Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Docieranie Lancera - jak?
Autor Wiadomość
zenker 
Mitsumaniak


Auto: Lancer X 1.8 Sportback Intense
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 81
Skąd: Lublin
  Wysłany: 23-06-2011, 10:38   

Jac---ma oczywiscie racje to nie czasy PRL jest jak byk napisane w silniku benzynowym 1.8 taki co ja posiadam wymiana oleju jest co 20 tyś lub/lub rok czasu i ja nierozumiem tego po co wymieniac ten ojej po 2/3 tysiace przegiegu:):)
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 23-06-2011, 10:58   

Pomijam fakt że producenci często zwiększają okresy między przeglądowe nie zmieniając nic w konstrukcji. Czyli inżynier sobie wymyślił 15 tys, wprowadzili na rynek z badania wyszło że wszyscy mają co 20 tys więc tak zmienimy - to już decydował marketing.

A jeśli chodzi o zasadność to większość producentów samochodów i olejów podaje często dla warunków standardowych - 20 tys, dla ciężkich warunków - 10 tys.... Dla mnie to jest jasne że producent zakłada 20 tys np. biorąc pod uwagę np. niemca który wsiada po przejechaniu 2km wjeżdża na autostradę ~ 150km/h i tak 100km, potem podjeżdża 2km pod pracę. Teraz zobacz jak wygląda jazda w Polsce....? Pomyśl ile razy częściej w stosunku do przebiegu silnik jest uruchamiany na zimno, do tego jak często stoisz w korku, a przebieg się nie kręci w przeciwieństwie do silnika...? A tam to tylko teoria... Podsumowując myślę że jak ktoś jeździ w trasy spokojnie co 20 tys wymiana oleju wystarczy, jak ktoś jeździ głownie w mieście to raczej co 15 tys max...
 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 23-06-2011, 13:28   

Wymiana oleju po 2tyś to ewidentny wymysł naszych ASO - jest to zaraźliwe :doubt:
W Toyocie nie ma nawet miejsca w książce serwisowej na ten „przegląd” (wpisują – na żadanie na okładce…)
Jest jednak pewne „ale”.
Jak się coś zepsuje - ASO będzie miało „podkładkę”, że pierwszy zalecany przegląd z wymianą oleju nie został zrobiony i w związku z tym ASO umywa rączki.
Oczywiście można się wtedy odwoływać, skarżyć, dzwonić, ale jak to wygląda u nas nie trzeba pisać…
Tak więc jak mogę coś doradzić – „dmuchając na zimne” wymieniajcie ten nieszczęsny olej tak jak dealer zaleca...
Tak na wszelki wypadek :wink:

jac napisał/a:
a jako forumowicz ktoremu niedawno wycieto post: "bo nie na temat" i pewnie i ten wytna ostrzegam przed cenzura!!!!!
poczekaj wytna i Twoj post :badgrin:

Uwielbiam takie „luźne” posty szukające dziury w całym…
Ostrzegam przed taką nadgorliwością, żeby nie napisać - manipulacją.
 
 
berladi 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 1.8 SB;Colt 1.1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Paź 2010
Posty: 137
Skąd: KCH
Wysłany: 23-06-2011, 16:53   

Witam.
mkm napisał/a:
ASO będzie miało „podkładkę”, że pierwszy zalecany przegląd z wymianą oleju nie został zrobiony i w związku z tym ASO umywa rączki

Czy jest to oficjalna wersja poparta jakimś pismem(książka gwarancyjna jest dokumentem i jednocześnie umową)?Jeżeli na gębę to wydaje mi się że w świetle prawa dochodzi do wyłudzenia lub nadużycia :mrgreen:
A co ze specjalnym olejem zalanym w fabryce(podobno przeznaczonym do docierania,taką informację otrzymałem przy zakupie miśka)?Brak jednomyślności ASO podważa celowość wymiany.
Był gdzieś wątek o "wyjątkowości" pierwszego oleju.
_________________

 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 23-06-2011, 18:24   

berladi, jest to moja w pełni prywatna wersja – taka dobra rada.
Po prostu lepiej, żeby nie było „haków” na Ciebie, że coś powinieneś był zrobić (dealer Ci przecież o tym mówił), a nie zrobiłeś.
W Toyocie decydując się na wymianę oleju z filtrem miałem do wyboru – albo olej sygnowany marką Toyota i filtr obrandowany „Toyota” , lub (nieco tańszy) Castrol i filtr Boscha.
Wybrałem droższy zestaw Toyoty tylko po to, żeby „jakby co” nikt mi nie zarzucił, że zalałem tani olej z tanim zamiennikiem filtra i przez to przyczyniłem się do zużycia części „x”.

W naszym kraju udowodnić, że nie jest się wielbłądem nie jest takie łatwe… :roll:
 
 
Janek_W 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 ES '08
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 128
Skąd: Warszawa
Wysłany: 23-06-2011, 23:49   

A odnośnie samego sposobu docierania silnika, to byłem niedawno przy odbiorze nowej Hondy z benzynowym silnikiem i sprzedawca radził żeby przez pierwsze sto(!) kilometrów jeździć spokojnie, po tych stu kilometrach urządzić sobie ostrą przejażdżkę kręcąc silnik kilka razy do odcięcia i nie przejmować się przykrymi zapachami dochodzącymi się z silnika. Po tej przejażdżce silnik można uznać już za dotarty i można jeździć jak się chce :rolleyes: Słyszał/stosował ktoś z Was tę teorię?
_________________
Pozdrawiam,
Janek
 
 
RalfPi 
Mitsumaniak

Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy
Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 3185
Skąd: Szczecin
Wysłany: 24-06-2011, 13:47   

Słyszałem wiele teorii:
1)potraktuj silnik niczym akumulator - jeśli będziesz ostro jeździł (ładował go dużym prądem) będzie bardziej dynamiczny (zwiększysz jego pojemność)...
2) Nie zamulaj silnika - przecież on jest już dotarty na hamowni
3) Nie wolno przekraczać 4000 rpm'ów przez 2000 km a potem do 10 kkm jeździj spokojnie, a jak chcesz, żeby Ci silnik służył, to go wcale nie kręć do wysokich obrotów...
4) Bądź normalny- nie kręć z początku za wysoko - a jak zakręcisz do 6000 do się nic nie stanie, a po 2kkm tak jak obrotomierz pozwala, samochód jest dla Ciebie i ma jeździć.

Osobiście docierałem zgodnie z 4) Po około 25 kkm nie narzekam na silnik.
 
 
piomic 
Forumowicz


Auto: Lancer 1,8 Intense 2008
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 737
Skąd: wiesz, że ja to ja?
Wysłany: 24-06-2011, 14:18   

No ja też wg 4) — mam coś około 70 000 km i wszystko bangla jak trzeba.
_________________
Pamiętasz co obiecywała?
 
 
Kjuba 
Forumowicz

Auto: Lancer 1,8 Invite, Octavia 3RS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 137
Skąd: Szczecin
Wysłany: 25-06-2011, 10:51   

ja też wg pkt 4, pierwsze 2000 do 4 tys potem już ile dusza zapragnie :)
 
 
reneyvan 
Forumowicz

Auto: MMC Lancer 1.8 Intense SD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 123
Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 25-06-2011, 12:13   

Wklejam link tutaj.
Dotyczy innego samochodu, ale do tematu wątku pasuje:

http://moto.pl/MotoPL/1,9...gi_dystans.html

A tak przy okazji to można powiedzieć, że nie tylko Lancer 1.8 dużo pali.
Renault Fluence przy podobnym silniku też powietrzem nie żyje.
 
 
 
RalfPi 
Mitsumaniak

Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy
Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 3185
Skąd: Szczecin
Wysłany: 25-06-2011, 23:41   

Bardzo ciekawy i pouczający artykuł.
Dzięki za link!:)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.