 kierowce takich duzych autek, który zapina pasy, a znam ich bardzo duzo, reszta tłumaczy się brakiem obowiązku, coś tam mąci pod nosem, wywija się jednym słowem
A forumowicze co się tak bulwersują na tych co nie zapinają pasów - nic wam to nie da, ktoś ma takie przekonanie i bezcelowe są wasze wzburzenia, zastosujcie jasny bezemocjonalny przekaz, być może odniesie jakiś skutek, każdy ma swój rozum, jeden woli zginąć w mękach będąc skrępowanym pasami bez możliwości ich rozpięcia, inny woli wypaść przez przednią szybe uderzając głową w asfalt i skręcając sobie kark dogorywając w bezwładzie. Takich przykładów jest mnóstwo. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
cns80
Mitsumaniak Forumowa łajza

Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Gru 2005 Posty: 7348 Skąd: Warszawa-Wawer
|
Wysłany: 13-06-2011, 09:51
|
|
|
Jackall napisał/a: | Kończy się zawsze na sprzeczce po czym zapina pasy i jest całą drogę obrażona | Można w spokoju radia posłuchać
JCH napisał/a: | Ja mam "bipek" - gdy nie zapnę pasów i przekroczę 20 km/h to zaczyna napierniczać | Polska myśl techniczna zna na to sposoby. Jeden to kupic klamrę z powypadkowego i wpinać zamiast pasów. Drugi to zapinac pas za siedzeniem, a trzeci to wpinać w miejsce swojego pasa pas pasażera. Wszystkie są równie inteligentne co ich autorzy
czarny.marcin napisał/a: | Chcesz to zapinaj a nie namawiaj innych , nie chcesz nie zapinaj Twoja sprawa i każdego z osobna . | czy to że w swoim mieszkaniu w bloku konstruujesz bomby to twoja sprawa czy jednak także innych ?
czarny.marcin napisał/a: | Jeden z drugim jedzie w pasach i czując się bezpiecznie pisze sms i wsuwa bułkę z serkiem , bo przecież nic już mu się nie stanie , ani nikomu innemu. | Mój kolega był sprawcą wypadku wymuszjąc pierwszeństwo na lewoskręcie (słaba widoczność i pośpiech). Pani poszkodowana odjechała karetką ją do szpitala z oparzeniami twarzy, bo ta myśląca istota piła sobie kawke podczas jazdy. Dobrze że kubek był styropianowy to poduszka nie wbiła jej go do tego pustego łba.
Drobna uwaga:
Bezpieczeństwo opiera się na statystyce i to że ktoś tam zna osoby, które przeżyły bo nie zapięły pasów, a ktoś inny zna te które przeżyły bo zapięły i tak niczego nie dowodzi, bo to nie jest grupa reprezentatywna. Są różne rodzaje kolizji i wypadków i ze statystyki wynika że pasy zmniejszają ich konsekwencje. Krótko mówiąc nie jest to rozwiązanie "na każdą okazję" ale w większości przypadków się sprawdza. Statystyka jest bezduszna i ionoruje jednostkowe przypadki gdzie nieużywanie pasów kogoś uratowało.
Ja kiedyś nie użyłem kasku w buggy i dzięki temu miałem rozcięta głowę, a gdybym miał kas to bym był o 1,5 cm wyższy i bym złamał kręgi szyjne. Tylko że to dowodzi tego że byłem za wysoki do tego pojazdu, albo rura klatki bezpieczeństwa było za nisko, albo fotel za wysoko, a nie tego że bezpieczniejsza jest jazda bez kasku. |
_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku. |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 13-06-2011, 10:48
|
|
|
daron64 napisałem to co napisalem, żeby pokazać czarny.marcin, jak łatwo jest kogoś obrazic pisząc to co on napisał. I za co ode mnie usłyszał ostrzeżenie za wycieczki personalne. A raczej przeciw ich kontynuowaniu.
I tyle.
[ Dodano: 13-06-2011, 11:03 ]
Tak poza tym temat rozwinął sie w kierunku, który na naszym Forum nie jest akceptowalny - dywagacje na temat mozliwości nieprzestrzegania przepisów i chwalenie sie ich nieprzestrzeganiem nie są w żaden sposób do pogodzenia z Zasadami Forum w związku z czym temat zamykam. |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
|
|