Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[bakowiec]

Witam,

Jakiś czas temu kupiłem carismę bez radia. Załatwiłem sobie sobie stare radio GRUNDIG.
W samochodzie znajdowała się oryginalna kostka mitsu, która nie pasowała do radia.
I musiałem ją przerobić.

Po podłączeniu kabelków zasilających i anteny, radio normalnie się uruchamia i antena się wysuwa. Ale po wyłączeniu radia i ponownemu uruchomieniu napięcie jest przerywane, radio mruga, a przy antenie słychać takie stukanie, gdyż napięcia nie ma, aby mogła się wysunąć.
Po odłączeniu kostki od radia i ponownemu włożeniu, radio za pierwszym razem normalnie się uruchomiło i działała bez zarzutów, lecz gdy się je znowu wyłączyło i włączyło to pojawiło się to samo i tak w kółko. Dodam, iż przy tych mruganiach radia, mrugają diody od zegarka i od klimy. Myślałem, że to wina radyjka, ale szybko to wykluczyłem bo podpiąłem inne radio znajomego i to samo było. Więc podłączyłem radio bezpośrednio od akumulatora i działało wszystko bez zarzutów, normalnie się włączało i wyłączało za każdym razem, czyli problem występuje gdzieś w obwodzie, tylko nie mam zielonego pojęcia o co chodzi??
Pod maską bezpiecznik od radyjka mam 10, a w radiu 7,5, czy to ma jakieś znaczenie?
Nie mogę się doszukać problemu... Proszę pytajcie, jeśli chcecie dalszych wytłumaczeń.

Pozdrawiam

[lukaszpl]

Nie pomyliłeś czasem zasilania radia i podtrzymania? Nie mostkowałeś tych kabelków?

A tak w ogóle po co przerabiać kostkę jak można kupić przejściówkę i bez problemu podłączyć?

[bakowiec]

Podpinałem te kabelki według dostępnego schematu radia i kostki dostępnej w necie, więc z mojej strony raczej jest dobrze podpięte. Ale i to sprawdzałem, raz podłączyłem tylko kabelek zasilający bez podtrzymania i było to samo, a za drugim oba i też to samo.

Wydaje mi się, że ten kabelek zasilający jest jakby troszkę za cienki.
Reszta kabli zasilających wychodzących np. od radia czy też od głośników są co najmniej dwa razy grubsze, czy ten cienki kabelek stwarza jakieś przepięcia?


W moim mieście były 3 sklepy w których takową przejściówkę mogłem kupić, ale w żadnym z nich nie było nic do Japończyka ;]

[lukaszpl]

Coś chyba namieszałeś, może ta strona coś wyjaśni http://www.pisi.com.pl/zlacza.htm

Ja miałem to szczęście bo było u mnie radio Blaupunkt, po jego wyjęciu okazało się że przejściówka już jest ale żeby zmieścić tam przejściówkę do ISO i drugą przejściówkę do radia Alpine trzeba było użyć i to wielokrotnie chyba wszystkich słów jakie są powszechnie uważane za wulgarne

Na allegro taka przejściówka kosztuje nie całe 5 plnów.

[rzoberto]

Ja też miałem problem z radiem i anteną. Radio raz grało, raz nie. Robiło co chciało. Sprawdzałem kable i nic wszystko było OK. Prąd na swoim miejscu, podtrzymanie też na swoim, antena tam gdzie trzeba a radia jak nie było tak nie było.
No to znowu przegląd kabli. I o dziwo radyjko zagrało. Włożyłem do szuflady i znowu nic. No to radio na wierzch i gra. W końcu doczytałem na forum, że czasami bywa problem z dodatkową masą, która jest poza kostką. No to do autka i faktycznie. Kabelek od masy raz stykał a raz nie. Porządne umocowanie na masie i ..... radyjko gra aż miło

[bakowiec]

No cóż, to w takim razie muszę jeszcze raz nad tym posiedzieć i posprawdzać jeszcze raz wszystkie kabelki i ich dobre pospinanie. O moich rezultatach jeszcze napiszę :]

Pozdrawiam

[rzoberto]

Sprawdź dobrze kabelek od dodatkowej masy - u mnie on nie wychodził z żadnej kostki, tylko był przymocowany śrubką do nadwozia, a z drugiej strony wchodził do kostki w radiu

[guziec]

kolego miałem podobny problem, i w końcu doczytałem instrukcję obsługi podłączenia radia
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=5507
odepnij kabel masowy, który wychodzi z kostki z wnętrza auta i podepnij masę radia bezpośrednio do karoserii
u mnie pomogło
http://allegro.pl/zlacze-...1721793325.html
spójrz na tą kostkę i zobaczysz, że przewód masowy jest osobno wyprowadzony
pozdrawiam