napinacz lancucha rozrzadu 2.8 |
Autor |
Wiadomość |
Maciejt1234
Nowy Forumowicz
Auto: Pajero II 2.8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 29 Skąd: Poznan / Lodz
|
Wysłany: 06-07-2011, 11:29 napinacz lancucha rozrzadu 2.8
|
|
|
witam
w moim misku slychac klekotanie/grzechotanie regularne jakiegos elementu z przodu silnika ( na pewno nie sa to wtryski i zawory). mechanik to osluchiwal i twierdzi ze to nie rozrzad ale nie mogl znalezc co,
poniewazn niezaleznie mam wrazenie ze w moim aucie czasem przestawia sie minimalnie ustawienie zapolonu ( czasem chodzi twardo czasem idealnie) mysle by wymienic napinacz lancucha bo inne rzeczy w rozrzadzie sa bardzo drogie ( dorga robocizna) czy wymiana napinacza to skomplikowana operacja, bo wydaje sie banalna ale moze sa jakies kruczki.
bede wdzieczny za wasze opinie. |
_________________ Maciej |
|
|
|
 |
bromba111
Forumowicz
Auto: Pajero II 2,8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Kwi 2011 Posty: 46 Skąd: kraków
|
Wysłany: 06-07-2011, 15:12
|
|
|
wymiana to 3 minuty. odkręcasz dwie śrubki z przodu głowicy (obok krućca wody) wyciągasz stary i wkładasz nowy zapięty na haczyk, skręcasz i tyle. Ale ja grzechota tam coś to nie napinacz tylko łańcuch który jest już wyciągnięty i tłucze po płozie, a za chwile przeskoczy tak jak mi. |
|
|
|
 |
Maciejt1234
Nowy Forumowicz
Auto: Pajero II 2.8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 29 Skąd: Poznan / Lodz
|
Wysłany: 06-07-2011, 20:57
|
|
|
a wiec czy to normalna cena ze mechanik za robocizne chce ode mnie 1000zl bo twierdzi ze 3 dni roboty, wydaje mi się ze troche przesadza,
pozdrawiam
maciej twardowski
[ Dodano: 06-07-2011, 20:58 ]
robocizne za caly rozrzad oczywiscie... |
_________________ Maciej |
|
|
|
 |
hajmanek
Forumowicz
Auto: shogun 2,8 tdi gls
Kraj/Country: UK
Pomógł: 7 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 252 Skąd: gogle
|
Wysłany: 07-07-2011, 00:39
|
|
|
1 dzien zajela mi wymiana glowicy (robilem to na powietrzu w zimie) i nie mam warsztatu. Trzy dni na wymiane lancucha i napinacza to bardzo dlugo |
|
|
|
 |
lukas 78
Forumowicz

Auto: pajero 2,5 tdi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 18 Lis 2010 Posty: 814 Skąd: Szepietowo/Hamburg
|
Wysłany: 07-07-2011, 09:44
|
|
|
to nie mechanik to zlodziej |
|
|
|
 |
Maciejt1234
Nowy Forumowicz
Auto: Pajero II 2.8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 29 Skąd: Poznan / Lodz
|
Wysłany: 07-07-2011, 11:43
|
|
|
czyli czas zmienic mechanika,
zrobie chyba tak ze najpierw sam wymienie napinacz jak nie pomoze to znajde innego mechanika by wymienil caly rozrzad.
dzieki za opinie |
_________________ Maciej |
|
|
|
 |
bromba111
Forumowicz
Auto: Pajero II 2,8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Kwi 2011 Posty: 46 Skąd: kraków
|
Wysłany: 07-07-2011, 15:45
|
|
|
Zdejmij sobie pokrywę wałka rozrządu i obadaj łańcuch. ma być napięty jak baranie jaja. jak wyczujesz jakikolwiek luz to tak jak pisałem wcześniej -będzie łańcuch do wymiany. No chyba że są zbite ząbki na napinaczu i tylko ciśnienie oleju go napina, ale wtedy też łańcuch będzie luźny jak silnik nie pracuje. |
|
|
|
 |
lukas 78
Forumowicz

Auto: pajero 2,5 tdi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 18 Lis 2010 Posty: 814 Skąd: Szepietowo/Hamburg
|
Wysłany: 07-07-2011, 16:54
|
|
|
w 2,8 nie zmianiałem ale ostatnio w vitarze 2,0 V6 , tam są 3 łańcuchy i 4 wałki rozrządu w porównaniu z Pajero to kosmicza technologia , nie miałem czasu grzebać się sam a mechanik wziął za robotę 200 zł i wyrobił się do południa to uczciwa cena za robotę
i nie ma co się pieprzyć w wymianę samego napinacza bo i tak to nic nie da jak wymieniać to zestaw |
|
|
|
 |
bromba111
Forumowicz
Auto: Pajero II 2,8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Kwi 2011 Posty: 46 Skąd: kraków
|
Wysłany: 07-07-2011, 20:36
|
|
|
lukas 78 napisał/a: | i nie ma co się pieprzyć w wymianę samego napinacza bo i tak to nic nie da jak wymieniać to zestaw |
Najlepiej kupić nowy samochód. Jeśli łańcuch nie jest wyciągnięty to po co wymieniać? może być uszkodzony napinacz i trzymać tylko na ciśnieniu oleju. sam napinacz to szpejo które się wymienia w 3 minuty. Gość pyta o napinacz a nie o wymianę całego rozrządu. Trzeba wiedzieć jak to wygląda i o czym mowa a nie odrazu rady żeby wymieniać całość. |
|
|
|
 |
lukas 78
Forumowicz

Auto: pajero 2,5 tdi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 18 Lis 2010 Posty: 814 Skąd: Szepietowo/Hamburg
|
Wysłany: 07-07-2011, 22:12
|
|
|
na oko to se można dziure w bucie sprawdzić
koszt zestawu nie powala a koszt naprawy całego motoru rczej wali po kieszeni tym bardziej szkoda silnika jak ktos ma zadbany bo po naprawie już tak nie będzie |
|
|
|
 |
bromba111
Forumowicz
Auto: Pajero II 2,8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Kwi 2011 Posty: 46 Skąd: kraków
|
Wysłany: 08-07-2011, 16:49
|
|
|
zwłaszcza jak wymieni rozrząd za 1000 + robota a silnik dalej będzie klepał. Napięcie łańcucha wykluczy klepanie rozrządu |
|
|
|
 |
lukas 78
Forumowicz

Auto: pajero 2,5 tdi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 18 Lis 2010 Posty: 814 Skąd: Szepietowo/Hamburg
|
Wysłany: 08-07-2011, 17:37
|
|
|
1000 zł to wyjdzie z robotą
http://allegro.pl/nowy-ko...1703076591.html
jeśli ma tak jak pisze ,że łańcuch jest na tyle wyciagnięty ,że zmienia mu się kąt zapłonu to do remontu bliziutko. Ale z pewnością szrotowcy z anglikami już zacierają ręce |
|
|
|
 |
hajmanek
Forumowicz
Auto: shogun 2,8 tdi gls
Kraj/Country: UK
Pomógł: 7 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 252 Skąd: gogle
|
Wysłany: 08-07-2011, 18:21
|
|
|
Co wy ludzie macie do tych samochodow z Wielkiej Brytanii? Cos jest z nimi nie tak |
|
|
|
 |
lukas 78
Forumowicz

Auto: pajero 2,5 tdi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 18 Lis 2010 Posty: 814 Skąd: Szepietowo/Hamburg
|
Wysłany: 08-07-2011, 19:55
|
|
|
nic nie jest nie tak poza kierownicą dostępność silników największa |
|
|
|
 |
hajmanek
Forumowicz
Auto: shogun 2,8 tdi gls
Kraj/Country: UK
Pomógł: 7 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 252 Skąd: gogle
|
Wysłany: 08-07-2011, 20:15
|
|
|
Mysle ze dlatego, bo pajero jest oryginalnie z Japonii a tam jezdzi sie po tej samej stronie co w Anglii, i swego czasu (robi sie to nadal) ludzie nasciagali ich prywatnie od groma. Z tego co sie orientuje nowy misiek sciagniety prywatnie wychodzi taniej niz wyprodukowany na rynek UK. A autka sa naprwde wypasione. Ostatnio moj kuzyn widzial P2 4M40 z 6-cio biegowym manualem |
|
|
|
 |
|