Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[Cari 1.6] świecąca kontrolka ładowania
Autor Wiadomość
Ryzi18 
Nowy Forumowicz

Auto: Carisma GLX 1,6 16V
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 14
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 14-06-2011, 07:29   [Cari 1.6] świecąca kontrolka ładowania

Witam Wszystkich mam problem z kontrolką ładowania. Od paru tygodni drażni mnie świecąca kontrolka ładowania która zapala się zaraz po odpaleniu Cari. Czy ktoś miał ten problem wcześniej. Poszukałem na forum i może być kilka powodów jednak że nie mam zbyt dużo czasu na diagnozę bo dużo jeżdżę. 1 możliwa przyczyna. Czy mógł paść przekaźnik od ładowania? 2. Przebicie na fajkach od świec 3. padł alternator. Prosił bym o pomoc w miarę szybką ponieważ w sobotę mam czas na naprawę. Pozdrawiam
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 14-06-2011, 07:36   

Na początek sprawdź miernikiem na akumulatorze przy odpalonym aucie napięcie ładowania, powinno być pomiędzy 13,9V a 14,5V a dokładnie 14,4V. A kontrolka przy odpalonym aucie świeci mocnym światłem jak na zgaszonym silniku czy może słabiej?
Ale i tak nie obejdzie się bez wyjęcia, rozebrania i przemierzenia podzespołów alternatora.
 
 
Ryzi18 
Nowy Forumowicz

Auto: Carisma GLX 1,6 16V
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 14
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 14-06-2011, 07:40   

Kontrolka świeci równym światłem takim jak przed odpaleniem. Zrobię jeszcze dziś pomiar napięcia i napiszę co i jak.
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 14-06-2011, 08:18   

Ale jeśli tak świeci to pewnie w ogóle nie ładuje. A kontrolka zapaliła się nagle czy może czasem migała aż w końcu się zapaliła? Jeśli wcześniej migała to mogły zawiesić się lub zużyć się szczotki a jeśli zapaliła się nagle to najprawdopodobniej padło coś innego ale bez wyjęcia i sprawdzenia to trudno coś więcej powiedzieć.
 
 
Ryzi18 
Nowy Forumowicz

Auto: Carisma GLX 1,6 16V
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 14
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 14-06-2011, 21:46   

Napięcie wynosi 14,5 a kontrolka jak się świeci tak się świeci :evil: wcześniej migotała chwile i gasła
 
 
wac7 
Nowy Forumowicz

Auto: honda prelude
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 7
Skąd: Inowrocław
Wysłany: 28-01-2013, 20:36   

plecho1 napisał/a:
Na początek sprawdź miernikiem na akumulatorze przy odpalonym aucie napięcie ładowania, powinno być pomiędzy 13,9V a 14,5V a dokładnie 14,4V. A kontrolka przy odpalonym aucie świeci mocnym światłem jak na zgaszonym silniku czy może słabiej?
Ale i tak nie obejdzie się bez wyjęcia, rozebrania i przemierzenia podzespołów alternatora.

CO JEŚLI ŚWIECI TROCHĘ SŁABIEJ?
Pytam bo kupiłem Space Stara ze świecącą lampką. Zapala się ze trzy sekundy po odpaleniu silnika ale nie świeci zupełnie jasno.
Jak narazie sprawdziłem tylko przekaźnik a właściwie rezystor dużej mocy z diodą jak się okazało po rozebraniu. Odkrycie to wyjaśniło dlaczego instalacja była doprowadzona tylko do dwóch styków przekaźnika. Rezystor i dioda OK.
Zacząłem od sprawdzania przekaźnika bo w serwisówce na schemacie kontrolka jest podłączona równolegle z przekaźnikiem z czego wynika, że może się zapalić tylko jeśli przekaźnik lub instalacja nie przewodzi prądu. Według schematu kontrolka nie zapali się jeśli np. napięcie ładowania będzie miało złą wartość. To dlatego, że jest przed alternatorem a nie za. No chyba, że się nie znam :P
Samochód jeździ jeśli jeździ codziennie. Jeśli postoi dwa dni to juź nie odpala. Nie ustaliłem jeszcze czy to wina słabego aku czy też ładowania ponieważ nie mam garażu a na dworze jest mróz. Z tego samego powodu nie zmierzyłem jeszcze napięcia ładowania. Auto chodzi po zdjęciu klem z aku. Ładuje się na pół gwizdka, bo na następny dzień już słabo kręci. Ledwo starcza, żeby odpalić.
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 28-01-2013, 20:46   

Lepiej nie zdejmuj klem z akumulatora na pracującym silniku bo to grozi uszkodzeniem alternatora lub elektroniki w aucie. Podstawa, to zmierz ładowanie na akumulatorze i jeśli możesz, to też na samym alternatorze. Możliwe, że nie łączy masa pomiędzy alternatorem a akumulatorem bądź kabel plusowy. Powinno to wyjść przy mierzeniu ładowania, jeśli na akumulatorze będzie poniżej 14V a na alternatorze powyżej, to może to być wina powyższego. Może też być podpalony sam alternator (stojan lub układ prostowniczy). Będzie tak najprawdopodobniej jeśli ładowanie na akumulatorze i na alternatorze będzie takie same i jednocześnie poniżej 14V.
 
 
wac7 
Nowy Forumowicz

Auto: honda prelude
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 7
Skąd: Inowrocław
Wysłany: 29-01-2013, 21:10   

Czytałem o pomiarze ładowania dzisiaj i widziałem podobne ostrzeżenia. Dlatego Tobie też dziękuję. Jutro zmierzę ładowanie i pobór prądu na postoju. Zobaczymy co się okaże.
Nadal nie wiem tylko co oznacza lampka świecąca się na "pół gwizdka".
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 29-01-2013, 22:10   

Kilka razy się z tym spotkałem jak było niedostateczne napięcie ładowania ale alternator w ogóle ładował. Było tak albo przy zaśniedziałej masie pomiędzy silnikiem a akumulatorem albo przy nadpalonym stojanie albo przy przepalonej jednej diodzie prostowniczej w układzie prostowniczym alternatora.
 
 
wac7 
Nowy Forumowicz

Auto: honda prelude
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 7
Skąd: Inowrocław
Wysłany: 02-02-2013, 17:06   

Ładowanie chyba OK. Według serwisówki norma to od 13,9 V do 14,9 V. Ja mam od 14,00 do 14,14 przy wysokich obrotach. Za to na postoju bez względu na uzbrojony lub nie alarm mam jakieś 160 mA poboru. To trochę za dużo. Dziś w nocy ładowałem aku prostownikiem który wyłączył się automatycznie. O 7.00 miałem napięcie 13,04 V, a o 17.00 12,96 V. Czy taki spadek napięcia to norma? Czy świecąca się kontrolka może oznaczać rozładowany akumulator kiedy ładowanie jest OK, a on rozładowuje się w nocy na postoju?
PS jak na razie nie udało mi się ustalić który obwód zasysa mi aku
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.