Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[SUCHY77]

Ktoś kiedyś u nas na forum napisał "im mniej oleju tym cichszy silnik"( znaczy niema efektu Disla w GDI). Ulałem oleju tak by był poniżej min. (około 0.5 cm) i cisza
SUUUUPER ale czy tak można jeździć?. Wcześniej wlewałem 2x Ceramizer ale pomagało na ok. 3000 km. Dodam że dopiero na tak niskim poziomie oleju silnik ucichł, przy min. dalej był głośny. A i autko równiej chodzi i lepiej przyspiesza. jednym słowem jest super ale ten niski poziom oleju mocno mnie niepokoi.

[Hugo]

Myślę, że jak nie zaświeca się kontrolka ciśnienia oleju to nic nie powinno się stać, a co do tego:

[SUCHY77]

Hugo napewno lepiej przyspiesza.

[Plut3k]

Tak, bo inżynierowie mitsu dla picu sobie wymyślili taki, a nie inny poziom oleju
Ludzie zejdźcie na ziemię... proszę Was

[lukaszpl]

A jak by tak zlać cały olej i wykręcić filtr oleju?
Słyszałem że po paru minutach na wyższych obrotach silnik będzie bezgłośny

[SUCHY77]

Wszyscy sarkastyczni panowie poco cokolwiek wykręcać lub żyłować silnik. wystarczy nie przekręcać kluczyka i efekt będzie ten sam, cisza jak makiem zasiał, ale czy oto chodzi?. Jak powszechnie wiadomo zdecydowana większość posiadaczy GDI ma problem z odgłosami typu "disel" pomyślałem więc że warto podzielić się moimi spostrzeżeniami. Ewentualnie stwierdzić czy to jest dobry czy zły kierunek. Podkreślam iż nie chodzi mi o dramatycznie niski poziom oleju tylko o delikatne zaniżenie poziomu oleju !.

[Plut3k]

GDI to GDI, ma taką charakterystykę i ja się z tego cieszę. Pochodzi trochę głośniej ale mniej spali.
Denerwuje mnie tylko takie robienie wszystkiego w ramach testów... Gdyby twórcy tego silnika stwierdzili, że jest on lepszy czy wydajniejszy z niższym stanem oleju, to pewnie by coś z tego zrobili. Ale Ty wiesz lepiej od nich, kończyłeś najlepsze szkoły a później latami praktykowałeś pod okiem znowu najlepszych konstruktorów? Podejrzewam, że nie! A później taki jak Ty, czy drugi podobny, sprzedaje auto i wkręca kity, że nie było przy nim nic majstrowane, nie był katowany ani zamulany... Ty sprzedając swój egz. poinformujesz potencjalnego kupującego, że od kilku lat jeździsz z olejem poniżej minimum? Chyba nie

[Saqu]

[SUCHY77]

Plut3k życzyłbym sobie tak uczciwego sprzedającego swój samochód jakim ja jestem. Sam podczas kupna samochodu zostałem delikatnie sprawe nazywając wprowadzony w błąd. Wiem jaki to jest ból i nigdy nie postąpiłbym tak wobec drógiej osoby. Więc niepisz mi tu takich dyrdymałów sugerujących o mojej nieuczciwości. A poza tym kto tu mówi o jeżdzie przez lata na niskim stanie oleju. Obniżyłem poziom oleju by sprawdzić czy faktycznie silnik przycichnie przejechałem tak ok 15 km (chciałem rozgrzać silnik)i spowrotem wyrównałem olej, dopiero potem napisałem o tym na forum.