Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

BRUNNER · Wysłany: 22-09-2011, 14:32 **Prasówka**

W "Auto Świecie" z zeszłego tygodnia był test Lancera SB 1,6. Test był porównawczy z Citroenem i Oplem Astra. Co dziwne wygrał francuz, a Lancer zajął 2 miejsce razem z oplem. Chyba nie brali po uwagę awaryjności.

W tym tygodniu jest podobny test, w którym bierze udział ASX.

Student · Wysłany: 22-09-2011, 14:39

Jechałem ostatnio C4 pisasso czy jakoś tak, generalnie fajna wersja , z automatem , klimą strefową, szklanym dachem itd.
Nie ma się co dziwić że wygrywają, funkcjonalnie i estetycznie piękne auta, sypią sie dopiero po kilku latach.

Wygra Quaszana :lol:

chyba że jest nowy Tiguan, ten to od razu jest faworyt z urodzenia to ma w genach

Dzisiaj jechalem za Qaszaną i tak dymił jak Star 28 tylko że na czarno, nawet moja żona zobaczyła że ciś nie tak w tak młodym aucie, było widać sadzę przy każdym dotknięciu gazu :badgrin:

gzesiolek · Wysłany: 22-09-2011, 15:09

Ten nowy z ASX to jest raczej material promocyjny Skody Yeti

Po pierwsze wzieli do testow leciwa Grand Vitare, ktora nikt srednio zorientowany nie postawi do testow z Yeti i ASX... bo to auto ktore na bulwary sie nie nadaje, ale jest to jedyny pelnorodzinny SUV do 100tys. ktorym nie strach zjechac w teren...
A o QQ, Tiguanie jakos nikt nie pomyslal...
Ogolnie w tresci pomijaja wiele waznych rzeczy (np. regulacje tylnej kanapy w ASX), to ze w tescie jest wersja ASX z dachem panoramicznym ktora ma nad glowa kilka cm mniej niz taka bez tego dachu, nie ma oceny napedu 4x4, nie wspominaja nic o wlasnosciach terenowych Yeti, tylko ze jest twarda i sie dobrze prowadzi na asfalcie itd. itp.
A na koncu mimo ze tekst tylko delikatnie zwraca uwage na przewagi Yeti nagle w tych co ma przewagi punktacja jest w stylu 30 do 15, a w tych co ustepuje to jest zwykle 8 do 10... :roll:

i jak do wielu elementow testu nie mozna sie przyczepic, tak koniec koncow caly test budzi pewien niesmak... :roll:

To juz test Lancera byl obiektywniejszy... :mrgreen:

BRUNNER · Wysłany: 22-09-2011, 15:29

Fakt, tą Skodą za bardzo się trochę zachwycali. Qrcze, a wygląd to pies?
Ale Student ma rację: estetycznie Miśki wymiękają przy francuzach. Mój poprzedni Peugeot pod względem ergonomii, jakości tworzyw i ogólnej funkcjonalności wymiatał po prostu. Insza inszość, że Lancerem jeździ się zupełnie inaczej tzn. lepiej.

mjsystem · Wysłany: 22-09-2011, 21:55

Pamiętajcie , że Auto Świat był , jest i będzie zawsze wieśwagenowski i wieśwagenopodobny...I tyle

BRUNNER · Wysłany: 23-09-2011, 10:08

gzesiolek · Wysłany: 23-09-2011, 10:56

BRUNNER, wszystkie glowne tygodniki naleza do wydawnictw niemieckich

i nie jest to az tak strasznie jak pisze mjsystem, czytam regularnie i juz mam wlasciwa perspektywe... czasem przeginaja z wielbieniem europejskiej mysli motoryzacyjnej, ale w wielu przypadkach nie mozna im nie przyznac racji...

Pawcho · Wysłany: 23-09-2011, 11:00

Przecież w tych tygodnaich przy jakimkolwiek teście w ciemno można obstawić wygraną aut ze stajni VW, Skody czy Seata. Ci pismacy - bo inaczej ich nazwać nie mo0żna nie mają za krzty obiektywizmu. Zaś zrobić manipulację jak piszecie wyżej zrobić bardzo łatwo. Co nie znaczy, że mitsu ma być najlepszy bo ma sporo wad ale te ich testy są po prostu nudne. Zresztą przepisywane są często z wydań niemieckich ,bo sami niewieli ich przeprowadzili. Najbardziej mnie śmieszy jak np. o jakimś silniku skody czy vw piszą dynamiczy, a konkurenjca jest słabsza o 0.2 sek. i już jest mułowaty

Wydaje mi się, że jeszcze w miarę starają się być obiektywni w Cars.

BRUNNER · Wysłany: 14-10-2011, 10:06

W TV pojawiły się ostatnio nowe spoty. Dzisiaj w prasie (Gazeta Wyborcza) całostronicowe reklamy Sportback i Sedan od 55890 zł

I cały czas się zastanawiam: jak to jest, Lancer jest samochodem "markowym", ładnym (chociaż to względne), nieźle wyposażonym (nawet w Inform), dużym, przestronnym i o niezłej opinii. I jak widać można go kupić w naprawdę konkurencyjnej i rozsądnej cenie.

Dlaczego więc, do diabła ciężkiego, tak mało jeździ ich po ulicach???

rolnikon · Wysłany: 14-10-2011, 11:09

BRUNNER, bo, ludzie się po prostu nie znają

waldinio · Wysłany: 14-10-2011, 11:09

bo w polsce królują wieśvageny

i tandetne skody

BRUNNER · Wysłany: 14-10-2011, 16:06

gzesiolek · Wysłany: 14-10-2011, 17:51

BRUNNER, no miski maja swoje wady to raz...
generalne podejscie polskiego spoleczenstwa to dwa...
kiepskie parcie na floty fimowe to trzy (tutaj z japonczykow to tylko Toyota walczy)
wysokie clo (choc Miski jakos i tak trzymaja cene nisko) to cztery...
malo aut sprowadzonych na rynku wtornym to piec...

Sama sprzedaz indywidualna Lancera i ASX na tle japonskich konkurentow az tak zle nie wyglada... a juz Outek i L200 to liderzy swoich segmentów...
jakby odjac sprzedaz flotowa Toyoty to wg mnie Mitsu od niej nie odstaje...

Ma ktos aktualne zestawienie sprzedazy wg marek? :mrgreen:

Gugurugu · Wysłany: 14-10-2011, 18:01

Cytat:

I cały czas się zastanawiam: jak to jest, Lancer jest samochodem "markowym", ładnym (chociaż to względne), nieźle wyposażonym (nawet w Inform), dużym, przestronnym i o niezłej opinii. I jak widać można go kupić w naprawdę konkurencyjnej i rozsądnej cenie.

Wszystko się zgadza ....ale ja osobiście chyba rozumiem dlaczego tak jest

- Fatalna skrzynia biegów w 1.6
- jest bardzo słabo wyciszony, a do tego dzwięk silnika nie jest przyjemny dla ucha

- środek nie wygląda "współcześnie"

- dziwne prowadzenie tzn. przechyły w zakrętach (przyzwyczaiłem się ale miałem na początku wrażenie że przyrysuję asfalt dziobem) i pływanie tyłu przy szybszym pokonywaniu zakrętów.
- koszt ubezpieczenia

- podobno drogie części (tutaj bardziej plotka ...ale działa na potencjalnych kupców)
- 1.6 strasznie mułowaty

zeby pojechać szybciej to trzeba kręcić ale wtedy wyje tak że aż się szybszej jazdy odechciewa

- 1.8 paliwożerny i też niespecjalnie dynamiczny (delikatnie mówiąc)

jeszcze na domiar złego klocki piszczą mi jak w tramwaju, a w ASO nie potrafią tego naprawić

...chociaż trzeba przyznać, że w tej cenie ciężko znaleźć podobnej wielkości równie dobrze wyposażone auto

BRUNNER · Wysłany: 14-10-2011, 20:49

Oj, Gugurugu, to chyba nie tak. Przed zakupem Lancera zrobiłem kilkumiesięczny, dogłębny research po necie, prasie i na ulicy. I akurat tych argumentów nie znalazłem. Zresztą jeżeli ten samochód ma tyle wad, to dlaczego tak go zachwalacie?

Ja mam akurat 1.6
Na skrzynię nie narzekam
Wyciszenie - bywało gorzej.
Wnętrze - oglądałem kilka innych marek. Tu jest akurat bardzo współcześnie. Zobaczcie Seata czy Suzuki.
Prowadzenie - Ten samochód w zakrętach zachowuje się jakby się do asfaltu przykleił. Akurat to uważam za największą zaletę.
Ubezpieczenie - o 1000 zł tańsze niż 7 letni Peugeot
1.6 ma całkiem niezłe przyspieszenie. Oczywiście to nie rajdowiec.Ale przy niskich prędkościach 1.8 wcale nie był lepszy.
1.6 bardzo ekonomiczny - po mieście około 8 litrów :finga:

Może faktycznie gdyby więcej jeździło we flotach...