[II 2.0 DID] Kłopot ze zbiornikiem paliwa - 4WD |
Autor |
Wiadomość |
Tweete5
Nowy Forumowicz Michu
Auto: Outlander
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Sie 2011 Posty: 7 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 30-08-2011, 21:50 [II 2.0 DID] Kłopot ze zbiornikiem paliwa - 4WD
|
|
|
Miłośnicy Miśków 4WD ...
Gorąco potrzebuję poznać Wasze doświadczenia dotyczące ilości paliwa którą MO II może wyciągnąć z baku, gdyż moje "przygody" z "sychym bakiem" są co raz bardziej irytujące ...
Niestety wolałbym nie mieć wystarczającej wiedzy o MOII w temacie braku paliwa, ale mój serwis (na zachód od Poznania) swoim doświadczeniem już trzykrotnie doprowadził mnie do zaskakującego postoju. Ale po kolei ...
1. Kupiłem używanego MO II z 40000 przebiegiem w trzy lata. Nie był to najtańszy egzemplarz, ale znajomość sprzedającego gwarantowała wiarygodność przebiego, więc uznałem że warto nieco "przepłacić" rocznik za umiarkowany przebieg
2. Kupując go, dowiedziałem się że w trakcie użytkowania pojawiały się problemy z dokładnością wyświetlanych informacji o spalaniu/zasięgu, które ASO usunęło "regulacją"
3. Już w pierwszym tygodniu, krótko przed północą najlepsza z żon wykonała telefon ratunkowy że autko stanęło (na szczęście ok. 1 km od domu). Wskazanie wskaźnika zasięgu: 55km. Wlewamy w auto 5l ON z karnistra, podjeżdżamy na stację, gdzie pod korek wlewamy TYLKO 45l. Czyli łącznie do zbiornika weszło nam 50l
4. Nie minął miesiąc ... a Misiek znowu zamarł ... tym razem na wskazaniu o zasięgu 70km. Sytuacja się matematycznie powtórzyła - karnister 5l, stacja 47, tym razem łącznie weszło 52l.
5. Mówiąc szczerze, drugorzędnym dla mnie jest fakt jak dużym zbiornikiem paliwa dysponuję - mogę jeździć i autem z 20 litrowym bakiem, ale jeżdżenie autem z teoretycznie 60l bakiem z którego 10l paliwa jest niedostępne uważam za dość irytującą zagrywkę.
6. Ponieważ Misiek jest na gwarancji, pozwoliłem sobie przeszkodzić w pracy "mojego" ASO i poprosiłem o sprawdzenie problemu. Trochę się zdziwiłem, jak "konsultant" próbował mi wytłumaczyć, że jestem naiwniakiem który sugeruje się wskazaniami komputera, na których NIE WOLNO się opierać. Ponieważ udowodniono mi że ja jestem TYLKO kierowcą, a ASO jest PROFESJONALNĄ FIRMĄ, zleciłem usługowe zweryfikowanie mojego problemu
7. Za jedyne 2500 PLN ("dla Pana za pół ceny") podobno zdemontowano mi zbiornik, wyczyszczono układ paliwowy, wymieniono filtr paliwa i "zabezpieczono" paliwo które ściągnięto z mojego baku.
8. Zabezpieczone paliwo okazano mi - kolor ciemnobrunatny, z zaciekami wody (ostatnie tankowanie na BP w Poznaniu ON Ultimate). W mojej obecności napełniono bak 61,5 litra ON pod korek (to gdyby ktoś chciał wiedzieć ile w praktyce mieści ten zbiornik). UWAGA: wskaźnik paliwa "drgnął" dopiero po wlaniu 8l ON.
9. Najkrócej mówiąc ... "z Pana autem jest wszystko OK" ... następny proszę ... więc pojechałem.
10. No i nie minął miesiąc, wracam z wakacji niemieckimi autostradami i ... auto gaśnie ! Wskazania: zasięg 150km, średnie spalanie 7.5l, dystans od tankowania 560km. [wymazano z uwagi na brutalność scen opisujących mord ASO]. Wlewamy 5l ... na stacji dolewamy 41l ...
Może ktoś z Kolegów/Koleżanek spotkał się z taką łąmigłówką? A może ktoś jest sędzią i podpowie mi czy jest to okoliczność łągodząca dla morderstwa na profesjonaliźmie ASO?
Na poważnie jednak ... co radzicie zrobić z tym problemem, mając jeszcze ostatni miesiąc gwarancji na auto?! W 4WD zbiornik ma podłużne przetłoczenie, które powoduje, że w swojej podstawie zbiornik wygląda jakby miał dwie rozłączne części. Pompa paliwowa jest w części kierowcy, zaś pływaki w oby częściach. Pomiędzy dwoma częściami (podobno?) powinno dochodzić do przepompowania paliwa z części pasażerskiej do kierowcy.
Ciągle gdybam, bo brak mi wiedzy w tym zakresie, ale jak na moje 15 litrów paliwa niedostępnego w zbiorniku, informowanie kierowcy że ma 1/4 zbiornika paliwa w sytuacji gdy autko usycha ... to chyba kpina.
... bo wierzyć mi się nie chce że Mitsu to takie cieniasy |
|
|
|
 |
MetalMania
Forumowicz
Auto: Outlander 2.4 MT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Wrz 2010 Posty: 107 Skąd: Starachowice
|
Wysłany: 31-08-2011, 08:18
|
|
|
Coś chyba jest nie tak, bo moim 2.4 zdarzyło mi się raz jechać, gdy wskaźnik paliwa leżał już na podłodze, a uto jechało. |
|
|
|
 |
Tweete5
Nowy Forumowicz Michu
Auto: Outlander
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Sie 2011 Posty: 7 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 31-08-2011, 08:30
|
|
|
A może ktoś z M-Maniaków wie w jaki sposób odbywa się "przepompowanie" paliwa pomiędzy komorami? |
|
|
|
 |
Wazzi
Forumowicz
Auto: Outlander intense +
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 95 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 31-08-2011, 11:26
|
|
|
Na pewno cos masz nie tak, ja przejchalem kilkukrotnei bez zasiegu okolo 100 km i w baku bylo jeszcze z 3-4 litry. Profesionalizm wache pozostawia wiele do zyczenia niestety. |
|
|
|
 |
Tweete5
Nowy Forumowicz Michu
Auto: Outlander
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Sie 2011 Posty: 7 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 31-08-2011, 15:24
|
|
|
Wazzi ... a czy ja powiedziałem że to seriws wache?
Poleciłbyś - jeśli takowy istnieje w naturze - rzetelny serwis w okolicy Poznania? |
|
|
|
 |
dab
Mitsumaniak

Auto: OUTLANDER 2.0 D-ID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 917 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 31-08-2011, 15:42
|
|
|
Ewidentnie twoj model ma cos zwalone
Ja niejednokrotnie jechalem gdy juz komp. wykreskowal mi RANGE a rezerwa przeszla juz w dwukrotnie szybsze miganie i zawsze na stacje dojezdzalem.
Jesli tak gruntownie sprawdzili ci caly uklad paliwowy to problem byc moze tkwi w komputerze sterujacym lub jego oprogramowaniu skoro pokazuje nieprawde...
Cisnij ASO ile sie da poki gwarancja, bo potem to juz bede chetniej rozmawiac ale ty zaplacisz... |
_________________ Pozdrawiam
dab
 |
|
|
|
 |
Tweete5
Nowy Forumowicz Michu
Auto: Outlander
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Sie 2011 Posty: 7 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 31-08-2011, 15:54
|
|
|
DAB - Żeby była jasność - masz 4WD cz 2WD? |
|
|
|
 |
Muciek
Mitsumaniak Amnetyst Black
Auto: O2 FL
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 05 Paź 2010 Posty: 896 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 31-08-2011, 22:27
|
|
|
Tweete5 napisał/a: | DAB - Żeby była jasność - masz 4WD cz 2WD? |
2.0 D-ID nie miał wersji 2WD. Po drugie mój tata również na rezerwie śmiga i nic się nie dzieje, jeszcze mu nigdy nie odmówił posłuszeństwa, a bywało różnie. |
|
|
|
 |
Tweete5
Nowy Forumowicz Michu
Auto: Outlander
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Sie 2011 Posty: 7 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 31-08-2011, 22:41
|
|
|
DAB - dzięki za wyjaśnienia. Spróbuję podrzucić temat do nowszego ASO w Poznaniu. Skoro nazwisko właściciela jest dobrze znane w światku samochodowym, to jest cień nadziei, że mechanicy tam mają chęć do myślenia i rozwiązywania problemów.
Widzę światełko w tunelu ... oby to nie była rozpędzona lokomotywa ... |
|
|
|
 |
joachim69
Forumowicz

Auto: Outlander 2.2, M3 E36 Estoril
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Sty 2011 Posty: 245 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 01-09-2011, 01:37
|
|
|
a nie łatwiej tankować przed rezerwą i oszczędzić sobie nerwów z tymi patałachami ? |
_________________
 |
|
|
|
 |
Tweete5
Nowy Forumowicz Michu
Auto: Outlander
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Sie 2011 Posty: 7 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 01-09-2011, 07:34
|
|
|
Najbezpieczniej byłoby nie wyjeżdżać autem z garażu - to gwarantowałoby że nie zabraknie paliwa Ponieważ jednak auto bardziej kupiłem do jeżdżenia niż trzymania w garażu, to powalczę z ASO-wymi "herosami intelektu" |
|
|
|
 |
jaceksu79
Forumowicz

Auto: actyon sports
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 23 Lip 2011 Posty: 850 Skąd: Augustów
|
Wysłany: 01-09-2011, 18:33
|
|
|
A ktoś, gdzieś powiedział, że teraz obsługuje się klientów, a nie samochody bo są tak zaawansowane jakościowo
Na moje oko proponuję procedurę:
1. potwierdzenie czy problem w Twoim aucie rzeczywiście występuje
2. w przypadku dodatniego wyniku z pkt 1 diagnostyka - wyciągnięcie czujnika paliwa, ręczne przesuwanie pływaka z bieżącymi odczytami procentowymi w MUTIII i wtedy może coś wyjdzie...
3. Usunięcie usterki
Czy ASO jest "tępe"...?? nie sądzę, wbrew wszelkim pozorom pracują tam mądrzy ludzie.
Sekret tkwi w tym, że diagnostyka taka zajmie z 1 dzień, a zwrot gwarancyjny w najlepszym przypadku dealerowi będzie z rzędu 0,5 godziny
Widzicie już chęci do pracy??
Oczywiście jest to tylko domniemywanie że tak może być....bo to chyba jedyne logiczne wytłumaczenie dlaczego czasami ktoś może nie widzieć problemu. Ale w sumie też każdy dealer ma taką świadomość i powinien ewentualne takie sytuacje wliczać jako koszt działalności |
|
|
|
 |
desti
Forumowicz
Auto: CLS320black, 911(997)4S, Qq+2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 28 Sty 2011 Posty: 327 Skąd: Chojnice
|
Wysłany: 02-09-2011, 09:56
|
|
|
Co do mechanizmu przelewania działa on bardzo prymitywnie to znaczy że się przelewa paliwo na zakrętach w citroenie miałem podobnie zapalała się lampka i niby wg producenta to powinno wystarczyć na 100km a w rzeczywistości u mnie to szło zrobić jeszcze 350km!i jeszcze dało się zajechać na stację. I gdybyś jezdził po polskich krętych drogach a nie płaskiej autostradzie to by pewnie nie zabrakło |
|
|
|
 |
dab
Mitsumaniak

Auto: OUTLANDER 2.0 D-ID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 917 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 06-09-2011, 08:11
|
|
|
Tweete5 napisał/a: | DAB - Żeby była jasność - masz 4WD cz 2WD? |
4x4 a w czym rzecz?
[ Dodano: 06-09-2011, 08:15 ]
joachim69 napisał/a: | a nie łatwiej tankować przed rezerwą i oszczędzić sobie nerwów z tymi patałachami ? |
Pewnie ze latwiej ale mu nawet gasnie przy zasięgu 150km (przy spokojnej jezdzie..) |
_________________ Pozdrawiam
dab
 |
|
|
|
 |
|