[EAxx] Wilgotny nie odpala |
Autor |
Wiadomość |
wonsz
Mitsumaniak Ultras Sur

Auto: Galant 2.5V6 sedan
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Sty 2010 Posty: 200 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 02-01-2012, 02:26
|
|
|
Części zamówione, przyjdą pewnie dziś. Wymiana jest ciężka? Chyba nie trzeba dużo demontować bo w miarę dojście jest. Dziś wracając do Łodzi też nie chciał odpalić. 3 minuty grzania suszarką do włosów i odpalił od razu |
_________________ 2.5V6 Tiptronik. BRC P&D. |
|
|
|
 |
mar111cin
Forumowicz
Auto: galant 2.5 V6 '03
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Paź 2008 Posty: 982 Skąd: FSW
|
Wysłany: 02-01-2012, 17:09
|
|
|
widzę, że powinienem opatentować mój pomysł z suszarką
Jak dojdzie to pochwalisz się co zamówiłeś, czy pasowało i najważniejsze ile czasu zajeła Ci wymiana |
_________________ Galant 2.5 V6 2003r. automat +VSI Prins
witaj Gość |
|
|
|
 |
wonsz
Mitsumaniak Ultras Sur

Auto: Galant 2.5V6 sedan
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Sty 2010 Posty: 200 Skąd: Łódź
|
|
|
|
 |
komarsnk
Mitsumaniak mocno uzależniony
Auto: Galant '02 Avance A/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 08 Maj 2009 Posty: 1908 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 07-01-2012, 18:54
|
|
|
wonsz napisał/a: | Jak oceniacie ich stan?
|
Albo mi się wydaje albo palec jest ukruszony - zrób bliższe zdjęcie.
Kopułkę jak dla mnie wystarczy poskrobać na stykach i będzie hulała |
|
|
|
 |
wonsz
Mitsumaniak Ultras Sur

Auto: Galant 2.5V6 sedan
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Sty 2010 Posty: 200 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 07-01-2012, 19:02
|
|
|
To najwyżej komuś sprzedam za grosze tą kopułkę, bo już zamontowałem nową. Z tym palcem masz rację.
Mam nadzieje że mój problem zniknie.
Pozdrawiam. |
_________________ 2.5V6 Tiptronik. BRC P&D. |
|
|
|
 |
komarsnk
Mitsumaniak mocno uzależniony
Auto: Galant '02 Avance A/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 08 Maj 2009 Posty: 1908 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 07-01-2012, 19:30
|
|
|
wonsz napisał/a: | To najwyżej komuś sprzedam za grosze tą kopułkę, bo już zamontowałem nową. |
Ty sobie lepiej trzymaj tą kopułkę bo nie wiadomo jak to będzie z tą nową |
|
|
|
 |
deejay
Mitsumaniak

Auto: Rav4 Hybrid
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 155 razy Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 6103 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 07-01-2012, 20:24
|
|
|
komarsnk napisał/a: | Kopułkę jak dla mnie wystarczy poskrobać na stykach i będzie hulała |
Kopułka śmieć , zero węglika stykowego |
|
|
|
 |
komarsnk
Mitsumaniak mocno uzależniony
Auto: Galant '02 Avance A/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 08 Maj 2009 Posty: 1908 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 07-01-2012, 21:50
|
|
|
deejay napisał/a: | komarsnk napisał/a: | Kopułkę jak dla mnie wystarczy poskrobać na stykach i będzie hulała |
Kopułka śmieć , zero węglika stykowego |
E no bez jaj Mam taką samą i nie problemu....
Też nie ma co popadać w paranoję - Galant nie jest nowym samochodem... |
|
|
|
 |
deejay
Mitsumaniak

Auto: Rav4 Hybrid
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 155 razy Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 6103 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 07-01-2012, 21:53
|
|
|
komarsnk napisał/a: | Też nie ma co popadać w paranoję - Galant nie jest nowym samochodem... |
Tak , a potem mamy takie temty na MM jak ten , że ktos ma problemy itp |
Ostatnio zmieniony przez deejay 07-01-2012, 23:21, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
komarsnk
Mitsumaniak mocno uzależniony
Auto: Galant '02 Avance A/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 08 Maj 2009 Posty: 1908 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 07-01-2012, 23:01
|
|
|
deejay napisał/a: | komarsnk napisał/a: | Też nie ma co popadać w paranoję - Galant nie jest nowym samochodem... |
Tak , a potem mamy takie temty na MM jak ten że ktos ma problemy itp |
Bez problemów to forum by nie istniało Jakby nie było MM to ja nie wiem co bym wieczorami robił
A wracając: to na moje żółtodziobe oko to zdecydowany wpływ na usterkę miał ten pokruszony palec... |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 646 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24344 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 08-01-2012, 10:15
|
|
|
komarsnk napisał/a: | wpływ na usterkę miał ten pokruszony palec. | ten palec to się kruszy w każdym V6 niestety - kupiłem oryginał i jeżdżę a wcześniej nakleiłem na to ukruszenie kawałek blaszki miedzianej by zrobić oryginalny kształt i stwierdzam, że to ukruszenie nie ma absolutnie żadnego wpływu na pracę silnika
za to kopułka bez węglika to już problem... |
|
|
|
 |
|