Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

krzych_o · Wysłany: 24-07-2011, 15:38 **[MSS GDI] Space Star zakup - prośba o opinie**

Przemekx · Wysłany: 24-07-2011, 17:23

Witaj,
Według mnie auto na pewmo było bite z przodu, przód lakierowany i cały spolerowany.
Brak symbolu GDI pod bocznymi kierunkowskazami. Poduszki powietrzne nie eksplodowały
(chyba), bo można wstawić nowe, więc może to nie była poważna stłuczka.
Wszytkie szyby powinny być Splintexu i mieć końcówke 9 z danego rocznika - więc chyba była wymieniana.
Osobiście nie lubię jak do sprzedaży myje się silnik. Acha, kolor oryginalny masz na ramie komory silnika i tutaj wyraźnie widać różnice z tym zewnętrznym.
W tym wypadku liczyłbym tylko i wyłącznie na uczciwość sprzedawcy i niech Ci powie co było tak naprawdę robione, albo pokaże zdjęcia z przed remontu tego auta.
Uderzenie z przodu jest najbardziej bezpieczne dla auta - tylko pytanie jak w tym MSS to wyglądało.
Nie wszystkie zdjęcia widziałem, bo bardzo wolno się otwierają, ale na podstawie kilku mam takie wnioski.
Pozdrawiam. Przemek
P.S. zwróć uwagę na przednie kierunkowskazy czy aby nie są luźne, bo mogą mieć pourywane plastykowe zaczepy.

mkm · Wysłany: 24-07-2011, 18:03

krzych_o, ten samochód wygląda na auto po sporych przejściach. Zakup tylko z blacharzem, żeby nie wpakować się na minę.

futrzany · Wysłany: 24-07-2011, 19:27

Przemekx · Wysłany: 24-07-2011, 19:40

mkm
1. Ja napisałem, że uderzenie z przodu jest najmniej niebezpieczne dla auta - tak, ale w ramach rozsądku, a nie gdzie silnik przygniata np nogi kierowcy - to chyba jasne. A koszty naprawy to inna sprawa.
2. Kolor komory silnika jest matowy i nie chodziło mi o różnicę mat-połysk, ale stary lakier i nowy lakier - to widać przecież gołym okiem na styku wnętrza komory z błotnikiem lewym na zdjęciu.

P.S.
Ja wolę mieć uderzenie w kontrolowaną strefę zgniotu z przodu niż uderzenie boczne, które uszkadza mi np belkę progową i podłużnice co może naruszyć układ jezdny.

Pozdrawiam.[/b]

krzych_o · Wysłany: 24-07-2011, 20:39

No właśnie na tą uczciwość sprzedawcy to ciężko liczyć. Twierdzi, że sprowadził ale było już takie jak widać. Zaklina się, że wszystko sprawdzał i działa idealnie i że nie było bite.

Czy standardem jest, że w Space Starach siedzenie kierowcy się "rozpada" tzn.boczne trzymanie na siedzisku jest praktycznie na prosto. Chyba, że to efekt dzwona.
Jak najprościej sprawdzić czy auto jest warte zachodu? Miałem zamiar pojechać jeszcze i wjechać na jakiś kanał aby go obejrzeć. Na co zwrócić uwagę od spodu? Czy są jakieś punkty odległości, które mogę sprawdzić podczas takiej najprostszej diagnozy?
Nawet gdyby było po stłuczce a wszystko byłoby ok to zastanowiłbym się nad nim...
to ma być pierwsze auto dla żony i nie sądzę aby było z nami przez najbliższe 10lat.
Do tego sprzedawca zgadza się abym sprawdzał go gdzie tylko chcę więc to też świadczy, że nie ma nic do ukrycia.

A może ktoś z Was ma coś godnego polecenia???

Krzych_o

Przemekx · Wysłany: 24-07-2011, 21:01

Nie napisałeś ile ma przejechane i ile kosztuje?
Jeżeli sprzedawca twierdzi, że nic nie wie o tym aucie, to ja na Twoim miejscu bym sobie odpuścił.
Nie napisałeś skąd pochodzi to auto, po wyglądzie wersja GDI bez relingów, najwięcej było ich w Niemczech.

mkm · Wysłany: 24-07-2011, 22:29

Przemekx · Wysłany: 25-07-2011, 09:25

mkm
Jakoś się dziwnie przyczepiłeś do mnie.
Czy według Ciebie auto uszkodzone z przodu (niech będzie ,,lekko'') to złom.
Czyli mojego MSS, bo mam uszkodzony przedni zderzak - powinienem złomować.
Czy tak mam to rozumieć ?
Chyba nie odkrywam ameryki, że 90% aut w Polskich komisach było bitych.

Jesteś tu doświadczony, więc doradź mi w moim temacie.
Pozdrawiam. Przemek.

Z góry dziękuję.

krzych_o · Wysłany: 25-07-2011, 12:22

Przemekx · Wysłany: 25-07-2011, 13:03

Krzych_o
Widzę, że zalew jest do Polski tych MSS 1.8 GDI z Włoch. Przeczytaj mój temat - mam podobną sytuację. Tyle, że mój MSS GDI ma przebieg 115.000 km za cenę 8.900 zł bez opłat rejestracyjnych - też jest z Italii.
Co ciekawe w moim przypadku sprzedawca odradza mi kupna tego modelu (może na tyle jest uczciwy), mówi mi, że nie zna historii tego auta (chociaż auto wygląda jak nowe), i nie chce słyszeć później pretensji z mojej strony. Chyba gościa posłucham i zostanę przy swoim MSS 1.3

Ciekawi mnie sprawa - dlaczego z Włoch? może te auta muszą być tam bardzo tanie - zwłaszcza z silnikem GDI?
Ja na Twoim miejscu poszukałbym innego MSS.
MSS z silnikem GDI mają na zachodzie bardzo duże przebiegi, a w Polsce o dziwo 115.000 lub tak jak Twój 170.000, a tak naprawdę może mieć 350.000 km
Pozdrawiam.

futrzany · Wysłany: 25-07-2011, 20:30

mkm

Zaintrygowałeś mnie tą komorą silnika , i jak najbardziej jest w kolorze metalicznym i tak zawsze było , a te Twoje foto nie bardzo jest od SS bo nawet mastyki nie pasują , a jak SS to jakaś rzeźba jest , obstawiam że jest to komora od colta

Morfi · Wysłany: 26-07-2011, 12:27

Ten MSS będzie wkrótce do sprzedania http://forum.mitsumaniaki...ic.php?p=580376

kuzi · Wysłany: 26-07-2011, 13:24

Dokładnie.

Samochód po jednej parkingowej przygodzie z jakąś półciężarówką - wszystko udokumentowane zdjęciami. Stan OK. Samochód wcześniej należał do os12 (organizatora zlotu ogólnopolskiego Mitsumaniaków 2009). W rodzinie Mitsumaniakowej od pięciu lat.

krzych_o · Wysłany: 26-07-2011, 21:35