Przesunięty przez: Owczar 19-10-2011, 11:30 |
pytanie o koszt i dostępność części |
Autor |
Wiadomość |
Juiceman
Mitsumaniak Murgrabia Juice

Auto: Galant Wagon 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 66 razy Dołączył: 07 Maj 2006 Posty: 8679 Skąd: Wrocław/Ostrzeszów
|
Wysłany: 22-10-2011, 01:20
|
|
|
a dzwoniłeś do Malika ? |
_________________ Witaj Gość!!! Obejrzyj mojego Galanta Kombi 2.5 V6 - i Skomentuj =)
***********************************
Galant Kombi 2.5 V6
Carisma EXE 1.8 GDI
 |
|
|
|
 |
misiu-bisi
Forumowicz
Auto: galant EAXX
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Wrz 2010 Posty: 86 Skąd: Banino
|
Wysłany: 22-10-2011, 21:42
|
|
|
nie, bo zależało mi na czasie |
|
|
|
 |
Juiceman
Mitsumaniak Murgrabia Juice

Auto: Galant Wagon 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 66 razy Dołączył: 07 Maj 2006 Posty: 8679 Skąd: Wrocław/Ostrzeszów
|
Wysłany: 22-10-2011, 21:52
|
|
|
No to było trzeba wziąć kuriera od niego. No ale ok |
_________________ Witaj Gość!!! Obejrzyj mojego Galanta Kombi 2.5 V6 - i Skomentuj =)
***********************************
Galant Kombi 2.5 V6
Carisma EXE 1.8 GDI
 |
|
|
|
 |
eggforever
Forumowicz EFE

Auto: Mitsubishi Galant 2.0 GLS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Mar 2010 Posty: 197 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 31-10-2011, 01:20
|
|
|
ja kiedyś od Malika czekałem na rozrząd tydzień - kilkukrotnie zapewniany, że wysłany kurierem, przyszedł pocztą z kilkudniowym opóźnieniem na dodatek w wyższej cenie niż ustalona więc kolega dobrze raczej zrobił nie czekając. Jeśli chodzi o części i ich dostępność to mam obecnie 2 samochody... Galanta 98 i polo coupe z 92 roku. Galanta mam od kwietnia 2010 roku a polo od lutego 2010 roku. Dla przykładu w galancie dałem za łożyska kół 250zl/sztukę (KOYO) a w polo 34 zł/sztukę (SKF). Różnica w cenie ogromna lecz galantem zrobiłem ponad 26 tysięcy kilometrów i na naprawy wydałem jakieś 2,5 tysiąca a polo, którym przejechałem niecałe 5 tysięcy kilometrów kosztowało mnie ponad 3 tys zł. Nie ma miesiąca by się coś nie rozwaliło i na myśl o tym trupie dostaje gorączki. Sprzedać też żal bo warte z 1000zł a zawsze sobie myślę, że może już więcej się nie popsuje... Także z pozoru bardzo tanie polo w rzeczywistości jeździ 5 razy mniej a kosztuje przy tym więcej. Z dostępnością części do gala to raczej problemów nie ma, choć zaczyna mi puszczać tłumik i czytam, że ludzie wstawiają ze starszej generacji... |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24319 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 31-10-2011, 08:10
|
|
|
eggforever napisał/a: | w galancie dałem za łożyska kół 250zl/sztukę (KOYO) a w polo 34 zł/sztukę (SKF) |
wszystko zależy, jakie łożyska (konstrukcyjnie) - np. do starego Galanta (E32) zapłaciłem za łożyska (montowane w środek piasty) 18 zł - w środku dodatkowo był uszczelniacz... |
|
|
|
 |
|