 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Przesunięty przez: Bzyk_R1 01-12-2017, 20:16 |
prawdopodobnie nowe Outlanderki do poprawki w ASO |
Autor |
Wiadomość |
wtw
Forumowicz
Auto: Outlander Intense 2.0 DID
Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 31 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 12-01-2010, 19:17
|
|
|
Sorry że tak późno ale dawno tu nie zaglądałem. W moim przypadku jak na razie nic nie buczy a od przeglądu mineło jakieś pół roku, nie wiem ile km przez ten czas przejechałem, musiałbym sprawdzić. Tak czy inaczej na razie jest ok. |
|
|
|
 |
Pe.te [Usunięty]
|
Wysłany: 28-07-2011, 08:54
|
|
|
Odgrzewam stary wątek.
Chyba byłem jednym z pierwszych "pacjentów" na którym ASO testowało zamianę prowadników zacisków hamulcowych w celu wyeliminowania "buczenia" przy hamowaniu.
Długo było OK - jakieś 50.000 km.
Niestety obecnie mam nieco inny objaw. Przy delikatnym dohamowywaniu (dokładnie w taki sposób, w jaki objawiało się buczenie) zamiast buczenia pojawia się teraz "chrobotanie" (podobne do buczenia, ale bardziej metaliczne).
To chrobotanie momentami jest tak intensywne, że powoduje wibracje, które wyraźnie czuć na pedale hamulca.
Tak jak z buczeniem - nie pojawia się to zawsze, tylko czasami i raczej przy dohamowywaniu z niewielkich prędkości.
Samochód był już z 5 razy na podnośniku. Jednak nic nie udało się namierzyć - nie widać żadnego luzu, ani zużycia.
W międzyczasie wymieniłem nawet tarcze + klocki na nowe (ATE), jednak chrobotanie występuje dalej.
Zastanawiam się, czy mój obecny problem ma związek z tymi prowadnikami, bo objawy są bardzo podobne do buczenia...
Czy te prowadniki właściwie mogą się >zużywać<? Wydawało mi się, że to w miarę zwykła śruba jest... |
|
|
|
 |
|
|