[EA5W 2.5] Uszkodzona skrzynia automatyczna |
Autor |
Wiadomość |
Juiceman
Mitsumaniak Murgrabia Juice

Auto: Galant Wagon 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 66 razy Dołączył: 07 Maj 2006 Posty: 8675 Skąd: Wrocław/Ostrzeszów
|
Wysłany: 14-12-2009, 16:34
|
|
|
Jak już robertdg napisał dzwoń do MidParts mamy tam zniżkę na regeneracje konwentera rok temu było to chyba 600zł. Wysyłasz tam swój konwenter Oni go regenerują i odsyłają. Na forum jest trochę osób gdzie to robili i autko jeździ : ). 600zł + 500zł za robociznę zdecydowanie lepiej brzmi niż 3,5klocka ; ) |
_________________ Witaj Gość!!! Obejrzyj mojego Galanta Kombi 2.5 V6 - i Skomentuj =)
***********************************
Galant Kombi 2.5 V6
Carisma EXE 1.8 GDI
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23637 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 14-12-2009, 16:54
|
|
|
Juiceman, jak sie nie myle wymiana samego konwertera nic nie da bo jezeli walek bedzie uszkodzony to jego tez trzeba wymienic, a zeby go wymienic to jak sie nie myle trzeba rozdzielac skrzynie i wydlubac pompe olejowa, jezeli sie myle to niech mnie ktos poprawi, bede wdzieczny. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Juiceman
Mitsumaniak Murgrabia Juice

Auto: Galant Wagon 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 66 razy Dołączył: 07 Maj 2006 Posty: 8675 Skąd: Wrocław/Ostrzeszów
|
Wysłany: 14-12-2009, 17:21
|
|
|
EDIT:
sprzęgło hydrokinetyczne- konwerter :
W konwerterze masz ząbki które łączą się z wieloklinem ( zazwyczaj w naszych automatach ząbki z konwertera znikają ) i w tedy możesz wachlować biegami a z miejsca i tak nie ruszysz; )
W MidParts zregenerują m.in. te ząbki xD To jakoś tak wygląda a teraz może ktoś to fachowym słownictwem opisać xD
Na tym zdjęciu widać lepiej konwerter:
 |
_________________ Witaj Gość!!! Obejrzyj mojego Galanta Kombi 2.5 V6 - i Skomentuj =)
***********************************
Galant Kombi 2.5 V6
Carisma EXE 1.8 GDI
 |
Ostatnio zmieniony przez Juiceman 14-12-2009, 17:45, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23637 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 14-12-2009, 17:29
|
|
|
Juiceman, zaraz wyjdzie ze sie nie znam, ale zawsze sadzilem ze jest tak jak pisal roch_27 napisał/a: | pitbu77 - konwerter to jest to właśnie sprzęgło- z tym że jest to sprzęgło hydrokinetyczne |
wygląda to tak na rysunku, jak na wczesniejszej stronie zdjecia wklejane przez mnie (taka duza buła jak porządny placek "Babuni" )
Juiceman napisał/a: | Na tym zdjęciu widać lepiej konwerter | wiec zwróc uwage na gabaryt tego konwertera, bo to nie jest jakkolwiek podobne to tego co pokazujesz na zdjeciach wczesniejszych wg mnie, jezeli sie myle przyjme to z honorem. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Juiceman
Mitsumaniak Murgrabia Juice

Auto: Galant Wagon 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 66 razy Dołączył: 07 Maj 2006 Posty: 8675 Skąd: Wrocław/Ostrzeszów
|
Wysłany: 14-12-2009, 17:47
|
|
|
Bardzo porządny placek Babuni. : ) Zmieniłem fotki w wcześniejszym poście, mój błąd nie ta fotka - to ja się pomyliłem . Tam jeszcze widać te ząbki w które wchodzi wieloklin. Przy częstych kick-down'ach, nie zmienianym oleju poprostu ząbki się wycierają. |
_________________ Witaj Gość!!! Obejrzyj mojego Galanta Kombi 2.5 V6 - i Skomentuj =)
***********************************
Galant Kombi 2.5 V6
Carisma EXE 1.8 GDI
 |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 14-12-2009, 18:01
|
|
|
Juiceman napisał/a: | nie zmienianym oleju poprostu ząbki się wycierają |
To nie ma znaczenia.....
Księgowy zaprojektował i tyle - trzeba z tym żyć. Co ciekawe konwertery z 2.4 gdi (mimo generowania przez ten silnik większego momentu obrotowego) wyglądają idealnie - myślę, że charakterystyka vałki zabija niedoliczony kawałek materiału. Dla porównania w VR-4 wieloklin jest 3x dłuższy i ma szersze zęby. |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
Kmer
Mitsumaniak Arek

Auto: EA5W 2,5 V6 24 SE Automat
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 37 razy Dołączył: 29 Cze 2008 Posty: 921 Skąd: Jawor
|
Wysłany: 15-12-2009, 00:31
|
|
|
robertdg napisał/a: | jeżeli wałek będzie uszkodzony |
Dobrze mówisz Robert "jeżeli",ale rzadko się zdarza żeby był uszkodzony,także nie ma co zakładać czarnego scenariusza,pitbu77 tak jak mówił Juiceman wyślij Swój konwerter do Midparts ( www.midparts.pl ) tam Ci go zregenerują,i zobacz jak wyglądają zęby na wałku,głownie te które są na samym początku wałka,bo jeżeli już to one mogą być nadgryzione,w zeszłym roku ori wałek u Japaneze kosztował 1000 zł w ASO ponad 1500 zł,ale także możesz się zapytać w Midpart oni maja używki i z tego co pamiętam cena walka była 150 zł,tyle ze musisz podać im ilość zębów na wałku.
[ Dodano: 15-12-2009, 00:51 ]
pitbu77 napisał/a: | A powiedzcie mi czy w tym przypadku dużo jest roboty żeby wymienić ten wieloklin? |
Sam wieloklina nie wymienisz,ponieważ konwerter składa się z dwóch polówek które są zespawane ze sobą,a w środku znajduje się wieloklin z płytkami,a w dodatku po każdym rozcięciu i ponownym zespawaniu trzeba wyważyć konwerter,żeby nie miał bicia,sam możesz wyciągnąć skrzynie i ja później włożyć,nie jest to jakiś wielki problem jak wie się co i gdzie i w jakiej kolejności rozkręcać,oczywiście po wymianie konwertera obowiązkowa wymiana oleju Cię czeka i filtra,jeżeli zdecydujesz się na ściągnięcie samemu skrzyni,a nie wiesz jak to zrobić to pisz na PW służę swoja pomocą. |
|
|
|
 |
pitbu77
Mitsumaniak Made in Poland

Auto: Galant EA5W '98 Nardi Torino
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 06 Lut 2009 Posty: 728 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 15-12-2009, 10:14
|
|
|
A powiedzcie jaka jest szansa, że poszedł też wałek (jego wielowypust) ze skrzyni? Tak na chłopski rozum wałek powinien być dużo mocniejszy niż tarcza konwertera z wieloklinem.
Najwyżej poradzę się Kmer'a jak wyjąć szybko i bez męczarni skrzynię, zdejmę konwerter i jak wałek będzie mocno zniszczony to oddam skrzynię do warsztatu a konwerter wyślę do regeneracji. Dobrze myślę
Bartek jak myślisz, może jest szansa założenia wieloklinu i wałka z 2,4GDi lub VR4 skoro są mocniejsze? Tak sobie głośno myślę... |
_________________ ラリードライバーは、横にそれをします - Rally drivers do it sideways
"Nie ucz świni śpiewać bo stracisz czas i zdenerwujesz świnię"
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23637 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 15-12-2009, 10:24
|
|
|
pitbu77, 2.4GDi z tego co pisze Bartek ma ten sam wałek, a ryzyko jego uszkodzenia wystepuje zawsze, choć jak tu napisal Kmer najczesciej zdarza sie ze jest 'nadgryziony' ponadto nie ma co wiecej roztrzasac tematu jakosci walka dopoki skrzynia nie wypadnie z auta, bo jak narazie to jest tylko gdybanie. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
pitbu77
Mitsumaniak Made in Poland

Auto: Galant EA5W '98 Nardi Torino
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 06 Lut 2009 Posty: 728 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 17-12-2009, 22:05
|
|
|
Witam Koledzy.
Tak jak diagnozowaliście tak też się stało. Zmielony został wieloklin z konwertera.
Auto oddałem do warsztatu w Mysłowicach bo powiem szczerze jak myślałem o dłubaniu samemu w takie zimno, potem zabawa w odpowietrzanie skrzyni, wymianę oleju i filtrów to odechciało mi się odrobinę.
A tak w warsztacie wymienili mi na nowe:
- tarczę konwertera z wieloklinem (konwerter po regeneracji - tu raczej nie ma jak inaczej)
- wałek ze skrzyni na nowy, który współpracuje z konwerterem (ponoć był nieźle zryty)
- filtry wewnętrzne i zewnętrzny oleju
- olej w skrzyni
- nowe uszczelki
Oczywiście wyjęcie i włożenie skrzyni na swoje miejsce w aucie i wszystko w jeden dzień. Jutro auto mam do odebrania, plus 6 miesięcy gwarancji na robociznę i części.
Suma summarum, jak policzyłem to wszystko razem to gdybym robił to sam miałbym taniej o jakieś 1000 zeta. Nie mówiąc o czasie spędzonym zapewne w garażu, przekleństwach, o czekaniu na części, braku mobilności i temu podobne. Te 3,5 klocka przestało być takie straszne powiem Wam...
Konkluzja jest prosta: czasami lepiej zlecić to komuś, kto robi to od lat, zyskać czas, pewność dobrej roboty, gwarancję i oszczędzić sobie nerwów.
Jak pojeżdżę trochę i wsio będzie w porządku to wystawię opinię warsztatowi.
Dzięki szczere za chęci i starania i wiadomości na priv z pomocą. Ważne, że jutro mój Aleks wraca do swojego pana cały i sprawny |
_________________ ラリードライバーは、横にそれをします - Rally drivers do it sideways
"Nie ucz świni śpiewać bo stracisz czas i zdenerwujesz świnię"
 |
|
|
|
 |
brodzky
Mitsumaniak

Auto: '97 EA5W AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Lis 2005 Posty: 667 Skąd: Bielsko-Biała, czasem Sosnowiec
|
Wysłany: 25-03-2011, 19:19
|
|
|
Witam
dzisiaj padła mi skrzynia (70kkm od zakupu auta) stąd mam parę pytań w tej kwestii. Na początek może jak do tego doszło i jak to teraz wygląda. Wyjechałem sobie na trasę sprawdzić wyważenie kół, gaz na 70% i przy ok 100kmph BUM (chociaż bardziej bach ) i straciło się przeniesienie napędu. Pierwsze o czym pomyślałem to wieloklin na sprzęgle hydrokinetycznym (zdarzyło się dzisiaj <oprócz pierwszego punktu karnego na moim koncie i obsługi AXA assistance ale to inny temat> że dwa razy cos puknęło jakby luźny przegub). Auto teraz gwizda jak się odpali silnik i stoi pod domem nad rzeczką (jak się nie da naprawić to daleko nie trzeba spychać )
Pytanie mam następujące:
- jakie należy mieć środki w celu wyjęcia i wsadzeniaskrzyni samemu? Oglądam zdjęcia i wydaje mi się, że gdyby mi ktoś pomógł to samo sprzęgło byłbym w stanie wymienić. Mam dostęp do kanału i paru narzędzi, wedle manuala trzeba rozpiąc tylko lewe zawieszenie a to nie powinien być problem bo w zeszłym tygodniu miałem wymieniane łożysko czyli powinno się lekko odkręić.
- czy da rady zalać od nowa olej który zleję ze skrzyni? (na miesiąc aż będą środki na nowy olej i filtr)
- ile oleju będę w stanie wypompować (uszkodzenie sprzęgła chyba ma wpływ na ilośc oleju którą wypompuję, czy nie?)
- teoretycznie to jak się olej dostaje do sprzęgła? Na jednym zdjęciu tutaj widzę otwór w środkowym wałku. Olej tamtędy jest pompowany do środka? Pytam w celu weryfikacji czy zmielony wieloklin mógł zanieczyśćić olej w skrzni i stąd ten gwizd.
- co to za rurki na drugim zdjęciu w podanym linku (podobne do tych od klimatyzacji)
- jeśli będzie uszkodzony wałek to najsensowniejszym jest zakup nowej skrzyni?
Dzwoniłem do Mysłowic ale tam 800 zł za samą diagnostykę jak doliczę swój olej+filtr (1000zł) i sprzęgło (600zł midparts) to trochę tego będzie a akurat się zwolniłem z pracy :/
Dziękuję za cenne uwagi. |
_________________ Gaz jest... tani
Mój Galant |
|
|
|
 |
TRAWOR76
Mitsumaniak DESTRUKTOR

Auto: Lancer VIII, Colt CZ30
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 19 Wrz 2006 Posty: 380 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 19-07-2011, 23:43 2.5 skrzynia automat bez tip tronic pada
|
|
|
Witam ,miałem akcję przy hamowaniu ,,gdzie następnie dodałem gazu i stuk i zero biegów....Najlepsi mi podpowiadają że 99% padł mi konwerter(za co serdeczne dziękuję) ,wieloklin sie zdarł.
Co dalej robić jak sie ma złamaną rękę i najtaniej by się chciało?
Moze w mazowieckim ktos ma pomysł na to,bo tracę cierpliwosć do mojego Gala?
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14370 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 20-07-2011, 00:00
|
|
|
TRAWOR76, ze złamaną ręką nic nie zrobisz sam.
Masz kilka opcji.
Regeneracja, wymiana na inny używany, wymiana skrzyni. Każda z nich kosztowna :/ |
|
|
|
 |
radek79
Mitsumaniak
Auto: x5
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 30 razy Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 7453 Skąd: CHEŁM
|
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23637 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 20-07-2011, 08:17
|
|
|
TRAWOR76 napisał/a: | Co dalej robić jak sie ma złamaną rękę i najtaniej by się chciało? | Poprosić kogoś o pomoc, co by nie ryzykować, że byś się musiał łokciami podcierać. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
|