Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[1.6] ASX Lakier-wyjątkowo mało odporny
Autor Wiadomość
calabria 
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi ASX
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 14 Kwi 2014
Posty: 2
Skąd: Kielce
  Wysłany: 02-05-2014, 14:21   [1.6] ASX Lakier-wyjątkowo mało odporny

Pytanie może dziwne, ale.........czy w ASX też macie problem z odpryskującymi na maskę kamieniami? Wiem, że może to kwestia dróg, prędkości itd..... ale mając na uwadze kilka innych aut, które użytkowałam, kamloty też pryskały ale nie zostawiały aż takich śladów. Czy to "magia" miękkiego lakieru? A może kształt autka taki mało odporny i łapie ten syf na siebie? Cała sympatyczna mordka "miśka" w dziurkach.......aż boli :cry:
_________________
calabria
 
 
quarniento 
Forumowicz

Auto: ASX diesel na cztery łapcie
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 33
Skąd: Warszawa
Wysłany: 02-05-2014, 18:04   

Mam tak samo jak ty :)
Z tego co zasięgnąłem języka to odpowiedzialny jest kiepski podkład. Ponoć z tego tytułu część roczników podlega pod poprawkę tyle, że się tym nie chwalą. Ja się dowiedziałem o tym jak zrobiłem sam po zeszłej zimie zaprawki, po tej mam już nowe dzioby.
Folię polecają znawcy i tyle w temacie.
 
 
Lucas123w 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 20 Mar 2012
Posty: 977
Skąd: Rumia
Wysłany: 03-05-2014, 10:38   

Powiem wam tak po 2007 roku eko-lakiery są tak parszywe że nie tylko Mitsu ma problemy z odpryskami, zarysowaniami.
Kształt maski faktycznie nie pomaga w unikaniu odprysków. U mnie w Lancerze po 3 latach mam klika odprysków na masce ale się tym nie przejmuję, przetrwały trzy zimy i ruda ich nie rusza. Podstawa dobre zabezpieczenie lakieru i trzeba odpuścić sobie jazdę na zderzaku :D szczególnie latem :D
_________________
 
 
Slaw 
Forumowicz
Śmigma


Auto: Sigma 3.0 V6 24v 93r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 343
Skąd: Suwałki
Wysłany: 03-05-2014, 19:37   

Niestety na nasze drogi trzeba lakier z aut ciężarowych a w tych bojowych warunkach nic nie wytrzyma
 
 
 
tonyhc 
Mitsumaniak

Auto: ASX 1.8 150KM
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 58
Skąd: Szczecin
Wysłany: 09-05-2014, 02:46   

mam to samo, poszło do lakierowania
_________________
 
 
JAHnosik 
Nowy Forumowicz


Auto: ASX 1.8 DID 150KM 4WD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Maj 2014
Posty: 16
Skąd: Lublin
Wysłany: 17-06-2014, 16:31   

A próbowaliście powłok?
Zanim odebrałem swojego Miśka, "przestraszony" opiniami o miękkim lakierze, umówiłem się na nałożenie powłoki chroniącej lakier. Padło na ceramiczną 4nano. Producent daje 5 lat ochrony, ale wg firmy detailingowej aktywna ochrona lakieru to 3 lata. Przejechałem dopiero 2700km, ale powłoka została nałożona zaraz po odbiorze z salonu i na razie nie zauważyłem żadnych odprysków, więc powłoka raczej działa i spełnia swoją funkcję. Dodatkowo lakier - grafit trochę pociemniał, ale jak dla mnie jest to na plus :)
 
 
W@sio 
Mitsumaniak
Well, hello there!


Auto: Doładowane ;-)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 54 razy
Dołączył: 09 Sty 2013
Posty: 2144
Skąd: Lublin / Sporniak
Wysłany: 17-06-2014, 16:44   

Lakier złapał głębi, natomiast co do ochrony przed odpryskami - warstwa ceramiczna działa trochę jak wosk, tyle, że lepiej trzyma się lakieru, stąd działanie do 3 lat jak twierdzą detalingowcy. Od stanu lakieru, jego rodzaju oraz warunków w których auto jest użytkowane zależy jak długo będzie działała. Macia miał na swoim Outku nałożoną ceramikę, która miała działać przez 5 lat, po nieco ponad roku nie było po niej śladu (z relacji Maci).

Nie spodziewał bym się ochrony przed odpryskami - na to wpływa jak lakier wiąże się z blachą, a nie to, czy jest czymś pokryty czy też nie. Na moim aucie też jest sporo odprysków, kilka nawet w dość niespodziewanych miejscach, ale cóż począć - takie mamy drogi :(
_________________
Kupiłem i tuningowałem Outka Turbo zanim to było modne...

EVO byłem, ale przytyłem - Najładniejsze 4x4 Zlotu w Firleju 2014. Najładniejsze 4x4 Zlotu w Pogorzelicy 2015, Najładniejsza terenówka Zlotu w Przesiece 2016, Najładniejsze 4x4 i Najlepszy Tuning Zlotu w Grudziądzu 2017
miniT czyli Wasiowy Coltolot CZT

Wasiowy cabio spod znaku pieruna
 
 
veramente 
Mitsumaniak

Auto: ASX
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Cze 2014
Posty: 33
Skąd: Kraków/Bochnia
Wysłany: 19-06-2014, 17:25   

Lakier... u mnie dopiero pierwsze kilometry i odprysków na razie nie zauważyłem, ale mam pytanie o myjnię.
Używacie myjek bezdotykowych? Stanowczo mi to odradzono w salonie, ale zużyte szczotki też potrafią chyba nieźle zaszkodzić? Jaki macie sposób na bezpieczne mycie samochodu?
 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 19-06-2014, 18:56   

veramente napisał/a:
Używacie myjek bezdotykowych? Stanowczo mi to odradzono w salonie

Wolą dmuchać na zimne :wink: .
Myjnia „bezdotykowa” myje proszkiem pod wysokim ciśnieniem.
Jak zbyt blisko przyłożysz lancę to rwiesz do żywego – na każdej myjni jest regulamin i sposób użycia poszczególnych programów z odległościami włącznie – tylko… kto by to czytał jak się ptasie guano odkleić nie chce... :mrgreen:

Lakierem się nie przejmuj.
Jak mocno zmatowieje oddaj w ręce fachowca i ciesz się od nowa błyskiem i blaskiem.
Jak chcesz mieć dobre samopoczucie i przeświadczenie, że dbasz to znajdź sobie jakąś myjnię ręczną w swojej okolicy i myj tylko na niej - ten sposób polecam.
 
 
JAHnosik 
Nowy Forumowicz


Auto: ASX 1.8 DID 150KM 4WD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Maj 2014
Posty: 16
Skąd: Lublin
Wysłany: 20-06-2014, 11:08   

Jestem w fazie testów piany aktywnej. Używam ValetPRO pH Neutral Snow Foam z przerobionego Marolexa. Trzeba się nabiegać wkoło samochodu, ale z mniejszymi zabrudzeniami daje sobie radę. Do spłukania używam wody z myjki ciśnieniowej z dużej odległości (ponad 1.0m).
 
 
W@sio 
Mitsumaniak
Well, hello there!


Auto: Doładowane ;-)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 54 razy
Dołączył: 09 Sty 2013
Posty: 2144
Skąd: Lublin / Sporniak
Wysłany: 20-06-2014, 15:07   

Myślę, że lepsze efekty płukania i mniej zacieków daje stary sprawdzony sposób - bezpośrednio z węża, szeroki strumień pod nie za dużym ciśnieniem, ale każdy ma swoje metody :)
_________________
Kupiłem i tuningowałem Outka Turbo zanim to było modne...

EVO byłem, ale przytyłem - Najładniejsze 4x4 Zlotu w Firleju 2014. Najładniejsze 4x4 Zlotu w Pogorzelicy 2015, Najładniejsza terenówka Zlotu w Przesiece 2016, Najładniejsze 4x4 i Najlepszy Tuning Zlotu w Grudziądzu 2017
miniT czyli Wasiowy Coltolot CZT

Wasiowy cabio spod znaku pieruna
 
 
Lucas123w 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 20 Mar 2012
Posty: 977
Skąd: Rumia
Wysłany: 20-06-2014, 18:31   

veramente napisał/a:
ale zużyte szczotki też potrafią chyba nieźle zaszkodzić?


Szczotki mijaj wieeeeelkim łukiem, parę wizyt i lakier jak w starym aucie. Bezdotyk nic nie zrobi lakierowi, używać z głową i będzie ok.

JAHnosik napisał/a:
Używam ValetPRO pH Neutral Snow Foam


Dobra piana ale super czystości nią nie uzyskasz, szybkie płukanie z pierwszego brudu. Najlepsza metoda na brak zarysowań to dobra rękawica i szampon (może być z dodatkiem wosku), do tego dwa duże ręczniki z długim włosiem które pochłaniają dużą ilość wody.

Szczoty mijajcie z daleka, dwa tygodnie temu poprawiałem Mazdę 3 z roku 2009 po szczotach, dramat taki że szkoda było patrzeć.

50/50 z ręcznej polerki zdjęcie słabo oddaje stan faktyczny jaki był :D
_________________
 
 
beker-quake 
Nowy Forumowicz

Auto: ASX
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Wrz 2018
Posty: 4
Skąd: Raciborz
Wysłany: 29-10-2018, 20:02   

Witam dzisiaj nabawiłem się takich uszkodzeń od wewnętrznej strony drzwi wie ktoś jak to naprawić?
 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 04-11-2018, 23:05   

Mimo najszczerszych chęci nie mogę zwizualizować uszkodzenia, ani fragmentu drzwi przedstawionych na zdjęciu...

O co Ci dokładnie chodzi - domyślam się, że chodzi o te wystające fragmenty? Część drzwi to wewnętrzna strona "od klamki/zamka"?
 
 
areksz121 
Mitsumaniak
Elektronik

Auto: E54A 2.0 V6 M/T '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 18 Maj 2009
Posty: 1327
Skąd: Rzeszów/Markowa/Dordrecht
Wysłany: 05-11-2018, 00:04   

Zadarta masa uszczelniająca na łączeniu konstrukcji z poszyciem drzwi?
_________________
POMOGŁEM? kliknij "pomógł" -> Bóg zapłać :)

Specjalność: Instalacja elektryczna E5xA,
E54A 2.0 V6 MIVECiem byl...i znów nim jest! :) '94 MÓJ Zobacz temat o moim Miśku :)
Carisma '99 4G92 BRAT :) http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=66765
Colt CJ4A '98 4G92 DRUGI BRAT
EA5A 98' TRZECI BRAT
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.