Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: karolgt
14-10-2007, 23:13
Coś śmierdzi :) I coś cieknie
Autor Wiadomość
brodzky 
Mitsumaniak


Auto: '97 EA5W AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 12 Lis 2005
Posty: 667
Skąd: Bielsko-Biała, czasem Sosnowiec
Wysłany: 14-12-2006, 21:42   Coś śmierdzi :) I coś cieknie

Witam po dłuższej przerwie spowodowanej bumem zasilacza i pół kompa do wymiany :/

do rzeczy. ostatnimi czasy po dłuższej trasie (powiedzmy 50km) jak wysiąde z auta to delikatnie czuć taki ostry zapach (przypomina mi przypalona tarcze jak sie na polsprzegle przesadzi). Po podniesieniu maski też sądzę że to ode mnie :) Wykluczyłbym raczej hamulce więc do głowy przychodzi mi tylko sprzęgło i tu pytanie: docisk padł czy tarcza spalona? Jak mogłem ją spalić skoro powyżej 3,5 tys to bardzo rzadko podkręcam a nogi na pedale nie trzymam. POziom płyniu w zbiorniczku ma jakiś wpływ na dosick? Chyba nie. Aha Tak też domniemywam, że to sprzęgło gdyż ostatnio byłem w podróży (ca 1300km) i na początku trasy przy 110km/h bylo 2900 rpm a godzine pozniej 3000rpm przy tej samej predkości więc chyba delikatny uslizg mam po jakimś czasie. Dzisiaj sprawdzałem 110 jest przy 2900. Pomiar obrotomierzem bo kabel do palma urwalem :)

Problem 2: Olej mi znika. Z jednej strony miska jest wilgotna z drugiej mam poloske pochlapana olejem ale to zdaje sie mechanik pochlapal jak ostatnio regenerowal glowice (docieranie, uszczelniacze zaworowe, uszczelka pod glowica, pompa wody, rozrzad i simeringi przy rozrzadzie). Na pewno mi tego oleju nei spala bo nie ma problemu z rozruchem nie dymie z rana nie smierdzi olejem z rury nawert jak sie rozgrzeje i wykrece do 5000 nie ma dymu z rury wiec gdzies ucieka tylko gdzie moze lac? Czesto pada uszczelka miski? Mnie to na uszczelke miski wyglada ale moze jest jakies miejsce wrazliwe gdzie mechanik mogkl cos schrzanic (simering na wale zle zalozyl albo juz padl?). Mechanik byl jakies hmm... teraz nie powiem dokladnie ale 5-10 tys km temu (niezly rozrzut nie? :) )

Dzięki za wskazówki czego szukać.

ps. tarcza + docisk + lozysko + przeguby wymienialem 25tys temu. i BTW gumy na polosi zaczynaja pekac, co z tym zrobic?
_________________
Gaz jest... tani
Mój Galant
 
 
 
termonti
[Usunięty]

Wysłany: 14-12-2006, 22:05   

brodzky napisał/a:
110km/h bylo 2900 rpm a godzine pozniej 3000rpm przy tej samej predkości więc chyba delikatny uslizg mam po jakimś czasie. Dzisiaj sprawdzałem 110 jest przy 2900.


To bym raczej zrzucil na prace elementu, rozgrzanie itp. wszyscy wiemy, ze temperatura zmiania charakterystyke pracy. Tak jak tarcze hamulcowe na cieplo nie maja tych wlasciwosci co na zimo, tak i sprzeglowa pewnie tez sie inaczej zachowuje.

brodzky napisał/a:
Olej mi znika. Z jednej strony miska jest wilgotna z drugiej mam poloske pochlapana olejem


Simering na wale korbowym puszcza, a pedem powietrza podczas jazdy caly olej zmierza na poloske. Mialem dokladnie ten sam problem i wymiana simeringu zalatwila sprawe.
Nie wykluczal bym, ze czesc tego oleju dostaje sie na wygech i cos "pachnie" nie tak, ale to juz sam ocen, czy to przypadkiem nie jest swad palonego oleju...
Ostatnio zmieniony przez tomusn 14-12-2006, 22:16, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
brodzky 
Mitsumaniak


Auto: '97 EA5W AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 12 Lis 2005
Posty: 667
Skąd: Bielsko-Biała, czasem Sosnowiec
Wysłany: 15-12-2006, 09:36   

no olejem to to nie pachnie zdecydowanie. jak upalonym sprzeglem. Z olejem to troche dziwnie, jak wlazlem po auto to z przodu silnika tak jakby z pompy wody uciekalo a z tylu jakby przez bagnet wykipialo :) Podjade do mechanika moze cos schrzanil... Ale simring na wale wymienial mi razem z tym rozrzadem itd... :/
_________________
Gaz jest... tani
Mój Galant
 
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21949
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 15-12-2006, 10:34   

Wszystko co pisze termonti to prawda, ale ja to jeszcze rozwinę.
Jeśli chodzi o mokrą od oleju półośkę to po pierwsze:
-sprawdź czy nie ubyło oleju w skrzyni (jeśli nie wyciek jest z uszczelniacza na wale, jeśli ubyło to wyciek masz z uszczelniacza wałka sprzęgłowego-koszmar, bo trzeba rozebrać w mak skrzynkę żeby go wymienić). Niestety ja tak miałem i skrzynka nie chodzi już tak jak wcześniej, ale cóż. Koszt uszczelniacza, w takie miejsce tylko firmowy NOK rzecz jasna, 18 zł. Ale roboty co nie miara.
U mnie sytuacja wyglądała tak:
Zauważyłem mokrą półośkę oraz przegub wewnętrzny-mówię sobie leci z uszczelniacza półosi. Wymieniłem go i...nadal leci.
Wyjąłem skrzynię i wszystko było jasne. Olej wyciekał ze skrzyni, po wałku sprzęgłowym spływał do docisku sprzęgła, który to rozrzucał olej po całej obudowie do tego stopnia, że przelatywał on w miejscu montażu obudowy sprzęgła z silnikiem i lądował na półosi. Sprzęgło było całe w oleju (aż dziwne, że nie wyczułem poślizgu), bo po demontażu olej sobie ładnie kapał z niego :evil: . Uff, ale się nagadałem.
brodzky napisał/a:
Czesto pada uszczelka miski?

Nie ma tam uszczelki i raczej rzadko cieknie (przeważnie zaczyna lecieć po walnięciu gdzieś michą co nie jest, przynajmniej w moim przypadku, rzadkością). Tam jest sam silikon. Wystarczy zdemontować, oczyścić stary silikon, odtłuścić benzyną ekstrakcyjną, nałożyć nowy silikon dość grubo, przykręcić i wsio. Gdzie niegdzie można kupić uszczelkę pod miskę do Colta, ale są to syfne uszczelki Ajusy i wolę dać sam silikon tak jak Japońce to wymyśliły.
Mam nadzieję, że pomogłem.
 
 
kaeres
[Usunięty]

Wysłany: 15-12-2006, 11:26   

Pierwsza oznaka padajacej tarczy to poprostu uslizg.
Ale tak zeby smierdzialo to musi dosc znacznie ujezdzac na sprzegle.
Przy gwaltownych zmianach biegow, przy wysokich obrotach powinno uslizgiwac i to nawet slyszalnie.
Bardziej bym stawial na ten przypalany olej jak sugeruje termonti.

PS. Co masz za spalanie w linku ? :D
 
 
josie 
Mitsumaniak
majsterklepka


Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 2517
Skąd: Gdynia
Wysłany: 15-12-2006, 12:10   

Ja polecam wejść pod auto ze szmatką i butelką benzyny. Wyczyścić ślady wycieku i po kilkunastu - kilkudziesięciu km znowu wejść i zobaczyć gdzie się pojawiło.

brodzky napisał/a:
Dzisiaj sprawdzałem 110 jest przy 2900


Heh... Ja mam 3000 przy 100km/h :wink: Ale to może kwestia rozmiaru opon.

Co do śmierdzenia - wysprzęglik przy skrzyni popycha taką łapę, łapa obraca wałek który wchodzi do skrzyni. Na tym wałku zaraz przy wejściu powinna być taka filcowa tulejka - ona powinna być zdaje się nasączona smarowidłem. Jak to wszystko wyschnie to wałek się przyciera. Wysprzęglik go popchnie, ale jak puścisz sprzęgło to docisk nie ma siły cofnąć wałka i nie zasprzęgla się do końca.
Spróbuj podjechać pod jakąś większą górkę to będzie wiadomo - jak to sprzęgło śmierdzi to musi się ślizgać.
 
 
brodzky 
Mitsumaniak


Auto: '97 EA5W AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 12 Lis 2005
Posty: 667
Skąd: Bielsko-Biała, czasem Sosnowiec
Wysłany: 17-12-2006, 21:09   

ja mam 155/80R13 oponki i przy 110 licznikowym 2900 obr/min tudziez 3000rpm

Spalanie 5.8 to jak mialem 30km do pracy ok 15 km ekspresowa trasa i 15 przez wioski.

Hmm... kupilem swego czasu komplet uszczelek klawiatura wydech ssacy i pod miske tez jest tylko jej nie zakladalem o gora byla robiona. Probowalem to oczyscic ale cos mi nie szlo (benzynki nie mialem)

Aha polos nie jest pochlapana przy skrzyni tyko przy bagnecie tak jakby sie olej na nia wylal. Fotki zrobie moze jutro jak pogoda bedzie bo dzis deszczowo caly dzien..

Pozdrawiam

edit:
co do wysprzeglika to on mi calkiem do konca nigdy nie wracal. Jak go wyciagne na full to mi wtedy pedalu brakuje zeby wysprzeglic...
_________________
Gaz jest... tani
Mój Galant
 
 
 
ryba_84 
Forumowicz
ryba_84


Auto: colt 91' 1.8 Gti już 2.0Turbo
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 111
Skąd: Lublin
Wysłany: 05-01-2007, 21:19   

termonti napisał/a:
To bym raczej zrzucil na prace elementu, rozgrzanie itp. wszyscy wiemy, ze temperatura zmiania charakterystyke pracy. Tak jak tarcze hamulcowe na cieplo nie maja tych wlasciwosci co na zimo, tak i sprzeglowa pewnie tez sie inaczej zachowuje.
mi ta teoria sie nei podoba nie powinno nbyc zadnych poslizgow na sprzegle czy zimnym czy rozgrzanym.jak sa uslizgi to znaczy ze trzeba zajrzec tam
_________________

 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.