Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

marrok · Wysłany: 03-03-2011, 11:15 **Szcyt oszczędności**

powiem szczersze, że nie spodziewałem się nigdy ujrzeć LPG w tej klasie samochodów...
czekam na ferrari z LPG :badgrin:

Sczyt oszczędności

Tomek · Wysłany: 03-03-2011, 11:42 **Re: Szcyt oszczędności**

marrok · Wysłany: 03-03-2011, 12:33 **Re: Szcyt oszczędności**

jaca71 · Wysłany: 03-03-2011, 12:34

marrok, zapomniałeś dodać za słowem TANIO drugie ECO

marrok · Wysłany: 03-03-2011, 12:48

Tomek · Wysłany: 03-03-2011, 12:54

Fragu · Wysłany: 03-03-2011, 13:00

Znajomego dobry kumpel ma H2 z LPG. Ma tam taki zbiornik, że jak tankuje przy markecie to w między czasie może cotygodniowe zakupy zrobić

robertdg · Wysłany: 03-03-2011, 15:10

Łaj, ale się podniecacie, jakby od początku produkowali silniki zasilanie gazem, a później ktoś jako alternatywe zapodałby PB, to też byście pitolili glupoty paliwowe.

Ehhhhh te utarte trendy srendy i obyczaje.

Nieco obiektywizmu :roll:

plecho1 · Wysłany: 03-03-2011, 15:42

Gaz w drogich autach najbardziej bulwersuje tych co sami by założyli ale głupio im przed znajomymi

jaca71 · Wysłany: 03-03-2011, 16:37

Ja się tam na gazie nie znam ale na jednym z regionalnych spotów jednogłośnie uchwalono że:
GAZ JEST FAJNY

[ Dodano: 03-03-2011, 16:38 ]

romero · Wysłany: 03-03-2011, 20:52

krzychu · Dodano: 03-03-2011, 20:57

Bart007 · Wysłany: 03-03-2011, 21:22

Gaz w autach luksusowych to żadna nowość. Jest inny mały problem - coraz więcej garaży podziemnych z zakazem wjazdu samochodów zasilanych LPG. Ponoć ma to jakieś umocowanie w prawie :roll:

szpala85 · Wysłany: 03-03-2011, 21:25

zbyszek05 · Wysłany: 03-03-2011, 21:26

To i ja coś dodam ...jeżeli ma być tanio i eco to po co w hummerze silnik ponad 5.0 cm3 :idea:

Tak samo rzecz ma się do porsche .
Może i wychodzi tanio i w porównaniu do zarobków polaka ,który chce rozbijać się autem z silnikem o dużej pojemności to jest alternatywa ale dalej nie jest oszczędnie bo auto typu spark będzie tańsze w eksploatacji i podczas tankowania i tak samo zawiezie i przywiezie.
Teraz z doświadczenia kilkudniowego .Kolega przyjechał do drugiego kolegi na naprawę kompresora klimatyzacji i tylnych amortyzatorków/ siłowniczków/ od klapy - czym ? VW "tuaregiem" / rocznym / - rolnik "hadziaj "z okolicznej malej wsi .Auto od niemca oczywiście . Z kilku tras auto wróciło na lince - dlaczego ? Żal mu było wydać na lawętę więc ciagnął auto na sznurku . Kiedy dowiedział się o cenie siłowniczków stwierdził ze klapę sobie przytrzyma ,zresztą i tak jej nie używa . A klimatyzacja - nie naprawi - woli mówić że ma uczulenie - pali papierosy i jezdzi z otwartym oknem .Dla mnie - oszczędność we wszystkim - no i nie tankuje on tylko czerwoną ,która kosztuje ok.3.7 za litr :finga: