Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Silnik 2.5
Autor Wiadomość
lukas 78 
Forumowicz


Auto: pajero 2,5 tdi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 814
Skąd: Szepietowo/Hamburg
Wysłany: 12-06-2011, 18:16   

dużo rzeczy, koła, kierownicę silnik a niektóre nawet 4x4 :)
rozrząd w 2,5 jest na tyle tani że mozna go wymieniać nawet po 30 tys jak kto woli
 
 
maur 
Nowy Forumowicz

Auto: Pajero 2.5 TD SS 1996r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 16
Skąd: Gorzów
Wysłany: 13-06-2011, 21:19   

Kupiłem silnik, Panowie - dałem 3tyś za silnik z angola z 97r. przebieg 210.000km, skrzynia automat, jeździł na półsyntetyku. Wiem, że tanio to nie jest ale muszę jeździć, ptaki na łąkach czekają na inwentaryzację, sezon ucieka... :wink: Suchy, czysty - jak na moje oko amatora w dobrym stanie.
 
 
lukas 78 
Forumowicz


Auto: pajero 2,5 tdi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 814
Skąd: Szepietowo/Hamburg
Wysłany: 14-06-2011, 12:34   

jak za dobry motor z osprzetem to nie drogo
 
 
maur 
Nowy Forumowicz

Auto: Pajero 2.5 TD SS 1996r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 16
Skąd: Gorzów
Wysłany: 15-06-2011, 00:09   

Silnik jest bez osprzętu - wszystko idzie od mojego.
Jest problem z rozrządem - w zestawie jest pasek balansowy, który ma inny wzór ząbków (nie pasuje ani do mojego starego silnika ani do tego angola). Pojęcia nie mam skąd miałem wziąć dane tego dotyczące?Jutro zabiorę do sklepu stary pasek i powiem że chcę taki sam.
Aha, po "sekcji" starego motoru prawda wyszła na jaw - silnik padł bo zerwany został pasek rozrządu przez pęknięcie paska balansowego - czyli zgodnie z Waszą teorią Panowie..
Wniosek - rozrząd trzeba zmieniać częściej niż co 44tys km... :(
 
 
Heilsberg 
Forumowicz
USNI Life Member


Auto: jak w podpisie
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy
Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 925
Skąd: Lidzbark Warmiński
Wysłany: 15-06-2011, 01:12   

Wniosek jest zły. Prawidłowy to zmieniać zgodnie z zaleceniami ale zakładać dobre paski w dobrym warsztacie. Nie sądzę by Zbychu robił rozrządy w 4D56 co 30 tys dla pewności. Ja w swoich struclach jakoś więcej przelatałem i nic się nie dzieje. Twój wniosek mówi, że rozrząd z balansem trzeba robić co roku. Raczej się nie zgodzę.
_________________
Pajero II 2,5 TD SWB '96
L200 HP '10
L200 Dakar '05 Silver Beast
 
 
zbyszekm2 
Forumowicz


Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 4635
Skąd: Bytów
Wysłany: 15-06-2011, 08:25   

maur napisał/a:
Silnik jest bez osprzętu - wszystko idzie od mojego.
Jest problem z rozrządem - w zestawie jest pasek balansowy, który ma inny wzór ząbków (nie pasuje ani do mojego starego silnika ani do tego angola). Pojęcia nie mam skąd miałem wziąć dane tego dotyczące?Jutro zabiorę do sklepu stary pasek i powiem że chcę taki sam.
Aha, po "sekcji" starego motoru prawda wyszła na jaw - silnik padł bo zerwany został pasek rozrządu przez pęknięcie paska balansowego - czyli zgodnie z Waszą teorią Panowie..
Wniosek - rozrząd trzeba zmieniać częściej niż co 44tys km... :(

Zadzwoń do mnie 602-673-905. Paski są od innego modelu silnika.
_________________
pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
 
 
 
maur 
Nowy Forumowicz

Auto: Pajero 2.5 TD SS 1996r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 16
Skąd: Gorzów
Wysłany: 18-06-2011, 21:20   

Na szczęścię w Intercarsie, grzebiąc w systemie znaleźli mi drugi-właściwy typ paska balansującego (oczywiście zbyszekm2 również wiedział w czym rzecz i wytłumaczył mi telefonicznie różnicę)
Wracając do meritum - nowy silnik (tj. używany z Angola-tylko dla mnie nowy:) pali na dotyk, kultura pracy przy odpaleniu zimnego znaczenie większa niż moim starym. Pojawiły się jednak dodatkowe atrakcje w związku z całym tym zamieszanianiem: 1.okazało się że regenerowana rok temu turbina (koszt 1200zł-u Brema) ma duże luzy, rzuca olejem jak szalona- zmienię ją dlatego lada dzień, 2. przy przkręceniu kluczyka nie mam już takiego metalicznego dzwięku (chyba jakiś elektrozawór?) - był dla mnie znakiem, nie wiem czy słusznie, że świece już się zagrzały..Pali natomiast bez problemu i co dziwne, stukające dzwięki elektrozaworów (możliwe że głoszę herezję-jestem ornitologiem, nie mechanikiem:) słyszę jeszcze dobrą minutę po odpaleniu, potem błyska na ułamek sekundy kontrolka akumulatora i dzwięki ustają...Co "ulepszył" mój mechanik?Pojęcia nie mam. Tak zupełnie informacyjnie, nie żebym się żalił :? : zerwany pasek rozrządu kosztował mnie: 3tyś silnik, nowy rozrząd 500zł, olej i filtr - 200zł, robocizna - 400zł, RAZEM=4100zł. A poprzedni rozrząd zmieniałem w warsztacie (44kkm temu), kosztował ponad 1000zł - twierdzili że tylko taki, japoński gwaratnuje odpowiednią jakość :roll:
Ostatnio zmieniony przez maur 19-06-2011, 22:34, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
rico.1 
Forumowicz

Auto: Pajero II 2.5TD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy
Dołączył: 07 Lip 2008
Posty: 480
Skąd: pomorskie
Wysłany: 18-06-2011, 22:06   

maur napisał/a:
stukające dzwięki elektrozaworów (możliwe że głoszę herezję-jestem ornitologiem, nie mechanikiem:) słyszę jeszcze dobrą minutę po odpaleniu, potem błyska na ułamek sekundy kontrolka akumulatora i dzwięki ustają...Co "ulepszył" mój mechanik?Pojęcia nie mam.
To dogrzewanie świec żarowych. Pewnie były wymienione na nowe a mimo to nie grzały, więc zmasował sygnał do sterownika :biggrin:
 
 
Heilsberg 
Forumowicz
USNI Life Member


Auto: jak w podpisie
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy
Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 925
Skąd: Lidzbark Warmiński
Wysłany: 19-06-2011, 11:44   

Zmień dwupinowy czujnik temperatury z głowicy z intercarsowego na zbyszkowy i przestanie cykać przekaźnik dogrzewania. Sprawdzone wielokrotnie.
_________________
Pajero II 2,5 TD SWB '96
L200 HP '10
L200 Dakar '05 Silver Beast
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.