Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Pajero I 2.5 TD problemy z zapalaniem na zimnym silniku
Autor Wiadomość
mmg 
Nowy Forumowicz

Auto: Pajero I TD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Maj 2011
Posty: 4
Skąd: Warszawa
Wysłany: 02-11-2011, 16:31   Pajero I 2.5 TD problemy z zapalaniem na zimnym silniku

Witam,

Pajero I 2.5 TD. Ciepły zapala na widok kluczyka. Po postoju całą noc rano zapala chętnie ale po chwili zaczyna szarpać i pracować na 3 gary, z rury wydechowej dymi na siwo. Po około 30 sekundach nagrzewa się i dalej pracuje elegancko. Kompresja zmierzona - jest super. O co może chodzić?
 
 
zbyszekm2 
Forumowicz


Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 4635
Skąd: Bytów
Wysłany: 02-11-2011, 16:52   Re: Pajero I 2.5 TD problemy z zapalaniem na zimnym silniku

mmg napisał/a:
Witam,

Pajero I 2.5 TD. Ciepły zapala na widok kluczyka. Po postoju całą noc rano zapala chętnie ale po chwili zaczyna szarpać i pracować na 3 gary, z rury wydechowej dymi na siwo. Po około 30 sekundach nagrzewa się i dalej pracuje elegancko. Kompresja zmierzona - jest super. O co może chodzić?

Nieszczelny układ paliwowy, temat wielokrotnie przerabiany.
Dziura w przewodach paliwowych, dziura w smoku w zbiorniku. uszczelniacz na pompie wtryskowej, niesprawna membrana w podstawie filtra paliwa. te rzeczy musisz sprawdzić.
_________________
pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
 
 
 
Anntoni 
Forumowicz


Auto: Pajero 2,5 TD '89
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 117
Skąd: Wrocław
Wysłany: 06-11-2011, 19:47   

mam to samo,
simering na pompie wymienilem nic nie pomoglo.
teraz wykluczylem z obiegu filtr paliwa, poniewaz mysle ze tam moze byc problem.
rano sie okaze czy odpali normalnie czy jak by mial pasc (jak zwykle).
 
 
jawaldek 
Mitsumaniak

Auto: Pajero 2.5 TDI manual 93
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 2238
Skąd: Polska
Wysłany: 06-11-2011, 20:36   

Anntoni napisał/a:
teraz wykluczylem z obiegu filtr paliwa, poniewaz mysle ze tam moze byc problem.
pomiń zbiornik paliwa i od filtra z oddzielnego zbiornika/kanisterka/bańki niech bierze paliwo. Zainstaluj na drodze między filtrem a pompą przeźroczyste wężyki->> zobaczysz czy pęcherze powietrza aby się nie pojawiły-->> możesz to zrobić zanim "odetniesz" filtr. Temat już wałowany na forum ale ze znalezieniem tematu to :twisted: Ja zmieniałem od baku i w baku wszystko ale nie zmieniłem uszczelniacza w pompie było byle jak. Po zmianie uszczelniacza poprawiło się na 100% a wcześniej lewe powietrze brał na drodze z baku. A jeszcze możesz założyć zaworki zwrotne na przewodach paliwowych.
_________________
http://mudmania4x4.com.pl/
 
 
Anntoni 
Forumowicz


Auto: Pajero 2,5 TD '89
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 117
Skąd: Wrocław
Wysłany: 08-11-2011, 08:27   

a jak wyglada sprawa z uszczelnieniem baku?
trzeba jakies nowe uszczelki wsadzic?
 
 
jawaldek 
Mitsumaniak

Auto: Pajero 2.5 TDI manual 93
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 2238
Skąd: Polska
Wysłany: 08-11-2011, 08:52   

Anntoni napisał/a:
a jak wyglada sprawa z uszczelnieniem baku?
baku nie a jedynie rurki,szczególnie ta zasysająca paliwo->> smok. U mnie rurka była pęknięta (?????) tuż pod deklem baku. Uszczelkę masz jedynie pod deklem zbiornika.
_________________
http://mudmania4x4.com.pl/
 
 
Anntoni 
Forumowicz


Auto: Pajero 2,5 TD '89
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 117
Skąd: Wrocław
Wysłany: 08-11-2011, 18:33   

wiec tak
od pompy wsadzilem weza ktorego wsadzilem do butelki z paliwem, po godzinnej obserwacji stwierdzam ze pompa wessala czesc paliwa. czy to oznacza nieszczelnosc na pompie?
kilka dni temu wymienilem simering na pompie chyba cos jeszcze powinienem wymienic?!

[ Dodano: 08-11-2011, 20:37 ]
no wiec jest tak ze pompa zasysa paliwo i tloczy do baku czy tak wlasnie ma byc?
zglupialem:)
 
 
kdf 
Forumowicz


Auto: Pajero I '89 2.5TDI automat
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 31
Skąd: Jarocin
Wysłany: 28-11-2011, 18:58   

Troszkę odgrzeję temat. Objawy jak powyżej, lecz zauważyłem że jak go podczas tej szarpanej pracy zgaszę i ponownie odpalę chodzi równiutko. Gdyby to było powietrze w przewodach to przerywał by nadal. Świece żarowe są nowe ale podejrzewam że świece po odpaleniu zbyt szybko się wyłączają. Nie wiem jak długo powinny dogrzewać po odpaleniu w Pajero, ale np w Boxerze trwało to ze 3 minuty. U mnie od chwili odpalenia (zimnego) dogrzewanie trwa z 15-20 sekund.
 
 
Anntoni 
Forumowicz


Auto: Pajero 2,5 TD '89
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 117
Skąd: Wrocław
Wysłany: 29-11-2011, 15:15   

tak mi sie wydaje, ze gdyby swiece nie dogrzewaly to po tym jak wylaczysz zaplon, wciaz powinien szarpac a piszesz ze jest elegancko.
ja zrobilem sobie grzanie swiec reczne i jest ok (poza tym ze wciaz mam gdzies nieszczelnosc na pompie poniewaz po nocy pompuje paliwo z powietrzem).
recznie wystarczy ze 10sek potrzymam.
mysle ze wszystko zalezy od stanu akumulatorow bo jak kiedys nowy wsadzilem to podgrzewalem moze 5sek i bylo ok.
a moze tu chodzi o kat wtrysku?
 
 
kdf 
Forumowicz


Auto: Pajero I '89 2.5TDI automat
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 31
Skąd: Jarocin
Wysłany: 29-11-2011, 18:27   

Anntoni napisał/a:
tak mi sie wydaje, ze gdyby swiece nie dogrzewaly to po tym jak wylaczysz zaplon, wciaz powinien szarpac a piszesz ze jest elegancko.
ja zrobilem sobie grzanie swiec reczne i jest ok (poza tym ze wciaz mam gdzies nieszczelnosc na pompie poniewaz po nocy pompuje paliwo z powietrzem).
recznie wystarczy ze 10sek potrzymam.
mysle ze wszystko zalezy od stanu akumulatorow bo jak kiedys nowy wsadzilem to podgrzewalem moze 5sek i bylo ok.
a moze tu chodzi o kat wtrysku?

Tyle że zanim ponownie odpalam odczekuję kilka sekund na ponowne zagrzanie świec.
 
 
jawaldek 
Mitsumaniak

Auto: Pajero 2.5 TDI manual 93
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 2238
Skąd: Polska
Wysłany: 29-11-2011, 19:08   

kdf napisał/a:
Tyle że zanim ponownie odpalam odczekuję kilka sekund na ponowne zagrzanie świec.
jak świeczki się zagrzeją powinieneś usłyszeć "pyknięcie" przekaźnika. Tak jak Anntoni napisał "ręczne" grzanie świec jest dobrym i sprawdzonym patentem tylko przełącznik musi być tak dobrany i pewny aby się nie zablokował-->> bo świeczki szybko pójdą sobie do kosza. Nawet jak już uruchomisz silnik parę sekund można przytrzymać aby dogrzały.

[ Dodano: 29-11-2011, 19:09 ]
kdf napisał/a:
U mnie od chwili odpalenia (zimnego) dogrzewanie trwa z 15-20 sekund.
no może 5-10sek.
_________________
http://mudmania4x4.com.pl/
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.