 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Filtr powietrza i maly filtr (?) przy przeplywomierzu |
Autor |
Wiadomość |
qrzyh [Usunięty]
|
Wysłany: 25-03-2007, 20:53 Filtr powietrza i maly filtr (?) przy przeplywomierzu
|
|
|
Kupilem galanta z silnikiem 4G63 i zauwazylem ze maly filterek (jesli mozna to tak nazwac) zaraz przed przeplywomierzem jest bardzo zabrudzony, az tlusty. Nie wiecie czy jest to czesc zamienna i czy ma to duzy wplyw na dzialanie przeplywomierza, a dalej silnika??
PS. Chce zmienic gume na przegubie zewnetrznym lewym, przegub jest rozbieralny czy musze odkrecac polos ze skrzyni?? |
Ostatnio zmieniony przez roch_27 06-08-2007, 12:26, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
tomusn
Mitsumaniak

Auto: Colt Z34A 6AMT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 106 razy Dołączył: 08 Maj 2005 Posty: 3975 Skąd: Żnin
|
Wysłany: 25-03-2007, 21:40
|
|
|
no to musisz się douczyć kolego!!
to nie jest filterek przed sondą lambda, gdyż ta jest w układzie wydechowym...
a to na zdjęciach to pokrywka filtra powietrza z przepływomierzem , "filterek" oddziela przepływomierz od rury dolotowej (na to zakładasz rurę).
tak naprawdę to pytanie jest słuszne, mój też wygląda podobnie... czym może grozić zabrudzenie? |
_________________ Tomek
Colt Colt Colt
 |
Ostatnio zmieniony przez tomusn 26-03-2007, 07:53, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
bombello1 [Usunięty]
|
Wysłany: 25-03-2007, 23:18
|
|
|
Co do wymiany gumy to:ściagasz koło , odkręcasz końcówkę wahacza i zbijasz go w dół ,to samo robisz z końcówką drążka kierowniczego(po prostu odczepiasz od zwrotnicy),odkręcasz wewnętrzną gumę i bardzo ładnie ci wychodzi półośka z środka przegubu.Na jej końcu zobaczysz krzyżak zabezpieczony pierścieniem ,ściągnij je a następnie krzyżak , pozostaje wymiana gumy ,mycie nowy smar i skręcanie.
Pozdrawiam
Co do filterka to myślę że ma on ograniczyć ewentualne cofnięcie się gazów (strzał w kolektor ssący)a co za tym idzie uchronić przepławkę przed uszkodzeniem . Są to tylko moje przypuszczenia.
Ps.ile dales za gala ? |
|
|
|
 |
qrzyh [Usunięty]
|
Wysłany: 26-03-2007, 07:11
|
|
|
przepraszam za glupi blad, po prostu myslalem o czym innym a co innego napisalem:oops:
odnosnie poloski chodzi mi o to czy przegub jest rozbieralny, czy aby wymienic ta gume na przegubie zwnetrznym musze wyjmowac cala polos i zakladac to od tylu czy wystarczy go rozpiac?? Bo wewnetrzny sie rozbiera na 100%.
Co do ceny, wydalem wszystko co mialem czyli 4600. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24319 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 26-03-2007, 09:28
|
|
|
to papierowe sloneczko to tylko taki filterek formujacy - wszystko do jak najlepszego tlumienia tetnien w ukladzie dolotu; nie ma specjalnego wplywu na dzialanie silnika - przynajmniej znam jednego E33, ktory dlugi czas jezdzil bez tego
co do przegubu - na pewno latwiej jest wymienic wyjmujac polos; rozumiem, ze nie chce Ci sie rozkrecac polosi, ale bedzie duzo latwiej, jesli ja odkrecisz, potem mocowanie amortyzatora do zwrotnicy i masz na tyle duze pole do manipulacji, ze wyciagniesz przegub z piasty a polos wybijesz ze skrzynki
teraz duzo latwiej gume wymienic |
|
|
|
 |
bombello1 [Usunięty]
|
Wysłany: 26-03-2007, 12:41
|
|
|
qrzyh napisał/a: | :oops: przepraszam za glupi blad, po prostu myslalem o czym innym a co innego napisalem:oops:
odnosnie poloski chodzi mi o to czy przegub jest rozbieralny, czy aby wymienic ta gume na przegubie zwnetrznym musze wyjmowac cala polos i zakladac to od tylu czy wystarczy go rozpiac?? Bo wewnetrzny sie rozbiera na 100%.
. |
W takim przypadku przychylam się do przedmówcy ponieważ będziesz miał dobry dostęp do przegubu żeby go umyć i dać nowy smar(guma pewnie pękła więc dostał się piasek) .Nim zabierzesz się za tą śrubę centralną tego przegubu to pojedż gdzieś do mechanika lub wulkanizatora żeby ci ją zruszyli ,będzie ci łatwiej (chyba że masz porządny klucz i 1,5 metra rury do kręcenia)
Pozdrawiam.
Ps. zewnętrzny poprostu się zbija z półosi. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24319 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 26-03-2007, 12:51
|
|
|
ja akurat zewn. przegub wyciagalem z piasty, zbija sie wewnetrzny - pukajac w ten kielich przy skrzyni
a nakretke mozna odkrecic przy pomocy kogos, kto ostro zaprze sie na hamulcyu i nie pozwoli obracac piasta
rozpinanie sworznia wahacza jest o tyle trudne, ze w zwrotnicy jest stozek i czesto nie latwo to wychodzi (z Josie pogielismy sciagacz do sworzni), wiec lepiej odlaczyc amorek i wtedy mozna zwrotnice dosyc ladnie odchylic - byle tylko do piasty sie piasek nie sypal (przy wyjmowaniu polosi) |
|
|
|
 |
bombello1 [Usunięty]
|
Wysłany: 26-03-2007, 13:53
|
|
|
Tak ale qrzyh się pytał czy zewnętrzny przegób się wogóle da odłączyć od półośki więc napisałem że się z niej zbija(bynajmniej tak go zrozumiałem) .Co do sworznia wachacza to każdy ma tam jakiś swój sposób ja nigdy nie używam ściągacza i zajmuje mi to max45 sekund (ale to już musi być napraaawdę oporny).
Aha jeszcze jedno do odkręcenia tej śruby trzeba naprawde mocnego klucza nie tyle co nasadki ile pokrętła ty z racji tego że zajmujesz się mechaniką masz taki klucz „grzyh” może nie mieć ,stąd moja propozycja o zruszeniu jej (ja poluźniam ją jak koło jest jeszcze na ziemi wobec tego nie potrzebuje drugiej osoby)
Pozdrawiam. |
|
|
|
 |
qrzyh [Usunięty]
|
Wysłany: 26-03-2007, 15:39
|
|
|
Dzieki za rady
Na pewno jakos sobie poradze
Czyli z tym "filterkiem" to nie ma co sie bawic , doczytalem sie ze jest to tlumik szmerow.
Ale mam jeszcze jeden problem:
Moze ktos z Was wie dlaczego zaraz po odpaleniu silnika pracuje on bardzo nierowno, od 500 do 1200 obrotow, gdy dodam gazu po odjeciu gasnie,
czy moze to byc wina tego nieszczesnego przeplywomierza??
Na gazie chodzi elegancko, a na benzynie wogolnie nie ma mocy, silnik pracuje nierowno [/b] |
Ostatnio zmieniony przez qrzyh 26-03-2007, 17:05, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24319 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 26-03-2007, 16:54
|
|
|
bombello1 napisał/a: | nie używam ściągacza i zajmuje mi to max45 sekund |
fakt - czasem nawet mniej - wszystko zalezy od ciezaru mlotka |
|
|
|
 |
JaGrab3
Mitsumaniak Piotrek - ORACLE fan

Auto: Sig 2.0T,Frotka 3.2, Astra2
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 28 razy Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 930 Skąd: Crackoof
|
Wysłany: 26-03-2007, 21:11
|
|
|
qrzyh napisał/a: | Dzieki za rady
Na pewno jakos sobie poradze
Czyli z tym "filterkiem" to nie ma co sie bawic , doczytalem sie ze jest to tlumik szmerow.
Ale mam jeszcze jeden problem:
Moze ktos z Was wie dlaczego zaraz po odpaleniu silnika pracuje on bardzo nierowno, od 500 do 1200 obrotow, gdy dodam gazu po odjeciu gasnie,
czy moze to byc wina tego nieszczesnego przeplywomierza??
Na gazie chodzi elegancko, a na benzynie wogolnie nie ma mocy, silnik pracuje nierowno [/b] |
Podbnie miałem, i to był właśnie przepływomierz. Odłącz wtyczkę od przepływki , autko powinno lepiej chodzić niż z podłączonym, ale oczywiście nie idealnie , autko lepiej chodzi bez przepływki niż z błędnymi wskazaniami |
_________________ --------------------------------------------------
est: Signum 2.0Turbo , Astra "GSI"
byuo:126p,LADA2103,CIFF-Żaba,Cari 1.6,Gal 2.0 Sport Edition,FROTKA 3.2 V6 Limited Edition
---------------------------------------------------
Pomoc dla Kamilka
---------------------------------------------------
 |
|
|
|
 |
qrzyh [Usunięty]
|
Wysłany: 27-03-2007, 17:56
|
|
|
jak odlaczylem przeplywomierz to obroty spadaly juz tak ze gasl, wiec postanowilem go ponownie podlaczyc, eh, nie wiem w czym moze tkwic przyczyna |
|
|
|
 |
bombello1 [Usunięty]
|
Wysłany: 28-03-2007, 00:18
|
|
|
proponuje strone krzyzaka http://mitsubishifan.webpark.pl/
a tam na samym dole pierwsze co to diagnoza bledów ECU, czyszczenie przepustnicy,regulacja obrotów Itd.(generalnie zacznij od tych na samym dole -wszystko co dotyczy silnika 4G37 i 4G64)
Mozna powiedziec ze jest tam kompedium wiedzy |
|
|
|
 |
qrzyh [Usunięty]
|
Wysłany: 31-03-2007, 21:01
|
|
|
Rzeczywiscie przepustnica jest baardzo zabrudzona, tak samo i kolektor, ktory chyba tez wyczyszcze , a na tej stronce co podales patrzylem na regulacje obrotow i dotyczny ona silnika 4G37 a nie 4G64, wiesz czym sie rozni schemat regulacji obrotow w tych silnikach, a moze wogole nie ma tych roznic? |
|
|
|
 |
bombello1 [Usunięty]
|
Wysłany: 31-03-2007, 22:17
|
|
|
4G64?-chciałeś powiedzieć 4G63.
nie ma różnicy, w moim poście powyżej ostatnie zdanie powinno brzmieć :wszystko co dotyczy 4G37 dotyczy także 4G63.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
|
|