Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[maksiu21]

Witam. Mam Carisme 1.8 '96 i pali mi tak ok 10 l gazu na setke, czy takie spalanie miesci sie w normie? Wczesniej na wolnych obrotach potrafila sobie zgasnac, ale regulacja jedna srubka poprawila sprawe. Czy takie moje postepowanie nie rozregulowalo ukladu?? Sorki za pytanie ale nie jestem za mocny w te klocki:D. Pozdrawiam

Witam. Mam Carisme 1.8 '96 i pali mi tak ok 10 l gazu na setke, czy takie spalanie miesci sie w normie? Wczesniej na wolnych obrotach potrafila sobie zgasnac, ale regulacja jedna srubka poprawila sprawe. Czy takie moje postepowanie nie rozregulowalo ukladu?? Sorki za pytanie ale nie jestem za mocny w te klocki:D. Pozdrawiam

[saphire]

Ciekawi mnie bardzo po jakim czasie zbyt uboga mieszanka gazu wypali ci lambdę, gniazda zaworów itp. rzeczy. Regulacja śrubką na oko to jak strzał z colta we własną stopę

[phixius]

Ja tam za bardzo nie mam możliwości sterowania śrubką, bo komputer mi ustala dawkę gazu. A jak masz zbyt prymitywną instalację gazową to tak jak napisał Saphire szybciutko zamawiaj nową lambde... Mi pali sporo więcej bo 14 w cyklu miejskim, ale mam ciężką nogę więc się z tym liczę;)

[Piotr Góralski]

Spalanie na LPG w stos. do benzyny musi!!! być 20 do 30 % większe. Z tego 20% idzie na karb mniejszej wartości opałowej LPG, a 10% na upośledzenie dokładności dawkowania gazu w stosunku do wtrysku wielopunktowego benzyny. Widziałem również wywody naukowców z Instytutu Paliw i czegośtam o tym, że LPG spala się wolniej i mniejsza jest efektywność przekształcania energii ze spalania w pracę i również z tego tytułu powinien dojść pojedynczy procencik do zwiększenia zużycia. Jeżeli spalanie nie jest większe w stosunku do benzyny o podane wartości, to patrz post kolegi saphire.
Pozdrawiam

Spalanie na LPG w stos. do benzyny musi!!! być 20 do 30 % większe. Z tego 20% idzie na karb mniejszej wartości opałowej LPG, a 10% na upośledzenie dokładności dawkowania gazu w stosunku do wtrysku wielopunktowego benzyny. Widziałem również wywody naukowców z Instytutu Paliw i czegośtam o tym, że LPG spala się wolniej i mniejsza jest efektywność przekształcania energii ze spalania w pracę i również z tego tytułu powinien dojść pojedynczy procencik do zwiększenia zużycia. Jeżeli spalanie nie jest większe w stosunku do benzyny o podane wartości, to patrz post kolegi saphire.
Pozdrawiam

[stanik]

mi średnie spalanie na dystansie 40 tys km wyszło 10,6 litra,
W cyklu miejskim mieszczę się w przedziale 9.5 - 12.5 (zależnie od stylu jazdy)
w trasie 8.1 - 10.5 (j.w.)

Ale na kontrole jeżdżę do gazowników raz w roku i tam ustawiają mi z komputerem. Wolę wydać 20 PLN na regulację niż potem na remont silnika.

Pozdrawiam

[maksiu21]

Faktycznie, szkoda silnika a porady od strony kumpla nie zawsze musza byc trafione w 10. Jutro musze dorwac jakis warsztat i niech mi sprawdza czy dobrze jest ustawiony gaz. Dzieki za ukierunkowanie zagubionej owieczki na dobra sciezke myslenia Mam nadzieje ze jeszcze wszystko jest ok ze silniczkiem, moja biedna Cari... Pozdrawiam...

Faktycznie, szkoda silnika a porady od strony kumpla nie zawsze musza byc trafione w 10. Jutro musze dorwac jakis warsztat i niech mi sprawdza czy dobrze jest ustawiony gaz. Dzieki za ukierunkowanie zagubionej owieczki na dobra sciezke myslenia Mam nadzieje ze jeszcze wszystko jest ok ze silniczkiem, moja biedna Cari... Pozdrawiam...